eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkispóźnione zeznanie - czynny żal › Re: spóźnione zeznanie - czynny żal
  • Data: 2007-09-26 06:01:05
    Temat: Re: spóźnione zeznanie - czynny żal
    Od: Jano <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Karoll pisze:
    >> Pytanie tylko czy mam rację i jeżeli tak, to czy coś wykopię czy tylko
    >> więcej zapłacę i nachodzę się po sądach?
    >>
    >> p. m.
    >
    >
    > Algorytm jest następujący:
    >
    > 1. Jesteś miły. Idziesz do urzędu i MIŁO rozmawiasz z prowadzącym sprawę. On
    > Ci proponuje mandat np. 2000 (tak było w moim przypadku), ty mówisz że
    > jesteś miły i niewinny ale symboliczną kwote 100 lub 200 PLN możesz
    > zapłacić. Jeśli nie to wysyłasz pismo do naczelnika. Pniżej to co ja
    > wysłałem i zadziałało. Już sie nie odezwali.
    > 2. Jeśli spawę skierują do sądu, to biorąc pod uwagę, że w twoim przypadku
    > był dodatkowo czynny żal natychmiat po, sprawę masz wygraną. Nie zybyt
    > często to robią, bo pracy od cholery, a wygrana niepewna, lepiej w tym
    > czasie przycisnąc 10 kmiotków, na prewno ktoś zapłaci.
    >
    > Wysokiego mandatu nie radzę przyjmować, bo poczują krew i będą jeżdzić jak
    > bo łysej kobyle
    >
    > Karol
    >
    >
    >
    > W odpowiedzi na wezwanie z dnia .... w sprawie spóźnionego przesłania
    > deklaracji VAT-7 za grudzień .... roku i rozmowy w urzędzie ze .........,
    > Kierownikiem Samodzielnego Referatu ds. Karno-Skarbowych wyjaśniam.
    >
    > Termin wysłania deklaracji VAT-7 za grudzień upływał w dniu........
    > Deklaracje przesłałam do urzędu listem poleconym w dniu ........
    >
    > Opóźnienie w złożeniu deklaracji VAT-7 było spowodowane zbiegiem
    > okoliczności i chociaż można powiedzieć, że było przeze mnie zawinione to
    > trudno mi się zgodzić z faktem wszczynania przeciwko mnie postępowania karno
    > skarbowego. Błahość tego naruszenia przepisów jest oczywista. Zdarzenie to
    > nie miało żadnego wpływu na pracę Urzędu, należność została uregulowana z
    > odsetkami. Czyżby nie istniały naprawdę poważne przewinienia karno skarbowe?
    >
    > Przechodząc jednak do zarzutu.
    >
    > Nie złożenie przeze mnie deklaracji rzeczywiście wyczerpuje znamiona
    > wykroczenia z art. 56. § 4 ustawy kodeks karny skarbowy. Zapominano jednak o
    > części ogólnej kks. Zgodnie z art. 4 § 1:
    >
    > "Przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe można popełnić umyślnie, a
    > także nieumyślnie, jeżeli kodeks tak stanowi".
    >
    >
    >
    > W tym wypadku jednak tak nie stanowi, więc możemy mówić o popełnieniu przeze
    > mnie wykroczenia tylko w przypadku umyślnego nie złożenia w terminie
    > deklaracji VAT-7. Umyślnego, czyli "sprawca ma zamiar jego popełnienia, to
    > jest chce go popełnić albo przewidując możliwość jego popełnienia, na to się
    > godzi." Wynika z tego, że by popełnić czyn będący w myśl kodeksu karnego
    > skarbowego wykroczeniem, o którym zostałam poinformowana w wezwaniu przez
    > pana .................., powinnam specjalnie /umyślnie/ nie złożyć ww.
    > deklaracji. Tylko po co? Umyślnie oznacza w jakimś celu. Trudno mi jednak
    > wymyślić powód, dla którego miałabym mieć interes w takim zachowaniu.
    >
    >
    >
    > Jednocześnie zaznaczam, że jestem płatnikiem VAT od 5 lat i deklaracje
    > zawsze składałam terminowo.
    >
    >
    >
    > Kodeks tłumaczy natomiast, co rozumieć należy pod pojęciem nieumyślnego
    > popełnienia danego czynu: - art. 4 § 3.
    >
    > " Czyn zabroniony popełniony jest nieumyślnie, jeżeli sprawca nie mając
    > zamiaru jego popełnienia, popełnia go jednak na skutek niezachowania
    > ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, mimo że możliwość
    > popełnienia tego czynu przewidywał albo mógł przewidzieć."
    >
    >
    >
    > I rzeczywiście w moim przypadku doszło w pewnym sensie do niezachowania
    > ostrożności, ponieważ wysłanie deklaracji powierzyłam znajomej osobie, która
    > nie tylko zapomniała jej wysłać to na dodatek ją zagubiła. Natychmiast, jak
    > się o tym dowiedziałam, wypełniłam deklaracje ponownie i przesłałam na adres
    > urzędu.
    >
    >
    >
    > Wnioskuję więc o odstąpienie od ukarania mojej osoby z uwagi na brak
    > ustawowych znamion wykroczenia.
    >
    >
    >
    >
    >
    >
    >
    >
    >
    >

    Dobre - ale to działa na urzędasów.
    Wolą przyciskać bojaźliwych kmiotków :)

    --
    Pozdrawiam
    Jano

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1