eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiUmorzenie przedawnionego długu. › Re: Umorzenie przedawnionego długu.
  • Data: 2009-08-01 10:26:03
    Temat: Re: Umorzenie przedawnionego długu.
    Od: kuba <j...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Gotfryd Smolik news pisze:

    > Aczkolwiek piszę "z głowy czyli z niczego", mam bliskie 100% pewności
    > przekonanie, że wszelkie umorzenia *nie* są traktowane jak darowizny!

    Wierzę Ci, że nie jest to tak w praktyce traktowane, jednak wynika to
    moim zdaniem z tego, że pewne instytucje prawa prywatnego i publicznego
    nie są ze sobą dobrze sprzężone. Ciężko też wymagać od pracowników (a
    może i nawet radców prawnych) organów skarbowych, żeby zagłębiali się w
    takie doktrynalne meandry prawa cywilnego, które pozwolą im dojść do
    tego, że czynność prawna zobowiązujące polegająca na zwolnieniu z długu
    będzie darowizną :)

    > Na mój rozum wynika to z definicji darowizny - darowizna wymaga
    > *zamiaru przysporzenia*

    A skąd ta informacja? W XIX w. była taka dyskusja, czy oświadczenie woli
    w ogóle wymaga zamiaru. Oczywiście są co najmniej 2 przeciwstawne
    stanowiska, możesz sobie poszukać czegoś o teorii woli i teorii
    oświadczenia. W sumie to nie pamiętam na czym stanęło (chyba na teorii
    oświadczenia), ale nie sądzę by miało to znaczenie w tej dyskusji. Nie
    bardzo wiem, o co Ci chodzi z tym zamiarem ;)

    > zaś w tym przypadku faktyczne przysporzenie
    > miało miejsce wcześniej, zgoda post factum to nie to samo co
    > "zamiar".

    Nie prawda, bo przysporzenie odnosi skutek dopiero w momencie wyrażenia
    zgody. De facto jest to "umowa o zwolnienie" wymagająca 2 zgodnych
    oświadczeń woli.

    >> Nie wiem natomiast jak to jest przy opodatkowaniu zwolnienia z długu,
    >> będącego czynnością rozporządzającą.
    >
    > A jak w przypadku "samozwolnienia", bazującego na ustawowym prawie?
    > Konkretnie mam na myśli *skorzystanie* z przedawnienia (czyli odmowę
    > zapłaty) w przypadku długu nie-DG.

    Nie mam bladego pojęcia. Moim zdaniem opodatkowanie przedawnionych
    długów jest w ogóle chore! Tak samo jak otrzymanych kar umownych - to
    już w ogóle przekracza moje zdolności pojmowania... I jest to też dobry
    przykład na to, że prawo publiczne nie do końca łapie czym jest kara umowna.


    --
    kuba

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1