eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiUmowa o dzieło., praca na czarno a fiskus › Re: Umowa o dzieło., praca na czarno a fiskus
  • Data: 2006-04-27 09:01:41
    Temat: Re: Umowa o dzieło., praca na czarno a fiskus
    Od: m...@v...pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Sprawa jest prosta: oskarżasz ich o wykorzystywanie utworu bez zgody
    > >> autora
    > >> i żadasz absurdalnie wysokiego odszkodowania. Łaskawie możesz przemyśleć
    > >> przyjęcie umowy, ale na Twoich warunkach.
    > >
    > >  Cytuję:
    > > +++
    > >> własciciel firmy w rozmowie
    > >> telefonicznej stwierdził ze to nie ja robiłam grafiki
    > > [...]
    > > 3. nie mam pojęcia jak się dowodzi autorstwa grafiki...
    > > "Pani tego nie robiła, dostała Pani egzemplarz aby go wkomponować
    > > w druk i przywłaszczyła sobie autorstwo, i co nam Pani zrobi?"
    >
    >
    > Niech przywłaszczający poświadczy przed sądem, że jest właścicielem, wskaże
    > autora i niech ten niby autor wraz z twórcą wątku zrobią nową grafikę albo
    > narysują jeszcze raz starą, pokażą swój dorobek itp. Myślę, że wymięknie.
    > Jeżeli nie, to będzie miał fałszywe zeznania oprócz reszty kłopotów. Moim
    > zdaniem da się i sprawa jest raczej wygrana.

    tak ale ja poczatkowo osobiscie wysyłałam pliki do drukarni , która miała
    przygotowac grafike do druku - w rezultacie oni ja zmienili nieco ze wzgledu na
    techniczne mozliwosci.Wiadomoze grafików i dtpowców w drukarni jest wiecej niz
    ja jedna i wiadomo z e oni normalnie nie moga ingerowac bez zgody autora w
    grafikę a poniewaz to zrobili to dla ich własnego dobra beda twierdzic ze to
    jest grafika ich autorstwa.- a zapis przyjmowania zlecenia zawsze moga sobie
    zmienic i poszerzyc o wykonanie grafiki a nie tylko wydruk i przygotowanie.Inna
    rzecz,ze jest ta umowa ze mna- wowczas zamawiajacy musiałby sie tłumaczyc .Ale
    przeciez zawsze moze powiedzieć ze nie wywiazałam sie i ze jej nie skonczyłam
    czytez z jakis wzgledow trzeba było ja poprawic a ja tych poprawek nie
    wykonałam a to kosztowało firme dodatkowe pieniadze.I tez druga sprawa- gdybym
    rzeczywiscie starała sie ich oskarzyc o przywłaszczenie grafiki to co wowczas z
    fiskusem - mam w ogle pominać ze jest to jakies wynagrodzenie za pracę?Bo samo
    to ze to zrobie jakby akceptuje fakt jej wykonania jako zlecenia.Dzieki

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1