W hurtowni, w której się zaopatruję, towar brałem zawsze na fakturę VAT.
Zaproponowano mi zakup na paragon. Skoro na paragonie nie ma danych mojej
firmy, a ja niczego nie podpisuję, to czy z takiego zdarzenia prawnego
wynikają jakieś obowiązki podatkowe? Czy grozi mi "wpadka" w razie kontroli
US?
dzięki za jakieś info na ten temat
--
#####
pozdro
sebur

do góry

sebur napisał(a):
>
> W hurtowni, w której się zaopatruję, towar brałem zawsze na fakturę VAT.
> Zaproponowano mi zakup na paragon. Skoro na paragonie nie ma danych mojej
> firmy, a ja niczego nie podpisuję, to czy z takiego zdarzenia prawnego
> wynikają jakieś obowiązki podatkowe? Czy grozi mi "wpadka" w razie kontroli
> US?
> dzięki za jakieś info na ten temat
Na pewno nie możesz odliczyć VATu.
Co do KUP, to też miałabym wątpliwości.
Sprzedawca musi na żadanie kupującego wystawić fakturę i koniec.
Miałam kiedyś scysję z kioskiem ruchu, bo sprzedawca wciskał mi że "na
prase nie wystawia się faktur". Ale widmo skarbówki podziałało. Nie
lubie straszyc ludzi skarbówka, ale czasami nie ma innego wyjścia.
Jeżeli nie chcesz odliczac watu i wrzucać zakupów koszty, to możesz
wziąć paragon, w przeciwnym wypadku tylko faktura.

Maddy

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl
m...@i...pl

do góry

"sebur" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:a2jk27$7u$1@news.onet.pl...
> W hurtowni, w której się zaopatruję, towar brałem zawsze na fakturę VAT.
> Zaproponowano mi zakup na paragon. Skoro na paragonie nie ma danych mojej
> firmy, a ja niczego nie podpisuję, to czy z takiego zdarzenia prawnego
> wynikają jakieś obowiązki podatkowe? Czy grozi mi "wpadka" w razie
kontroli
> US?
> dzięki za jakieś info na ten temat

Moze Pan sobie tak kupic na wlasne potrzeby.....

Boguslaw

do góry

On Tue, 22 Jan 2002, Maddy wrote:

>+ sebur napisał(a):
>+ >
>+ > W hurtowni, w której się zaopatruję, towar brałem zawsze na fakturę VAT.
>+ > Zaproponowano mi zakup na paragon. Skoro na paragonie nie ma danych mojej
>+ > firmy, a ja niczego nie podpisuję, to czy z takiego zdarzenia prawnego
>+ > wynikają jakieś obowiązki podatkowe? Czy grozi mi "wpadka" w razie kontroli
>+ > US?
>+ > dzięki za jakieś info na ten temat
>+ Na pewno nie możesz odliczyć VATu.

Właśnie chciałem o coś takiego zapytać: czy od paragonu
da się odliczyć VAT, bo mam coś takiego w ręku.
Omal bym ci uwierzył ;) (nie bij !!)

>+ Co do KUP, to też miałabym wątpliwości.

A co robi w rozp.min.ds.KPiR :) par.14.2.3, par.14.4 ?
Pytanie: CO TO ZA TOWAR (z hurtowni). Jeśli towar
handlowy - to też bym się bał. Ale jeśli "pomocniczy"...

>+ Sprzedawca musi na żadanie kupującego wystawić fakturę i koniec.

...no, na paczkę spinaczy to niekoniecznie.

>+ Miałam kiedyś scysję z kioskiem ruchu, bo sprzedawca wciskał mi że "na
>+ prase nie wystawia się faktur". Ale widmo skarbówki podziałało.

Biedny kioskarz... Zakładając że nie handlujesz prasą to jako
lamer i samouk muszę powiedzieć że na podstawie ww. art. odważyłbym
się jednak zaliczyć ją na podstawie paragonu !
Tym bardziej że zakupy typu: "ewidencje: 2 szt" (z kiosku
w US), "teczki kartonowe: 10 szt" (z księgarni pod ręką)
już tak wpisałem ;) No a kioskarz
sam sobie winien że artykułów r.m. nie wyciągnąl ;)

BTW: co z tym VATem ??
Wiem, że jak Maddy powie że "nie" to nikt się nie odważy
sprzeciwić :) ale *może jednak* się da ??
-:) -:)

>+ Nie
>+ lubie straszyc ludzi skarbówka, ale czasami nie ma innego wyjścia.

Hm... nie ty mnie obtentegowałaś za popieranie biurokracji ??
(zaraz sprawdzę ;)!)

>+ Jeżeli nie chcesz odliczac watu i wrzucać zakupów koszty, to możesz
>+ wziąć paragon, w przeciwnym wypadku tylko faktura.

...mam się bać że za 5 lat zapłacę podatek od tych teczek,
czy jednak mam rację ?? (VATu nie odliczałem [ze strachu :>]
ale w KUP poszło)

>+ Maddy

Pozdrowienia -:)
- Gotfryd

do góry

"Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne" [...]
> >+ Miałam kiedyś scysję z kioskiem ruchu, bo sprzedawca wciskał mi że "na
> >+ prase nie wystawia się faktur". Ale widmo skarbówki podziałało.
>
> Biedny kioskarz... Zakładając że nie handlujesz prasą to jako
> lamer i samouk muszę powiedzieć że na podstawie ww. art. odważyłbym
> się jednak zaliczyć ją na podstawie paragonu !

Biedny kioskarz.
Ale NA ZADANIE kupujacego MUSI (o ile jest VAT-manem)
fakture wystawic.

do góry

Użytkownik "sebur" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a2jk27$7u$1@news.onet.pl...
> W hurtowni, w której się zaopatruję, towar brałem zawsze na fakturę VAT.
> Zaproponowano mi zakup na paragon. Skoro na paragonie nie ma danych mojej
> firmy, a ja niczego nie podpisuję, to czy z takiego zdarzenia prawnego
> wynikają jakieś obowiązki podatkowe? Czy grozi mi "wpadka" w razie
kontroli
> US?
> dzięki za jakieś info na ten temat
> --
> #####
> pozdro
> sebur
>
>

Zakup w hurtowni na paragon opłaca się jeśli kupujesz towaru który już
kiedyś miałeś i masz na niego fakturę. W takim przypadku sprzedajesz towar
kupiony na paragon i nie wykazujesz go w sprzedaży, a co za tym idzie nie
płacisz od niego podatków.
Jest to trochę uciążliwe i niebezpieczne w przypadku posiadania kasy
fiskalnej (towar z paragonu nie przechodzi przez kasę).
Czy się opłaca, zadecyduj sam.

do góry

"Marek" [...]

Czy to ladnie instruowac na grupie prawnej jak oszukiwac?

> Zakup w hurtowni na paragon opłaca się jeśli kupujesz towaru który już
> kiedyś miałeś i masz na niego fakturę. W takim przypadku sprzedajesz towar
> kupiony na paragon i nie wykazujesz go w sprzedaży, a co za tym idzie nie
> płacisz od niego podatków.

To nie tak.
Kupujac towar placi sie za niego odatek. - VAT.

kazdy moze sobie kupic towar, lecz jesli kupuje podatnik VAT
ma wziac FV. Wystepujac jako osoba fizyczna moze sobie kupic na paragon,
co zrobi z towarem to jego sprawa. moze zjesc, wypalic, zuzyc.....

> Jest to trochę uciążliwe i niebezpieczne w przypadku posiadania kasy
> fiskalnej (towar z paragonu nie przechodzi przez kasę).

Nie rejestrowaine sprzedarzy jest karalne i to bardzo.
ukrywanie dochodow tez.

> Czy się opłaca, zadecyduj sam.

Tu mozna sie tylkozastanawiac ile trzeba "ukryc obrotu"
Bo samo ukrycie zakupu to dla firmy ogromny koszt.

Wg mnie, by "ryzyko sie oplacalo" skala musi byc co najmniej duza.
przy 5% udzialu dochodu w obrocie i ok 40% podatku (VAT + PIT)
otrzymujemy ZANIZENIE naleznego podatku ok 2 ukrytego obrotu

Wg mnie nie warto.

Boguslaw

do góry

> Wg mnie, by "ryzyko sie oplacalo" skala musi byc co najmniej duza.
> przy 5% udzialu dochodu w obrocie i ok 40% podatku (VAT + PIT)
> otrzymujemy ZANIZENIE naleznego podatku ok 2 ukrytego obrotu

W takim razie po co hurtownia proponuje paragony?
I drugie pytanie: skoro hurtownia wystawia paragon (na którym nie ma danych
mojej firmy, a ja nic nie podpisuję), następnie ja sobie towar przywioze do
domu i sprzedam "na lewo" (na razie tego nie robiłem, bo mam wątpliwości),
to czy istnieje realna szansa wykrycia takiego manewru przez US? Taki zakup,
ani sprzedaż nie będą zaznaczone w KUP, ja nie potrzebuję odliczać VAT-u (bo
doliczę marżę do cen brutto w hurtowni, więc i tak zarobię), w hurtowni jest
tylko paragon fiskalny, to jakim cudem US może "wyniuchać" taki przekręt?Czy
w systemie komputerowym hurtowni każdy paragon fiskalny jest przypisany do
firmy, któa zrobiła na niego zakup?
sebur

do góry

Użytkownik Boguslaw Szostak <b...@u...agh.edu.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a2ojgm$t85$...@g...uci.agh.edu.pl...
>
> "sebur" <s...@p...onet.pl> wrote in message
> news:a2ms68$mom$1@news.onet.pl...
> > > Wg mnie, by "ryzyko sie oplacalo" skala musi byc co najmniej duza.
> > > przy 5% udzialu dochodu w obrocie i ok 40% podatku (VAT + PIT)
> > > otrzymujemy ZANIZENIE naleznego podatku ok 2 ukrytego obrotu
> >
> > W takim razie po co hurtownia proponuje paragony?
>
> Nie PO CO, ale "dlaczego".
>
> Ja wole spac SPOKOJNIEJ i biore wylacznie faktury,
> a od czasu do czasu panie w hurtowni pytaja czy faktura, czy paragon.
> Po prostu chca wiedziec CO WYDRUKOWAC.
>
> Jest duza ilosc odbiorcow, ktorzy wola paragon - ich sprawa.
> Moze to sluzyc glownie "ukryciu obrotu".

Zapomaniales tylko o tych klientach hurtowni, ktorzy zaopatruja sie na
potrzeby wlasne a nie DG.

Karol

do góry

"sebur" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:a2ms68$mom$1@news.onet.pl...
> > Wg mnie, by "ryzyko sie oplacalo" skala musi byc co najmniej duza.
> > przy 5% udzialu dochodu w obrocie i ok 40% podatku (VAT + PIT)
> > otrzymujemy ZANIZENIE naleznego podatku ok 2 ukrytego obrotu
>
> W takim razie po co hurtownia proponuje paragony?

Nie PO CO, ale "dlaczego".

Ja wole spac SPOKOJNIEJ i biore wylacznie faktury,
a od czasu do czasu panie w hurtowni pytaja czy faktura, czy paragon.
Po prostu chca wiedziec CO WYDRUKOWAC.

Jest duza ilosc odbiorcow, ktorzy wola paragon - ich sprawa.
Moze to sluzyc glownie "ukryciu obrotu".

> I drugie pytanie: skoro hurtownia wystawia paragon (na którym nie ma
danych
> mojej firmy, a ja nic nie podpisuję), następnie ja sobie towar przywioze
do
> domu i sprzedam "na lewo" (na razie tego nie robiłem, bo mam wątpliwości),
> to czy istnieje realna szansa wykrycia takiego manewru przez US? Taki
zakup,
> ani sprzedaż nie będą zaznaczone w KUP, ja nie potrzebuję odliczać VAT-u
(bo
> doliczę marżę do cen brutto w hurtowni, więc i tak zarobię), w hurtowni
jest
> tylko paragon fiskalny, to jakim cudem US może "wyniuchać" taki
przekręt?Czy
> w systemie komputerowym hurtowni każdy paragon fiskalny jest przypisany do
> firmy, któa zrobiła na niego zakup?

Prosze wybaczyc, nie bede uczyl nikogo oszukiwac.

To, co kto sobie kupi i sprzeda na lewo, to jego sprawa.
Urzad skarbowy moze na podstawie porownania oszacowac obrot,
dochod i.t.p. jakie jest tego prawdopodobienstwo ?
Nie wie i nie interesuje mnie to.

Niekture branze sa/byly tak "chore", ze kazdy musial oszukiwac, lub zmienic
rodzaj dzialalnosci. Teraz takich jest corac mniej.

Boguslaw

do góry