Kupiłem mieszkanie w spółdzielni mieszkaniowej, na moją prośbę o wystawienie
rachynku lub faktury (w celu przedstawienia w US) otrzymałem odpowiedź: nie
wystawimy panu rachunku bo ma pan umowę. No dobra mam umowę zobowiązującą
spółdzielnię do wybudowania lokalu mieszkalnego a mnie do zapłaty za lokal.
Ale nie powinienem otrzymać rachunku? Dla mnie kupno mieszkania jest jak
kupno czegokolwiek w sklepie, za co otrzymuję paragon a na życzenie fakturę.

Jak to jest?

Pozdrawiam

do góry

W wiadomości: c1igb1$eup$...@n...news.tpi.pl,
użytkownik przedstawiający się jako "Tomy" naskrobał:
> Kupiłem mieszkanie w spółdzielni mieszkaniowej, na moją prośbę o
> wystawienie rachynku lub faktury (w celu przedstawienia w US)
> otrzymałem odpowiedź: nie wystawimy panu rachunku bo ma pan umowę.
> No dobra mam umowę zobowiązującą spółdzielnię do wybudowania lokalu
> mieszkalnego a mnie do zapłaty za lokal. Ale nie powinienem otrzymać
> rachunku? Dla mnie kupno mieszkania jest jak kupno czegokolwiek w
> sklepie, za co otrzymuję paragon a na życzenie fakturę.
>
> Jak to jest?

IMHO mają obowiązek wystawić fakturę lub paragon (ew. zwykły rachunek,
gdyby nie byli VAT-owcami, ale pewnie są :-)).
Zresztą jeśli sprzedawca (np. w sklepie spożywczym) sam nie da Ci
paragonu z kasy (bez Twojej prośby) to może dostać mandat karny...

--
POzdrawiam,
*Cezary Śpiewak-Dowbór*

]== c...@t...pl
]== Gadu-Gadu: 2644148

do góry

> Kupiłem mieszkanie w spółdzielni mieszkaniowej, na moją prośbę o
wystawienie
> rachynku lub faktury (w celu przedstawienia w US) otrzymałem odpowiedź:
nie
> wystawimy panu rachunku bo ma pan umowę. No dobra mam umowę zobowiązującą
> spółdzielnię do wybudowania lokalu mieszkalnego a mnie do zapłaty za
lokal.
> Ale nie powinienem otrzymać rachunku? Dla mnie kupno mieszkania jest jak
> kupno czegokolwiek w sklepie, za co otrzymuję paragon a na życzenie
fakturę.
>
> Jak to jest?

Nie kupiłeś mieszkania w spółdzielni mieszkaniowej.
Spółdzielnie nie sprzedają mieszkań....(i tym się różnią od developerów).
Objąłeś udział w spółdzielni i dokonałeś wpłaty wkładu budowlanego.
Faktury nie będzie.Będzie przydział spółdzielczy (niestety ale to NTG).
(Chyba że spółdzielnia działała jako developer, co się czasem zdarza
niezgodnie z prawem zresztą).

Pozdr

do góry

On Wed, 25 Feb 2004, Tomy wrote:

>+ Kupiłem mieszkanie w spółdzielni mieszkaniowej, na moją prośbę o wystawienie
>+ rachynku lub faktury (w celu przedstawienia w US) otrzymałem odpowiedź: nie
>+ wystawimy panu rachunku bo ma pan umowę.

Mógłbyś popatrzeć po postach z ostatnich dwu dni ?
Jest taki w którym tupnąłem sobie :), a co :)

[...]
>+ Ale nie powinienem otrzymać rachunku? Dla mnie kupno mieszkania jest jak
>+ kupno czegokolwiek w sklepie, za co otrzymuję paragon a na życzenie fakturę.

IMHO masz oczywistą rację. Umowa to jest "wyrażenie woli stron"
a nie dokument o zajściu zdarzenia. Na podstawie umowy można
dochodzić *jej wykonania* lub *odszkodowania* - ale IMHO
jeszcze *nie zapłaty* (jeśli nie doszło do wykonania !).

Natomiast z poglądami w stylu "jak to, i rachunek i umowa na
zakup samochodu" już się na grupie zetknąłem, widać ktoś
taki w rzeczonej spółdzielni się znalazł :]

pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)

do góry

On Wed, 25 Feb 2004, jot.be wrote:
[...komuś...]
>+ Nie kupiłeś mieszkania w spółdzielni mieszkaniowej.
>+ Spółdzielnie nie sprzedają mieszkań....(i tym się różnią od developerów).
>+ Objąłeś udział w spółdzielni i dokonałeś wpłaty wkładu budowlanego.

Hm... nie przewidziałem tak oczywistej możliwości, uwierzyłem
pytającemu :) (że kupił). Ale:

[...]
>+ (Chyba że spółdzielnia działała jako developer, co się czasem zdarza
>+ niezgodnie z prawem zresztą).

...sugerujesz że spółdzielnia NIE MOŻE tak po prostu "sprzedać
mieszkania" ? Że powinien je najpierw nabyć spółdzielca...
wróć. Że najpierw musi zostać mieszkaniem spółdzielczym
lokatorskim a dopiero później spółdzielca może je przekształcić
w własnościowe ? (nie mylić ze spółdzielczym "prawem do własności" !)
Czy że nie może kupić ? Nie wiem, pytam, nie krzyczeć :)

Niemniej: IMHO w *każdym* przypadku ma prawo do dokumentu
potwierdzającego zakup:

>+ Faktury nie będzie

...no to rachunek :) Dowód wpłaty na wkład. Cokolwiek co
kwalifikuje się na dowód księgowy.

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

> >+ (Chyba że spółdzielnia działała jako developer, co się czasem zdarza
> >+ niezgodnie z prawem zresztą).
>
> ...sugerujesz że spółdzielnia NIE MOŻE tak po prostu "sprzedać
> mieszkania" ? Że powinien je najpierw nabyć spółdzielca...

dokładnie tak, przynajmniej taka jest idea tej zabawy wynikająca z prawa
spółdzielczego....
spółdzielnia ma budować dla członków po kosztach a nie handlować dla zysku;
interpretacje są niemniej jednak różne....

> wróć. Że najpierw musi zostać mieszkaniem spółdzielczym
> lokatorskim a dopiero później spółdzielca może je przekształcić
> w własnościowe ? (nie mylić ze spółdzielczym "prawem do własności" !)
> Czy że nie może kupić ? Nie wiem, pytam, nie krzyczeć :)

nie może; a czy to jest lokatorskie czy własnościowe prawo to jest problem
wtórny
(zależy od wniesienia wkładu wyłącznie)

> Niemniej: IMHO w *każdym* przypadku ma prawo do dokumentu
> potwierdzającego zakup:

nie zakup :-))

. Cokolwiek co
> kwalifikuje się na dowód księgowy.

cokolwiek to jak najbardziej.
W 99% przypadków wystawia się zaświadczenie o wniesieniu pełnego wkładu w
wysokości XXXXXXX PLN.
Dla US wystarcza.
A po co spółdzielcy dowód księgowy (w pełnym rozumieniu tego
pojęcia????).Wciąga w koszty????

> pozdrowienia, Gotfryd

Również pozdrawiam
JB

do góry

Dnia 2004-02-26 00:15, Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:

>>+ Faktury nie będzie
>
> ...no to rachunek :) Dowód wpłaty na wkład. Cokolwiek co
> kwalifikuje się na dowód księgowy.

Dowód wpłaty. W moim przypadku US wystarczyło potwierdzenie ze
spółdzielni zawierające zestawienie kwot wniesionych tytułem wkładu wraz
z datami ich wpłaty (było rozbite na 2 lata). Ale nie faktura czy
rachunek bo faktycznie od spółdzielni nic nie kupujemy.

hagakure

do góry

On Thu, 26 Feb 2004, jot.be wrote:
[...]
>+ A po co spółdzielcy dowód księgowy (w pełnym rozumieniu tego
>+ pojęcia????).Wciąga w koszty????

...usiłował w latach przeszłych z odliczeń skorzystać ? ;)

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:

> On Thu, 26 Feb 2004, jot.be wrote:
> [...]
>
>>+ A po co spółdzielcy dowód księgowy (w pełnym rozumieniu tego
>>+ pojęcia????).Wciąga w koszty????
>
>
> ....usiłował w latach przeszłych z odliczeń skorzystać ? ;)

Kupił spółdzelcze własnościowe prawo do lokalu użytkowego?

Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl

do góry

> Kupił spółdzelcze własnościowe prawo do lokalu użytkowego?
>
> Maddy

Się uprę :-)
Nie można kupić własnościowego prawa od spółdzielni.
Można na rynku wtórnym od posiadacza takiego prawa.

Pozdrawiam

do góry