eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiVAT od sprzedanej licencji na software › Re: VAT od sprzedanej licencji na software
  • Data: 2004-07-20 21:31:02
    Temat: Re: VAT od sprzedanej licencji na software
    Od: and <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    DiP wrote:

    >> Oczywiście wiesz o tym, że przy płatnościach
    >> kartą wnet będziesz musiał przywitać się z kasą fiskalną?

    > taką mechaniczną ?
    > :-)

    nie tyle mechaniczną co fiskalną z obowiazkowymi
    przeglądami okresowymi (szczegółów nie znam bo
    od kasy skutecznie trzymam się z daleka)

    > no i co, będę paragony wysyłał w kopertach ?

    nie ma takiego obowiązku

    > Serio, teraz to mnie zbiłeś z tropu.

    art.111 łącznie z rozp. wyłączającym płatności
    karciane z wyłączenia od obowiązku stosowania kas.

    > Nie wystarczy że wystawię fakturę VAT ?

    jeśli wystawisz FV to do swojej kopii ładnie
    podepniesz paragon ze wspomnianego wyzej urządzenia.


    >> Pytanie z ciekawości - eCard czy coś zachodniego?

    > myślę o Polcardzie lub Citi. E-card odstraszył mnie obowiązkowym
    > abonamentem,
    > niezależnym od poziomu sprzedaży

    Nie wiem jak to wygląda obecnie, ale:

    1. jakiś czas temu eCard był jedynym który
    udostępniał anglojęzyczny interfejs.
    2. wszystkie wymienione firmy obsługiwały
    wyłącznie PLN, czyli pieniądz dosyć egzotyczny
    dla klientów z USA - byc może coś się zmieniło
    w stosunku do EUR ale już nie śledziłem sprawy.

    >> Mówiąc zupełnie szczerze to nie wydaje mi się
    >> aby polskie realia sprzyjały tego typu biznesom

    > a polskie sklepy internetowe ?
    > Jest ich przecież już dość, a różnią sie odemnie jedynie tym
    > że sprzedają setki towarów (ja jeden), oraz tym że ich "towary"
    > można dotknąć. Mojego nie można dotknąć, zważyć, zmierzyć,.. ale można
    > kupić :-)

    to właśnie różnica między obrotem towarowym a świadczeniem
    usług.

    >> ale to moja zupełnie prywatna opinia i być może
    >> kiedyś zmienię zdanie na ten temat.
    >> Rozglądałeś się za jakimś pośrednikiem?
    >> Miejsc sprzedających shareware (jeśli o to tu chodzi)
    >> jest sporo i pewnie da się znaleźć cos atrakcyjnego.

    > rozważałem i pośredników, ale _wydaje mi_ się że opracowanie
    > płatności poprzez centrum autoryzacyjne nie jest aż takie
    > skomplikowane.

    patrz wyżej - Amerykanin przeniesiony do stronek
    chcących kasować jego kartę w jakichś podejrzanych
    złotówkach może byc cokolwiek "zaskoczony".

    > W ostateczności zawsze mogę zrezygnować i
    > zdać się na pośrednika, tylko że wówczas nie mam tej pewności
    > że jak coś gdzieś się posypie, to sam sobie winien będę.
    > A tak na marginesie, to znasz może jakiś zaufany, nie odstraszający
    > (kilentów z za'oceanu) serwis pośredniczący w płatnościach
    > internetowych. (Oczywiście dostępny globalnie, a nie dla Polaków
    > wyłącznie)

    paypala pewnie znasz, w tym jego ograniczenia dla Polski
    moneybookers,ikobo, a gdyby dobrze poszukac to znalazłoby
    sie jeszcze. Problemy podatkowe przy chęciach legalnego
    prowadzenia biznesu - "do rozeznania".

    pozdro
    and

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1