Dzień dobry,

Uprzejmie proszę o odpowiedź na poniższe pytania związane z otrzymaniem
pieniędzy zza granicy :

- być może wujek mieszkający od wielu lat za granicą, uzyskujący legalny
dochód, itd. , z czystego serca przeleje na moje polskie konto pewną sumę -
ok. 50 000 zł.

-czy w związku z przelaniem na moje konto takiej kwoty, bank od razu
monitoruje otrzymanie środków o tej wysokości (właśnie - od jakiej wysokości
transakcje zagraniczne są monitorowane?)

- Czy tym samym od razu US położy ręce na tej kwocie i nakaże zapłacenie
podatku od darowizny ?

- w jaki sposób obliczyć należny podatek od "darowizny" (formalnie nie
będzie to darowizna tylko po prostu przelew pieniędzy na moje konto) w
wysokości 50 000 zł ?

- Czy jeśli ewentualnie taka transakcja nie jest "z urzędu" (zbyt mała
kwota) zgłaszana do US celem prześwietlenie legalności środków, zgłosić
samemu w US otrzymanie kwoty i zapłacić podatek?

- w bieżącym roku podatkowym jedynym moim źródłem dochodu była działalność
gospodarcza, która przyniosła stratę w wysokości 2000 zł. Czy w związku z
tym ową stratę można skompensować z ewentualnie należnym podatkiem, a tym
samym zapłacić mniej?

Przepraszam za głupie dla specjalistów pytania, lecz podatki to nie moja
dziedzina.

Serdecznie dziękuję za zainteresowanie tematem.

do góry

spot wrote:
> Dzień dobry,
>
> Uprzejmie proszę o odpowiedź na poniższe pytania związane z otrzymaniem
> pieniędzy zza granicy :
>
> - być może wujek mieszkający od wielu lat za granicą, uzyskujący legalny
> dochód, itd. , z czystego serca przeleje na moje polskie konto pewną
> sumę - ok. 50 000 zł.

jest to normalna darowizna, opodatkowana tak samo jak wszystkie inne.
tabelka ze stawkami jest w ustawie od spadków i darowizn.

Jak nie zgłosisz, a US cię złapie to będzie znacznie drożej.
A złapie cię np. pytając się skąd miałeś na zakup samochodu, co wyjdzie
przy okazji płacenia 2% PCC.

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
news:dgqacp$o49$2@inews.gazeta.pl...
>
> jest to normalna darowizna, opodatkowana tak samo jak wszystkie inne.
> tabelka ze stawkami jest w ustawie od spadków i darowizn.

Zapoznałem się, jednak mam pytania :

1. jeśli należę do I grupy podatkowej i takie uzyskałem dochody na podstawie
umów o pracę / prowadzonej działalności, to jestem rozliczany wg. I skali -
niezależnie od kwoty otrzymanej darowizny, czy też wysokość darowizny
doliczona zostanie do dochodu uzyskanego na podstawie pracy / działalności i
na tej podstawie odbędzie się zaklasyfikowanie mnie do danej grupy ?

2. Sposób obliczenia wysokości podatku :

- czy, zakładając, iż będę rozliczony wg. skali 1 i otrzymam 50 000 zł,
należny podatek obliczę na zasadzie nadwyżki 50 000 od kwoty wolnej, a zatem
: 50 000 - 9 637 = 40 363 i teraz tę kwotę mnożę przez 7 %, otrzymując
2825,41 zł + 822, 20 zł = 3647,61 zł należnego podatku ?

- czy też liczę stopniowo, czyli najpierw różnica między 10278, a 9 637 =
641 x 3 % = 19,23 zł ;

potem 20 556 - 10 278 = (10 278 zł x 5 %) + 308, 30
zł = 822, 20 zł ;

i następnie : 50 000 - 20 556 = (29 444 x 7%) + 822, 20
zł = 2883,28 zł. Teraz dodaję : 19,23 + 822,20 zł + 2883,28 zł = 3724,71 zł

Wreszcie, czy poniesiona strata w DG i nie wykorzystanie nawet kwoty wolnej
w prowadzonej działalności, może jakoś pomniejszyć moje zobowiązanie ?

>
> Jak nie zgłosisz, a US cię złapie to będzie znacznie drożej.

Ale czy już samo otrzymanie pieniędzy zostanie zarejestrowane i zgłoszone ?

> A złapie cię np. pytając się skąd miałeś na zakup samochodu, co wyjdzie
> przy okazji płacenia 2% PCC.

Wiesz, pracowałem 6 lat na etacie i myślę, że kilka aut mógłbym kupić,
gdybym odkładał, a nikt mi nie udowodni, że wszytkiego, co wypłacałem z
bankomatu, nie chowałem pod kredensem :)

do góry

spot wrote:

> - być może wujek mieszkający od wielu lat za granicą, uzyskujący
> legalny dochód, itd. , z czystego serca przeleje na moje polskie konto
> pewną sumę - ok. 50 000 zł.
>
> -czy w związku z przelaniem na moje konto takiej kwoty, bank od razu
> monitoruje otrzymanie środków o tej wysokości (właśnie - od jakiej
> wysokości transakcje zagraniczne są monitorowane?)

Bank monitoruje i zawsze od 15000 EUR informuje Głównego Inspektora
Informacji Finansowej. Przy kwotach mniejszych tylko wtedy gdy zachodzi
podejrzenie prania pieniędzy.

> - Czy tym samym od razu US położy ręce na tej kwocie i nakaże
> zapłacenie podatku od darowizny ?

Bank nie informuje US w żadnym wypadku. Może się jednaj zdarzyć, że w
trakcie czynności kontrolnych GIIF Urząd Skarbowy "przypadkowo" dowie
się o darowiźnie. GIIF może też zażądać od ciebie przedstawienia
dowodu, że jest to darowizna czyli potwierdzenia zapłaty podatku od
darowizny. Tak normalnie to Urząd Skarbowy dowie się o darowiźnie
dopiero gdy będziesz te pieniądze wydawał. Sam go o tym pionformujesz,
żeby uniknąć 75% podatku od dochodu z nieudokumentowanych źródeł.

> - w jaki sposób obliczyć należny podatek od "darowizny" (formalnie nie
> będzie to darowizna tylko po prostu przelew pieniędzy na moje konto) w
> wysokości 50 000 zł ?

Formalnie będzie to darowizna dokonana przelewem.

> - Czy jeśli ewentualnie taka transakcja nie jest "z urzędu" (zbyt mała
> kwota) zgłaszana do US celem prześwietlenie legalności środków,
> zgłosić samemu w US otrzymanie kwoty i zapłacić podatek?

Tak jak pisałem. Jeśli chcesz to przejeść to możesz ryzykować, ale
lepiej rozbijcie to na dwa przelewy w pewnym odstępie czasu. Jeśli
planujesz zakup samochodu/mieszkania to płać od razu.

> - w bieżącym roku podatkowym jedynym moim źródłem dochodu była
> działalność gospodarcza, która przyniosła stratę w wysokości 2000 zł.
> Czy w związku z tym ową stratę można skompensować z ewentualnie
> należnym podatkiem, a tym samym zapłacić mniej?

To są dwa różne podatki. Nie ma żadnej kompensaty - nie łączą się.

do góry

Użytkownik "spot" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:dgr1e2$fv8$1@nemesis.news.tpi.pl...

> 1. jeśli należę do I grupy podatkowej i takie uzyskałem dochody na
podstawie
> umów o pracę / prowadzonej działalności, to jestem rozliczany wg. I
skali -
> niezależnie od kwoty otrzymanej darowizny, czy też wysokość darowizny
> doliczona zostanie do dochodu uzyskanego na podstawie pracy / działalności
i
> na tej podstawie odbędzie się zaklasyfikowanie mnie do danej grupy ?

Chyba mylisz podatek dochodowy z podatkiem od darowizny!
Jedno z drugim nie ma nic wspolnego.

Pozdrawiam
SDD

do góry

spot wrote:
>
> Zapoznałem się, jednak mam pytania :
>
> 1. jeśli należę do I grupy podatkowej i takie uzyskałem dochody na
> podstawie
> umów o pracę / prowadzonej działalności, to jestem rozliczany wg. I skali -
> niezależnie od kwoty otrzymanej darowizny, czy też wysokość darowizny
> doliczona zostanie do dochodu uzyskanego na podstawie pracy /
> działalności i
> na tej podstawie odbędzie się zaklasyfikowanie mnie do danej grupy ?

Darowizny nie podlegają podatki dochodowemu.
Płacisz podatek od darowizny, a na pit nie ma po tej darowiznie śladu.

>
> - czy, zakładając, iż będę rozliczony wg. skali 1 i otrzymam 50 000 zł,
> należny podatek obliczę na zasadzie nadwyżki 50 000 od kwoty wolnej, a
> zatem
> : 50 000 - 9 637 = 40 363 i teraz tę kwotę mnożę przez 7 %, otrzymując
> 2825,41 zł + 822, 20 zł = 3647,61 zł należnego podatku ?
>


9637 jest zwolnione, czyli do opodatkowania bierzesz 40363 zł i patrzysz
do jakiej rubryczki to wpada.
tam masz gotowy wzorek.

822 zł 20 gr i 7 % nadwyżki ponad 20 556 zł

822.20 + 7%*(40363 - 20556)

pamiętam, że 7% jest od nadwyżki !

mi wyszło
2208.69

piwo się należy :)

do góry

On Tue, 20 Sep 2005, witek wrote:

> jest to normalna darowizna, opodatkowana tak samo jak wszystkie inne.
> tabelka ze stawkami jest w ustawie od spadków i darowizn.
>
> Jak nie zgłosisz, a US cię złapie to będzie znacznie drożej.

...możesz podać podstawę prawną tego wniosku ?
Od czasu jak mnie kilka lat temu Slayer wziął i ustrzelił
to sam bym chciał widzieć że się nie mylisz ! ;)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

Gotfryd Smolik news wrote:
> On Tue, 20 Sep 2005, witek wrote:
>
>> jest to normalna darowizna, opodatkowana tak samo jak wszystkie inne.
>> tabelka ze stawkami jest w ustawie od spadków i darowizn.
>>
>> Jak nie zgłosisz, a US cię złapie to będzie znacznie drożej.
>
>
> ....możesz podać podstawę prawną tego wniosku ?

wniosku czego, że go złapie?

US załatwia to tak.
przy pierwszej lepszej okazji pyta się skąd miałeś kasę na coś tam coś tam.
Jak mu z kalkulatorem w ręce nie wyjdzie, że cię na to było stać, to od
tego na co cie nie było stać policzy 75% podatku.
Nawet się o darowiznę pytał nie będzie. Sam się przyznasz, bo wychodzi
znacznie taniej. Tylko wtedy to może ci już nie uwierzyć.

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.60.0509220132520.2040@athlon...
> On Tue, 20 Sep 2005, witek wrote:
>
>> jest to normalna darowizna, opodatkowana tak samo jak wszystkie inne.
>> tabelka ze stawkami jest w ustawie od spadków i darowizn.
>>
>> Jak nie zgłosisz, a US cię złapie to będzie znacznie drożej.
>
> ...możesz podać podstawę prawną tego wniosku ?
> Od czasu jak mnie kilka lat temu Slayer wziął i ustrzelił
> to sam bym chciał widzieć że się nie mylisz ! ;)

Czyli generalna konkluzja jest taka :
Zaraz po otrzymaniu przelewu, biegnę do US, płacę jakieś 2500 zł i śpię
spokojnie ?

Jak Waszym zdaniem wygląda taka sprawa : nie zgłoszę darowizny, a jak US się
spyta, skąd - odpowiem, iż z zarobków , jakie uzyskiwałem regularnie - na
podstawie umowy o pracę od 5 lat. Chyba nikt nie udowodni, że kwot, jakie w
ciągu 5 lat wypłaciłem z bankomatu, nie odkładałem do skarpety, zamiast
wydawać.

poza tym ważna rzecz : zamierzam wpłacić kaucję za mieszkanie (lokal będzie
spółdzielczy, a ja będę mógł w nim mieszkać czas nieokreślony). Czy Waszym
zdaniem, taka transakcja (wpłata kaucji - zwrotnej), będzie traktowana na
równi z zakupem nowego mieszkania i US będzie robił takie same ceregiele ?
Nie kupuję samochodu, a jeśli już to do kwoty 10 tys.

do góry

spot wrote:
>
>
> Czyli generalna konkluzja jest taka :
> Zaraz po otrzymaniu przelewu, biegnę do US, płacę jakieś 2500 zł i śpię
> spokojnie ?
>
> Jak Waszym zdaniem wygląda taka sprawa : nie zgłoszę darowizny, a jak US
> się spyta, skąd - odpowiem, iż z zarobków , jakie uzyskiwałem regularnie
> - na podstawie umowy o pracę od 5 lat. Chyba nikt nie udowodni, że kwot,
> jakie w ciągu 5 lat wypłaciłem z bankomatu, nie odkładałem do skarpety,
> zamiast wydawać.

O ile US nie będzie miał listu do życzliwego i po wszczęściu
postępowania nie poprosi cię o wyciąg z banku na którym będzie jak byk
będzie stał przelew na 50 tyś z zagranicy.
I co wówczas powiesz.


>
> poza tym ważna rzecz : zamierzam wpłacić kaucję za mieszkanie (lokal
> będzie spółdzielczy, a ja będę mógł w nim mieszkać czas nieokreślony).
> Czy Waszym zdaniem, taka transakcja (wpłata kaucji - zwrotnej), będzie
> traktowana na równi z zakupem nowego mieszkania i US będzie robił takie
> same ceregiele ? Nie kupuję samochodu, a jeśli już to do kwoty 10 tys.

US się o mieszkaniu nie dowie, dopóki
a) nie zapłacisz podatku od transakcji (jak z drugiej ręki, a nie od
developera)
b) nie zaczniesz czegoś odliczać z okazji zakupu mieszkania.

wówczas szansa na pytanie skąd miałeś kasę rośnie zdecydowanie.

Ja ci po prostu radzę zapłacić i mieć święty spokój.
Możesz nie płacić, ale robisz to na swoje własne ryzyko.

do góry