-
11. Data: 2009-04-29 22:57:03
Temat: Re: Ulga internetowa - pytanie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 28 Apr 2009, witek wrote:
> Czabu wrote:
>>
>> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
>> news:gt7nj3$cig$1@inews.gazeta.pl...
>>
>>> Po to są doradcy podatkowi,żeby za 50 czy 100 zł wziąć na siebie
>>> odpowiedzialność za pomyłki.
>>
>> Jak znam życie, to zapłacenie nie daje żadnej gwarancji.
>
> Daje. Z tym, że albo przychodzisz po poradę i dostajesz poradę, albo zlecasz
> im prowadzenie sprawy. Pod tym pod czym oni się podpisują za to odpowiadają.
Ale odpowiedzialności *karnej* nie da się w .pl przenieść.
Oni odpowiają swoją drogą.
pzdr, Gotfryd
-
12. Data: 2009-04-29 23:05:29
Temat: Re: Ulga internetowa - pytanie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 28 Apr 2009, Czabu wrote:
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał
>
>> gdyby on tą gotówką płacił na poczcie na jej nazwisko to jeszcze by
>> przeszło.
>
> No i tego właśnie nie rozumiem... Dla mnie płatność elektroniczna jest
> bardziej wygodna i częściej używana, niż gotówka...
Problemem w .pl jest brak zwolnień/dopuszczalności pewnych operacji
bez zbędnej biurokracji.
Przykładowo: darowizna (również wobec obcej osoby) jest objęta bardzo
konkretnym limitem kwoty zwolnionej z opodatkowania.
Ale już spełnienie *usługi* osobie trzeciej - nie, nie ma *żadnego*
limitu. I jak przeprowadzisz staruszkę przez jezdnię, to ktoś tu
powinien zapłacić podatek od "nieodpłatnego świadczenia"...
Żeby nie było - oczywiście możesz założyć "fundację przeprowadzania
staruszek" ktora uzyska stosowny glejt (na "społeczną użyteczność")
i wtedy nie ma problemu.
Bzdura? - bzdura. Ale jak szefowie partii każą posłom głosować
"za" to ci głosują i tyle :]
> Do bani z takimi oszczędnościami. Oszczędzę kilkaset złotych, a mały błąd czy
> niewiedza zrobi ze mnie przestepcę skarbowego
:)
> nerwy zepsuje i zmarnuje czas.
> Wolę energię i czas, które musiałbym poświęcić na śledzenie i interpretację
> przepisów zużyć na tradycyjną pracę, będę miał z tego większy i znacznie
> bezpieczniejszy zysk.
TYLKO dlatego, że kolejne rządy (być może w obawie przed rewoltą :>)
przekładają Twoje obowiązki na płatników.
Załóż firmę i zatrudnij ludzi, nie będziesz miał problemu z możliwością
uniknięcia walki z przepisami ;)
pzdr, Gotfryd
-
13. Data: 2009-04-30 00:32:45
Temat: Re: Ulga internetowa - pytanie
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Gotfryd Smolik news wrote:
>
> Ale odpowiedzialności *karnej* nie da się w .pl przenieść.
ale zadośćuczynienie może mieć satysfakcjonującą liczbę zer.
-
14. Data: 2009-04-30 05:27:44
Temat: Re: Ulga internetowa - pytanie
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 30-04-2009 o 00:57:03 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):
> On Tue, 28 Apr 2009, witek wrote:
>
>> Czabu wrote:
>>>
>>> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
>>> news:gt7nj3$cig$1@inews.gazeta.pl...
>>>
>>>> Po to są doradcy podatkowi,żeby za 50 czy 100 zł wziąć na siebie
>>>> odpowiedzialność za pomyłki.
>>>
>>> Jak znam życie, to zapłacenie nie daje żadnej gwarancji.
>>
>> Daje. Z tym, że albo przychodzisz po poradę i dostajesz poradę, albo zlecasz
>> im prowadzenie sprawy. Pod tym pod czym oni się podpisują za to odpowiadają.
>
> Ale odpowiedzialności *karnej* nie da się w .pl przenieść.
> Oni odpowiają swoją drogą.
>
Ale do odopowiedzialności karnej skarbowej potrzeba umyślności (chyba tylko kilka
wykroczeń
może być "zrobionych" nieumyślnie). Jeśli podatnik w dobrej wierze zamówił opinię
prawną
u licencjonowanego profesjonalisty do której się potem zastosował, to gdzie tu
umyślność?
--
Pozdrawiam,
Tomek