eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiSprzedaż pracownikom bez marży › Re: Sprzedaż pracownikom bez marży
  • Data: 2010-07-16 13:38:58
    Temat: Re: Sprzedaż pracownikom bez marży
    Od: "Krzysztof" <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał

    > "2b. Jeżeli świadczenia są częściowo odpłatne, przychodem podatnika jest
    > różnica pomiędzy wartością tych świadczeń, ustaloną według zasad
    > określonych w ust. 2 lub 2a,

    Czyli jakich konkretnie zasad, bo nie chce mi się teraz szukać po sieci.

    > US ma duże doświadczenie w ustalaniu "cen rynkowych".

    Owszem, w przypadku pewnej, ściśle określonej i wcale nie tak dużej puli
    towarów i częściowo usług.
    Nie jest to jednak worek bez dna, a próby określenia ceny rynkowej np.
    "opracowania dokumentacji technicznej sieci wodociągowej budynku
    mieszkalnego przy ul. Kochanowskiego 2 w Ząbkowicach" czy też ceny filtra
    powrotnego TFB 33-281 wykonanego na ściśle określone zamówienie klienta i
    wg podanych przez niego parametrów mogłby się skończyć jedynie fiaskiem.
    To trochę tak, jak moje użeranie się z bankiem, który usilnie twierdził, że
    gusowskie ceny rynkowe dachówek takich a siakich wynoszą x zł/m2 i w
    związku z tym nie wypłacą mi II transzy kredytu w oczekiwanej przeze mnie
    wysokości. A ja doskonale wiedziałem, że za swoje dachówki zapłaciłem dużo
    więcej i że nie było najmniejszych szans, bym TE KONKRETNE dachówki
    gdziekolwiek kupił taniej. Dopiero podsunięcie_realnej_faktury z
    _realnymi_cenami okazało się skuteczne i pani pojęła, że ceny gusowskie to
    może sobie co najwyżej potraktować w charakterze dowcipu.

    > Wystąp o interpretację, to będziesz wiedział.

    Nie muszę. Wiem, jak to działa w praktyce :)
    Ty jak sądzę również, bo przypuszczalnie zdarza Ci się kupować w promocji,
    w cenach rabatowych, po upustach, zniżkach, w wyprzedażach itp. czy to
    towary czy usługi. I chyba nie lecisz potem do US w celu dopłacenia podatku
    od różnicy w cenach.

    > Tym samym próżno próbujesz mi wykazać, że podatek od transakcji nie
    > należy się, bo nie o tym dyskutuję.

    Wręcz przeciwnie - raczej oczekuję konkretów, w jakiej wysokości i na
    jakiej zasadzie miałby ten podatek zostać wyliczony.
    A konkretnie podatek od towaru zakupionego bez marży przez pracownika
    wprost z magazynu. Zakładając, że zakład nie stosuje stałych marż ani
    stałych cen zakupu (nie jest to wymagane).

    Pozdrawiam
    K.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1