eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Zaświadczenie z ZUS (ciekawe)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2004-04-21 12:47:33
    Temat: Zaświadczenie z ZUS (ciekawe)
    Od: "Piotrek" <p...@n...org>

    Witam grupowiczów!
    Urząd Skarbowy kontroluje właśnie moje odliczenia w PIT-36 za 2002 r i
    zażyczył
    sobie DRA i RNA i dowodów opłat składek ZUS. Oczywiście gdzieś mi się jakiś
    dowodzik wpłaty zapodział... więc wpadłem na pomysł, że skoro ZUS ma taki
    super drogi system komputerowy to może wystawią mi zaświadczenie o kwotach
    przekazanych w 2002 na poszczególne konta - otóż myliłem się.
    Jak tylko powiedziałem o co chodzi to zostałem poinformowany, że takiego
    zaświadczenia
    nie dostanę, moje podanie nie będzie nawet rozpatrywane !!! A jeśli to ma
    być
    do Urzędu Skarbowego to w ogóle nie ma szans... więc zamówiłem sobie
    zaświadczenie
    o niezaleganiu z opłatami składek za 2002 - oczywiście nie mogłem napisać,
    że zostanie
    przedstawione w Urzędzie Skarbowym... bardzo to ciekawe.
    Ciekawy jestem czy tylko ZUS w moim mieście tak postępuje czy to
    ogólnopolska akcja?
    Może komuś udało się uzyskać takie zaświadczenie?

    Piotrek.



  • 2. Data: 2004-04-21 13:11:58
    Temat: Re: Zaświadczenie z ZUS (ciekawe)
    Od: "Andzia" <t...@t...com.pl>


    > Witam grupowiczów!
    > Urząd Skarbowy kontroluje właśnie moje odliczenia w PIT-36 za 2002 r i
    > zażyczył
    > sobie DRA i RNA i dowodów opłat składek ZUS. Oczywiście gdzieś mi się
    jakiś
    > dowodzik wpłaty zapodział... więc wpadłem na pomysł, że skoro ZUS ma taki
    > super drogi system komputerowy to może wystawią mi zaświadczenie o kwotach
    > przekazanych w 2002 na poszczególne konta - otóż myliłem się.
    > Jak tylko powiedziałem o co chodzi to zostałem poinformowany, że takiego
    > zaświadczenia
    > nie dostanę, moje podanie nie będzie nawet rozpatrywane !!!
    Mi też tak powiedzieli:) A bylo to tak: szef sie zbuntowal przeciwko
    placeniu jakichstam odsetek i powiedzial mi, ze chce z ZUS-u informacje na
    pismie, skad wzieli taka kwote. Panie z roznych działów ZUS-u sie
    zbuntowaly, odsylaly mnie jedna do drugie i w końcu postawily sprawe jasno:
    nie i koniec. :)
    Napisalam jednak pisemko i... po kilku tygodniach otrzymalismy pismo
    zatytułowane: POKRYCIE NALEŻNOŚCI PRZEZ PŁATNIKA. W nim wyszczegolnili
    poszczegolne wplaty na wszystkie konta od 1999 r.!!!
    No i można bylo...

    Pozdrawiam,
    zycze powodzenia i wytrwalosci w walce z urzedami:)) Przyda sie:)
    Anka Żelek


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1