Radek wrote:

> Witam! Sprawa wygląda tak, że na dzień dzisiejszy zalegam:
>
> 1. 840 zł w ZUS z tytułu prowadzonej jednoosobowej działalności gosp.
> 2. 800 zł w US z tytułu działalności
> 3. i jeszcze 900 zł w US z tytułu rozliczenia corocznego
>
> Problem w tym, że mam w tej chwili 1000 zł, a reszta mi wpłynie dopiero
> za miesiąc/dwa, więc muszę rozplanować kolejność spłacania tych
> należności. Chciałbym się Was poradzić jako bardziej doświadczonych osób
> - w jakiej kolejności to spłacać, aby narazić się na jak najmniejsze
> konsekwencje?

Jak nie przegniesz sprawy, całe konsekwencje = koszy upomnień plus
odsetki. No i ewentualnie "zaświadczenie o niezaleganiu" czasem
jest potrzebne.

W ostatniej kolejnośći płać ZUS - zgłaszają się zwykle po wielu
miesiącach lub nawet latach. Ale jest jakaś zagwozdka proceduralna
- jak czegoś tam nie zapłacę w terminie, to moja księgowa wysyła
im jakiś druczek (bo jeśli dobrze rozumiem, grozi coś w rodzaju:
brakło wpłaty -> umowa nieważna -> brak ewentualnych świadczeń w
przyszłości).

Bieżący podatek dochodowy to możesz spokojnie zapłacić 30 kwietnia
roku przyszłego. Z VATem tak dobrze nie jest - mój US potrafi
się upominać już po dwóch tygodniach, a ignorowanie grozi
w pierwszej kolejności albo blokadą konta, albo kontaktem
z windykatorem (do tej pory nie wiem, od czego to zależy
- mam wrażenie że losowo). Windykacja US jest chyba
najskuteczniejszą windykacją w tym kraju - prędzej się
z sądowym komornikiem dogadasz :)

--
mjk
Nie pisz na s...@a...com.pl - to pułapka
s/smieciarz/kotynski/