Witam
Jako, ze jestem nowym "byznasmenem" prosze o pomoc.
Prowadze jednoosobowa DG, kpir, vatowiec.
Cicialem rozliczac samochod (osobowy) ale nie wlasny. Korzystam
z niego w celu prowadzenia dzialalnosci na podstawie umowy
uzyczenia. Pytanie - jak maja wygladac formalnosci? Jakie
papierki, ewidencje pisac i jak one maja wygladac?
Jak i co ksiegowac? Fakture z serwisu, faktury za paliwo,
wymiane oleju?
Prosze o pomoc bo jakos niebardzo mi wychodzi znalezienie
konkretnych informacji w sieci...

PawelZ
-----------

do góry

Dnia 2004-04-07 11:02, Użytkownik Bozoo napisał:
> Witam
> Jako, ze jestem nowym "byznasmenem" prosze o pomoc.
> Prowadze jednoosobowa DG, kpir, vatowiec.
> Cicialem rozliczac samochod (osobowy) ale nie wlasny. Korzystam
> z niego w celu prowadzenia dzialalnosci na podstawie umowy
> uzyczenia. Pytanie - jak maja wygladac formalnosci? Jakie
> papierki, ewidencje pisac i jak one maja wygladac?
> Jak i co ksiegowac? Fakture z serwisu, faktury za paliwo,
> wymiane oleju?
> Prosze o pomoc bo jakos niebardzo mi wychodzi znalezienie
> konkretnych informacji w sieci...

Słowo kluczowe do wyszukiwania konkretnych informacji w sieci:
"ewidencja przebiegu pojazdu"

Tomek

do góry

On Wed, 7 Apr 2004, Tomek wrote:

>+ Dnia 2004-04-07 11:02, Użytkownik Bozoo napisał:
p,,,]
>+ > Cicialem rozliczac samochod (osobowy) ale nie wlasny. Korzystam
>+ > z niego w celu prowadzenia dzialalnosci na podstawie umowy
>+ > uzyczenia. Pytanie - jak maja wygladac formalnosci? Jakie
[...]
>+ Słowo kluczowe do wyszukiwania konkretnych informacji w sieci:
>+ "ewidencja przebiegu pojazdu"

Hm... to może być mało. Bo co z "wirtualnym przychodem" który
ktoś tu (przy użyczeniu) ma ?

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)

do góry

Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
> On Wed, 7 Apr 2004, Tomek wrote:
>
>
>>+ Dnia 2004-04-07 11:02, Użytkownik Bozoo napisał:
>
> p,,,]
>
>>+ > Cicialem rozliczac samochod (osobowy) ale nie wlasny. Korzystam
>>+ > z niego w celu prowadzenia dzialalnosci na podstawie umowy
>>+ > uzyczenia. Pytanie - jak maja wygladac formalnosci? Jakie
>
> [...]
>
>>+ Słowo kluczowe do wyszukiwania konkretnych informacji w sieci:
>>+ "ewidencja przebiegu pojazdu"
>
>
> Hm... to może być mało. Bo co z "wirtualnym przychodem" który
> ktoś tu (przy użyczeniu) ma ?

Nie wiemy kto tego samochodou uzycza a więc czy "wirtualny" przychód
powstaje czy nie.

Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl

do góry

> > Hm... to może być mało. Bo co z "wirtualnym przychodem" który
> > ktoś tu (przy użyczeniu) ma ?
>
> Nie wiemy kto tego samochodou uzycza a więc czy "wirtualny" przychód
> powstaje czy nie.

Samochodu uzywam wylacznie ja, glownie w celach dojazdow
do klientow. Nalezy on do mojego brata ktory chwilowo wyjechal
i go nie potrzebuje wiec go uzyczyl. "Wirtualny przychod" ? A to co?

PawelZ
-----------

------------
"Maddy" <m...@e...com.pl> wrote in message
news:c5g353$r9g$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
> > On Wed, 7 Apr 2004, Tomek wrote:
> >
> >
> >>+ Dnia 2004-04-07 11:02, Użytkownik Bozoo napisał:
> >
> > p,,,]
> >
> >>+ > Cicialem rozliczac samochod (osobowy) ale nie wlasny. Korzystam
> >>+ > z niego w celu prowadzenia dzialalnosci na podstawie umowy
> >>+ > uzyczenia. Pytanie - jak maja wygladac formalnosci? Jakie
> >
> > [...]
> >
> >>+ Słowo kluczowe do wyszukiwania konkretnych informacji w sieci:
> >>+ "ewidencja przebiegu pojazdu"
> >
> >
> > Hm... to może być mało. Bo co z "wirtualnym przychodem" który
> > ktoś tu (przy użyczeniu) ma ?
>
> Nie wiemy kto tego samochodou uzycza a więc czy "wirtualny" przychód
> powstaje czy nie.
>
> Maddy
>
> --
> *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
>
> Magdalena "Maddy" Wołoszyk
> m...@e...com.pl
>

do góry

Użytkownik Bozoo napisał:

>>> Hm... to może być mało. Bo co z "wirtualnym przychodem" który
>>>ktoś tu (przy użyczeniu) ma ?
>>
>>Nie wiemy kto tego samochodou uzycza a więc czy "wirtualny" przychód
>>powstaje czy nie.
>
>
> Samochodu uzywam wylacznie ja, glownie w celach dojazdow
> do klientow. Nalezy on do mojego brata ktory chwilowo wyjechal
> i go nie potrzebuje wiec go uzyczyl. "Wirtualny przychod" ? A to co?

Nieodpłatne świadczenia, a takim jest uzyczenie, powoduja powstanie
przychodu - nazwijmy go wirtualnym bo nikt niczego nie zarabia ani
grosza nie widzidz, powstaje tylko przychód dla celów podatkowych.

Tak w uproszczeniu:
Ten kto uzywa ma przychód w wysokości czynszu najmu ktorego nie płaci.
Uzyczający ma przychód w wysokości czynszu który móglby dostać na rynku
gdyby zamiast uzyczał -wynajął.

Ale te przepisy nie maja zastosowanie do 1 i 2 grupy podatkowej - czyli
rodzice, rodzeństwo, dziadkowiw, dzieci, wnuki i chyba jeszcze najbliżsi
powinowaci (szwagrowie, teściowie) ale trzeba by sprawdzic w podatkach
od spadków i darwizn, tam jest definicja grup.

W każdym razie kiedyuzycza ktos z rodziny z 1 i 2 grupy to nie ma
"przychodów witualnych" które by trzeba opodatkować.

Jeżeli użyczającym jest brat to podatkowo sprawa jest czysta.

Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl

do góry

No dziekuje bardzo za naswietlenie sprawy bo juz
sie zdazylem przestraszyc.
A czysto teoretycznie: jesli uzyczy mi obca osoba
to jest przychod wirtualny ktory musze opodatkowac,
tak? Jak oszacowac jego wysokosc?
A jesli zamiast uzyczenia zrobimy wynajem i napiszemy
czynsz np 1 zl, to juz przychodu nie bedzie tylko koszty?

PawelZ
-----------

do góry

On Tue, 13 Apr 2004, Bozoo wrote:
[...]
>+ A czysto teoretycznie: jesli uzyczy mi obca osoba
>+ to jest przychod wirtualny ktory musze opodatkowac,
>+ tak? Jak oszacowac jego wysokosc?

Maddy wyłożyła: "czynsz rynkowy" który mógłbyś (zdaniem US)
dostać za wynajęcie :)

>+ A jesli zamiast uzyczenia zrobimy wynajem i napiszemy
>+ czynsz np 1 zl, to juz przychodu nie bedzie tylko koszty?

...to w ustawie jest jeszcze zapis o "świadczeniach częsciowo
odpłatnych". Wylicza się (do opodatkowania) różnicę.
Za socjalizmu nazywało się to "domiar" czy jakoś tak :)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)

do góry