Cześć

Dostlismy wezwanie z US a by wytłumaczyc się skąd mieliśmy środki na zakup
mieszkania.
Chodzi o 1999 rok (sierpień). My z mężem nie mieliśmy wtedy żadnych dochodów
(ja miałam tylko stypendium naukowe, mąż małe umowy o dzieło). Był wzięty
kredyt (rodzicie byli współkredytobiorcami i na ich dochodach kredyt się
opierał). reszta pieniedzy to pieniadze z wesela :) i od rodziców.
Moje pytania:

- Ile mogliśmy dostać od rodziców niepodatkowanej darowizny w 1999 roku
(wtedy żyli wszyscy rodzice)?
- Czy oprócz darowizny w 1999 roku mogliśmy dostać też coś w 1998, czy też
sumuje się te darowizny?
- Ile darowizny od dziadka?
- Czy mozna mieć 'pieniadze z wesela'? Jesli tak to w jakiej kwocie?
- Czy po tylu latach moge potwierdzić darowiznę (spisuję umowę z wsteczną
data i idę po stempelek do US?)

dzieki za odpowiedzi

u.

do góry

UlaPod wrote:
> Cześć
>
> Dostlismy wezwanie z US a by wytłumaczyc się skąd mieliśmy środki na zakup
> mieszkania.
> Chodzi o 1999 rok (sierpień). My z mężem nie mieliśmy wtedy żadnych dochodów
> (ja miałam tylko stypendium naukowe, mąż małe umowy o dzieło). Był wzięty
> kredyt (rodzicie byli współkredytobiorcami i na ich dochodach kredyt się
> opierał). reszta pieniedzy to pieniadze z wesela :) i od rodziców.
> Moje pytania:
>
> - Ile mogliśmy dostać od rodziców niepodatkowanej darowizny w 1999 roku
> (wtedy żyli wszyscy rodzice)?
> - Czy oprócz darowizny w 1999 roku mogliśmy dostać też coś w 1998, czy też
> sumuje się te darowizny?
> - Ile darowizny od dziadka?
> - Czy mozna mieć 'pieniadze z wesela'? Jesli tak to w jakiej kwocie?
> - Czy po tylu latach moge potwierdzić darowiznę (spisuję umowę z wsteczną
> data i idę po stempelek do US?)
>
> dzieki za odpowiedzi
>
ha, ha ja wlasnie jestem po przejsciach z US.
Zapewniam cię, że będą liczyli z kalkulatorem w ręce co do złotówki.
Najgorącej polecam ci jednak wzięcie jakiegoś dobrego doradcy
podatkowego. Jak chcesz to adres mogę podrzucić ci prywatnie.

W każdym razie tak:
możesz otrzymać darowiznę od rodziców (należą do I grupy podatkowej).
Dokładnej kwoty ci nie podam poszukaj w ustawie o podatku od spadku i
darowizn z 99 roku. Kwota około 9000 zł.

Około 7000 od osób zaliczanych do II grupy (zstępnych rodzeństwa,
rodzeństwo rodziców, zstępnych i małżonków pasierbów, małżonków
rodzeństwa i rodzeństwo małżonków, małżonków rodzeństwa małżonków,
małżonków innych zstępnych)

możesz otrzymać darowiznę od osób trzecich, około 4500 zł od każdej
darowizny. Ile znajdziesz osób, które zaświadczą, że darowiznę ci dały
tyle twoje.

Dodatkowo od osób będących w I grupie możesz dostać ekstra darowiznę w
wysokości około 9000 zł, pod warunkiem, że oświadczysz, że przeznaczysz
je na cele mieszkaniowe. Nie wiem jak w 99, ale w 2000 taka możliwość
już była. Szukaj koło par. 9 ustawy o podatku od spadku i darowizn.

Tyle możesz dostać darowizn bez zapłacenia podatku.
Darowizn możesz dostać więcej, ale wówczas jednak należało w 1999 roku
zapłacić od nich podatek. Jeżeli przyznasz się do nich teraz, to naliczą
ci podatek plus karę plus odsetki. Podatek od nadwyżki ponad kwotę
wolną wynosił 3% do 10000 zł 5% ponad 10000zł dla I grupy (rodzice), 7%
i w górę od II grupy, 12% i w góre od III grupy podatkowej.
Plus oczywiście odsetki od podatku (nie od kwoty darowizny), które już
różnie się kształtowały na początku 40%, teraz zdaje się 16 %.
W każdym razie nie wychodzą to straszne sumy.


Dodatkowo pamiętaj, że rodzice oprócz tego, że mogą ci darować, mogą ci
też pożyczyć pieniądze.
Kwota wolna od podatku dla pożyczek wynosiła wówczas również około 9000 zł.
Jeśli pożyczyli ci więcej to patrz punkt wyżej. Podatek + odsetki.
Ale też nie wcale taki straszny.

Tyle się uda przepchnąć bez, doliczcie do tego ile mieliście
oszczędności własnych, plus pożyczki z banku i zobacz ile wyszło.


Darowizny sumuje się na przełomie 5 lat, więc darowanie czegoś w 1998
niczego nie zmienia.

Co z weselem nie wiem.

Darowizny powinny być na piśmie, najlepiej notarialnie, ale nie ma
takiego obowiązku. Zamiast kombinować z pisaniem darowizny wstecz(trudno
ci będzie udowodnić, że darowizna na świeżym papierze ma 6 lat) to
lepiej napisać oświadczenia z dniem dzisiejszym, że takie darowizny po
prostu faktycznie miały miejsce.


Teraz tak.
US na pewno nie uwierzy ci na słowo. Jeżeli płaciłasz przelewm z konta,
lub oświadczysz że darownizny miały miejsce przelewm na 100% będziecie
musieli przynieśc wyciągi z banku.
Darowizny podarowane za wcześnie np rok wcześniej, nawet jak bedziesz
się zaklinać i pokażesz, że ktoś ci pieniądze na konto przelał nie
zostaną uznane jako darowizny na mieszkanie tylko na coś innego.
Musisz uwiarygodnić fakt dokonania takiej czynności.
Jak oświadczysz, że darowizna była w gotówce, a za mieszkanie zapłaciłaś
z konta i na historii nie ma wpłaty tej gotówki, to takie coś nie przejdzie.


Pamiętaj, że lepiej powiedzieć, że rodzice ci dali więcej i zapłacić
teraz podatek wstecz, niż żeby ci wyszło, że pieniądze masz nie wiadomo
skąd, bo wówczas naliczą ci 50% podatku od nieujawnionych dochodów.
Taki problem mają osoby, które np pracują nielegalnie w Niemczech.


Myślcie i kombinujcie.
Powodzenia.

do góry

Użytkownik "UlaPod" <u...@U...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:cot2ub$5ho$1@kujawiak.man.lodz.pl...
> Cześć
>
> Dostlismy wezwanie z US a by wytłumaczyc się skąd mieliśmy środki na zakup
> mieszkania.
> Chodzi o 1999 rok (sierpień). My z mężem nie mieliśmy wtedy żadnych
> dochodów
> (ja miałam tylko stypendium naukowe, mąż małe umowy o dzieło). Był wzięty
> kredyt (rodzicie byli współkredytobiorcami i na ich dochodach kredyt się
> opierał). reszta pieniedzy to pieniadze z wesela :) i od rodziców.
> Moje pytania:
>
> - Ile mogliśmy dostać od rodziców niepodatkowanej darowizny w 1999 roku
> (wtedy żyli wszyscy rodzice)?
> - Czy oprócz darowizny w 1999 roku mogliśmy dostać też coś w 1998, czy też
> sumuje się te darowizny?
> - Ile darowizny od dziadka?
> - Czy mozna mieć 'pieniadze z wesela'? Jesli tak to w jakiej kwocie?
> - Czy po tylu latach moge potwierdzić darowiznę (spisuję umowę z wsteczną
> data i idę po stempelek do US?)
>
> dzieki za odpowiedzi
>
> u.


Może to głupie, ale:
- mogliście zbierać do skarpety przez całe życie - prawo tego nie zabrania,
US nie skontroluje :P
- mogły to być małe datki rodziny (komunia, imieniny, urodziny itp.) -
prawo tego nie zabrania, US nie skontroluje :P
- na weselu tak samo
- ostatecznie kredyt powinien większość załatwić (wyjaśnić)
- nie będę pisał o możliwościach "podparcia się" nierządem :)))

Stasiek

do góry

> - mogliście zbierać do skarpety przez całe życie - prawo tego nie
zabrania,
> US nie skontroluje :P

Ja miałam tylko stypendium (razem ze 3000 zl przez całe studia), mąz umowy o
dzieło (razem z 5000 tys.) :(

> - mogły to być małe datki rodziny (komunia, imieniny, urodziny itp.) -
> prawo tego nie zabrania, US nie skontroluje :P
> - na weselu tak samo

- no właśnie, czy mogę w urzędzie S. powiedzieć, ze dostałam około 20.000 na
weselu (na weselu było ponad 100 osób)

do góry

Stasiek G. wrote:
>
> Może to głupie, ale:
> - mogliście zbierać do skarpety przez całe życie - prawo tego nie zabrania,
> US nie skontroluje :P
Oczywiscie, ze nie, zapyta sie o dochody, odliczy powiedzmy 200 zł
miesiecznie na koszy życia i wyjdzie mu, że żyją już jakieś 200 lat, że
tyle uzbierali.
Można tak powiedzieć, że uzbierali, tylko trzeba pokazać, że było z
czego zbierać. A to raczej kiepsko widzę.





> - mogły to być małe datki rodziny (komunia, imieniny, urodziny itp.) -
> prawo tego nie zabrania, US nie skontroluje :P

Darowizny się sumuje wiec i tak jest górna granica.

Co prawda ciotka z ameryki może napisać oświadczenie, że z okazji ślubu
podarowała im 50000 tyś zł, tylko od tego należało/ albo trzeba będzie
zapłacić podatek teraz.





> - nie będę pisał o możliwościach "podparcia się" nierządem :)))

dlatego proponowałem jednak kogoś po fachu.

do góry

UlaPod wrote:

>
>
> - no właśnie, czy mogę w urzędzie S. powiedzieć, ze dostałam około 20.000 na
> weselu (na weselu było ponad 100 osób)

możesz.
Zapewne płaciliście za mieszkanie przelewem nie gotówką. Jak pokażesz,
że wpłaciłaś te pieniadze na konto?

do góry

"UlaPod" <u...@U...pl.invalid> wrote in message
news:couq1n$8ke$1@kujawiak.man.lodz.pl...
>
>
> > - mogliście zbierać do skarpety przez całe życie - prawo tego nie
> zabrania,
> > US nie skontroluje :P
>
> Ja miałam tylko stypendium (razem ze 3000 zl przez całe studia), mąz umowy
o
> dzieło (razem z 5000 tys.) :(
>
> > - mogły to być małe datki rodziny (komunia, imieniny, urodziny itp.) -
> > prawo tego nie zabrania, US nie skontroluje :P
> > - na weselu tak samo
>
> - no właśnie, czy mogę w urzędzie S. powiedzieć, ze dostałam około 20.000
na
> weselu (na weselu było ponad 100 osób)
Ale o jaka kwote tak na prawde chodzi? Pytam o roznice miedzy wartoscia
mieszkania a kredytem, bo i o to bedzie pytal US. Do tego dolicz pytania o
jakies 10kPLN (koszty przeprowadzenia zakupu mieszkania).

Pozdrawiam
LG

>
>

do góry

Użytkownik "UlaPod" <u...@U...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:cot2ub$5ho$1@kujawiak.man.lodz.pl...
> Cześć
>
> Dostlismy wezwanie z US a by wytłumaczyc się skąd mieliśmy środki na zakup
> mieszkania.
> Chodzi o 1999 rok (sierpień). My z mężem nie mieliśmy wtedy żadnych
> dochodów
> (ja miałam tylko stypendium naukowe, mąż małe umowy o dzieło). Był wzięty
> kredyt (rodzicie byli współkredytobiorcami i na ich dochodach kredyt się
> opierał). reszta pieniedzy to pieniadze z wesela :) i od rodziców.
> Moje pytania:
>
> - Ile mogliśmy dostać od rodziców niepodatkowanej darowizny w 1999 roku
> (wtedy żyli wszyscy rodzice)?
> - Czy oprócz darowizny w 1999 roku mogliśmy dostać też coś w 1998, czy też
> sumuje się te darowizny?
> - Ile darowizny od dziadka?
> - Czy mozna mieć 'pieniadze z wesela'? Jesli tak to w jakiej kwocie?
> - Czy po tylu latach moge potwierdzić darowiznę (spisuję umowę z wsteczną
> data i idę po stempelek do US?)
>
> dzieki za odpowiedzi
>
> u.
jest kilka adresow w Pruszkowie i Wolominie.. tam urzednicy moga wykazac sie
wieeelka efektywnoscia w odzyskiwaniu tego, co sie fiskusowi nalezy :-)
dlaczego jeszcze tego nie zrobili, tylko mecza emerytki o kilka PLN?? zza
biurka sami chojracy, nie wyjda w teren...

do góry

> > weselu (na weselu było ponad 100 osób)
> Ale o jaka kwote tak na prawde chodzi? Pytam o roznice miedzy wartoscia
> mieszkania a kredytem, bo i o to bedzie pytal US. Do tego dolicz pytania o
> jakies 10kPLN (koszty przeprowadzenia zakupu mieszkania).

Po odliczeniu kredytu, darowizny od rodziców pozostaje właśnie mniej więcej
te 20 000 tys, które napradee pochodziły z wesela. Tylko nie wiem czy można
to w US powiedzieć?

ula

do góry

Użytkownik "Andrum" <a...@p...pl> napisał w wiadomości
news:covjqd$aog$1@atlantis.news.tpi.pl...
> jest kilka adresow w Pruszkowie i Wolominie.. tam urzednicy moga wykazac
sie
> wieeelka efektywnoscia w odzyskiwaniu tego, co sie fiskusowi nalezy :-)
> dlaczego jeszcze tego nie zrobili, tylko mecza emerytki o kilka PLN??
zza
> biurka sami chojracy, nie wyjda w teren...

Bo za to można dostać premię a Wołomin to raczej pachnie "ołowicą".
A to może być śmiertelne.
>
>

do góry