eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkikasa fiskalna › Re: kasa fiskalna
  • Data: 2004-02-18 20:41:40
    Temat: Re: kasa fiskalna
    Od: "pix" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > > BTW (skojarzenie "na gorąco")- może gdzieś tu tkwi (częściowa)
    > > odpowiedź na nieśmiertelne pytanie "co grozi za
    > > niepodpisane FV"?
    >
    > No właśnie nie wiadomo dokładnie, ale na pewno jest to potencjalny hak
    > podczas kontroli.

    Tu się zgadzam, zwłaszcza że sam nie mam głębokiego
    wewnętrznego przekonania iżby rzeczywiście nic nie groziło (choć
    nie bardzo wiem z której konkretnie strony).

    > > Zastanawiam się czy we wszystkich przypadkach taka FV/r-k
    > > jest rzeczywiście potrzebna - pan minister w odniesieniu do
    > > kasy wymaga tylko jednoznacznej identyfikacji transakcji, więc
    > > jeśli przez przypadek charakter DG byłby taki, że 1klient=1transakcja
    > > (np. abonament roczny) to chyba wystarczy samo nazwisko wpłacającego.
    >
    > Teoretycznie tak. Praktycznie - pani z US powie, że wg niej to nie
    > identyfikuje jednoznacznie transakcji i będziesz zasuwał po różnych NSA.

    Jeśli masz np. kilku Kowalskich... ;-)
    Inny potencjalny problem może tkwić w słowach "w całości" (gdyby się kto
    uparł), ale to już dotyczy zarówno sprzedaży rachunkowej jak i bez.

    > > "...za które to czynności zapłata w całości następuje _za pośrednict
    wem_
    > > poczty lub banku na rachunek bankowy podatnika..."
    > > Wpłata gotówkowa w okienku na "pośrednictwo" banku się ŁAPIE.
    >
    > Moim zdaniem też, chociaż... Popatrz, gdyby chodziło o to, że wpłata ma
    się
    > znaleźć na rachunku, to wystarczyłby zapis 'zapłata na rachunek'. Po
    > cholerę w takim razie dodano te farfocle 'za pośrednictwem...'? Może
    > Gotfryd ma jednak rację?

    Popatrz inaczej - gdyby ministrowi chodziło o przelewy to zapewne
    użyłby w rozporządzeniu tego określenia.

    > No proszę - kilka postów i już mamy cały katalog wątpliwości, a przecież
    > dopiero zdążyliśmy poruszyć kilka punktów spośród odmętów wiadomego
    > rozporządzenia... ;) Dlatego ja kupuję kasę i koniec kombinowania.

    Rozporządzenie o kasach rzeczywiście może słuzyć za wzór dla
    urzędników MF pt. "jak pisać przepisy aby je maksymalnie zagmatwać".
    Tym niemniej ja na razie od kasy trzymam się z daleka :-))
    BTW - czy kasa jest "dożywotnia" (jak do niedawna VAT)?

    Pix

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1