Mam pytanie z pogranicza niuansów podatkowych

Od kilku lat pracuję na pełnym etacie na stanowisku administartora systemów
komputerowych i baz danych. Nie prowadzę w żadnej formie działalnosci
gospodarczej (z wyjatkiem umow-zleceń dla innej firmy). Kupiłem nowy
komputer. Zgodnie z literą prawa (PIT-O) powinienem mieć prawo do odliczenia
go od podatku (do wysokości limitu) bo niby jest on zwiazany z bezpośrednio
wykonywana pracą. Ale dotarły do mnie informacje, że Urząd Skarbowy żąda
przedstawienia zaświadczenia (jakiego??) od pracodawcy. Czy ktoś wie co to
za zaświadczenie? I na jakiej podstawie US tego wymaga? Czy wystarczajace
jest tu zaświadczenie z kadr, że pracuję tu i tu na takim a takim
stanowisku. Czy chodzi o coś więcej?
Obligatoryjnie mogę założyć, że moj dyrektor nic takiego nie podpisze, bo
tak de facto tym komputerem nie świadczę żadnej pracy na rzecz firmy (w
firmie mam słuzbowy).
Ten problem dotyczy rozliczenia za 2002r oraz (koleg kupił w styczniu 2003)
za 2003r

Macie jakieś sugestue. Wszystkie mile widziane

Andrzej
--
####
#### usun NOSPAM z adresu poczty
####

do góry

"Andrzej" <a...@N...poczta.onet.pl> wrote in message
news:b44aab$b68$1@news.onet.pl...
> Mam pytanie z pogranicza niuansów podatkowych
>
> Od kilku lat pracuję na pełnym etacie na stanowisku administartora
systemów
> komputerowych i baz danych. Nie prowadzę w żadnej formie działalnosci
> gospodarczej (z wyjatkiem umow-zleceń dla innej firmy). Kupiłem nowy
> komputer. Zgodnie z literą prawa (PIT-O) powinienem mieć prawo do
odliczenia
> go od podatku (do wysokości limitu) bo niby jest on zwiazany z
bezpośrednio
> wykonywana pracą. Ale dotarły do mnie informacje, że Urząd Skarbowy żąda
> przedstawienia zaświadczenia (jakiego??) od pracodawcy. Czy ktoś wie co to
> za zaświadczenie? I na jakiej podstawie US tego wymaga? Czy wystarczajace
> jest tu zaświadczenie z kadr, że pracuję tu i tu na takim a takim
> stanowisku. Czy chodzi o coś więcej?
> Obligatoryjnie mogę założyć, że moj dyrektor nic takiego nie podpisze, bo
> tak de facto tym komputerem nie świadczę żadnej pracy na rzecz firmy (w
> firmie mam słuzbowy).
> Ten problem dotyczy rozliczenia za 2002r oraz (koleg kupił w styczniu
2003)
> za 2003r
>

Niech oni się wypchają z takimi zaświadczeniami.
Odliczaj komputer.
Czy odliczyłeś go słusznie, czy nie zadecyduje urzędnik dopiero w trakcie
kontroli, gdyby na ciebie trafiło. I tylko on decyduje czy zrobiłeś to
zgodnie z prawem, czy nie. pewnie, że jest mu łatwiej jak będziesz musiał
przynieść od szefa karteczkę, ale to jest spychologia.
Napisz mu oświadczenie, że używasz komputera do celów zgodnych z pracą (to
też tylko w trakcie kontroli, teraz składasz sam pit-o), a nie zaświdczenie,
ma taką samą moc prawną, a ja US będzie chciał sprawdzić, czy nie złożyłeś
oświadczenia niezgodnego z prawdą, to niech się sam zwróci do szefa z
zapytaniem o twój zakres obowiązków, a nie każe to robić za siebie

To nie jest tak, że na tym komputerze masz świadczyć pracę, bo wówczas to
pracodawca musiałby ci kupić komputer. Ma on poprostu być używany do celów
związanych z pracą, wystarczy, że łączysz się zdalnie z serwerem w pracy,
albo, że uczysz się na tym komputerze do egzaminów itp itd.
W twoim przypadku to bym się wogóle nie przejmował, bo sprawa jest czysta.
Wątpliwości mogą być w przypadkach np. czy kierowca może odliczyć komputer,
który używa do robienia sprawozdań z trasy, bo szef ręcznych nie przyjmuje.

do góry

Andrzej wrote:

> Mam pytanie z pogranicza niuansów podatkowych
>
> Od kilku lat pracuję na pełnym etacie na stanowisku administartora
> systemów komputerowych i baz danych. Nie prowadzę w żadnej formie
> działalnosci gospodarczej (z wyjatkiem umow-zleceń dla innej firmy).
> Kupiłem nowy komputer. Zgodnie z literą prawa (PIT-O) powinienem mieć
> prawo do odliczenia go od podatku (do wysokości limitu) bo niby jest
> on zwiazany z bezpośrednio wykonywana pracą. Ale dotarły do mnie
> informacje, że Urząd Skarbowy żąda przedstawienia zaświadczenia
> (jakiego??) od pracodawcy. Czy ktoś wie co to za zaświadczenie? I na
> jakiej podstawie US tego wymaga? Czy wystarczajace jest tu
> zaświadczenie z kadr, że pracuję tu i tu na takim a takim stanowisku.
> Czy chodzi o coś więcej? Obligatoryjnie mogę założyć, że moj dyrektor
> nic takiego nie podpisze, bo tak de facto tym komputerem nie świadczę
> żadnej pracy na rzecz firmy (w firmie mam słuzbowy).
> Ten problem dotyczy rozliczenia za 2002r oraz (koleg kupił w styczniu
> 2003) za 2003r
>
> Macie jakieś sugestue. Wszystkie mile widziane

Urząd Skarbowy nie ma prawa żądać żadnego zaświadczenia z zakładu pracy
dityczącego tego komputera. Ma prawo żądać od ciebie uzasadnienia, że
komputer jest związany z wykonywaną pracą. Więc przygotuj sobie jakieś
ciekawe i zgodne z prawem historyjki typu: zapoznawanie się z wersjami
testowymi systemów operacyjnych i oprogramowania, które będzie
instalowane w pracy. Jeśli chodzi o rodzaj pracy jaką wykonujesz to
powinno wystarczyć twoje (ewentualnie: pisemne) oświadczenie.

do góry

Użytkownik "KK" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b44b05$4ep$1@absinth.dialog.net.pl...

Niech oni się wypchają z takimi zaświadczeniami.
Odliczaj komputer.
Czy odliczyłeś go słusznie, czy nie zadecyduje urzędnik dopiero w trakcie
kontroli, gdyby na ciebie trafiło. I tylko on decyduje czy zrobiłeś to
zgodnie z prawem, czy nie. pewnie, że jest mu łatwiej jak będziesz musiał
przynieść od szefa karteczkę, ale to jest spychologia.
Napisz mu oświadczenie, że używasz komputera do celów zgodnych z pracą (to
też tylko w trakcie kontroli, teraz składasz sam pit-o), a nie zaświdczenie,
ma taką samą moc prawną, a ja US będzie chciał sprawdzić, czy nie złożyłeś
oświadczenia niezgodnego z prawdą, to niech się sam zwróci do szefa z
zapytaniem o twój zakres obowiązków, a nie każe to robić za siebie

To nie jest tak, że na tym komputerze masz świadczyć pracę, bo wówczas to
pracodawca musiałby ci kupić komputer. Ma on poprostu być używany do celów
związanych z pracą, wystarczy, że łączysz się zdalnie z serwerem w pracy,
albo, że uczysz się na tym komputerze do egzaminów itp itd.
W twoim przypadku to bym się wogóle nie przejmował, bo sprawa jest czysta.
Wątpliwości mogą być w przypadkach np. czy kierowca może odliczyć komputer,
który używa do robienia sprawozdań z trasy, bo szef ręcznych nie przyjmuje.
--------------------------

Użytkownik "Jureq" <j...@X...ze.spamemX.op.pl> napisał w wiadomości
news:b44b6d$o35$1@news.atman.pl...
> Urząd Skarbowy nie ma prawa żądać żadnego zaświadczenia z zakładu pracy
> dityczącego tego komputera. Ma prawo żądać od ciebie uzasadnienia, że
> komputer jest związany z wykonywaną pracą. Więc przygotuj sobie jakieś
> ciekawe i zgodne z prawem historyjki typu: zapoznawanie się z wersjami
> testowymi systemów operacyjnych i oprogramowania, które będzie
> instalowane w pracy. Jeśli chodzi o rodzaj pracy jaką wykonujesz to
> powinno wystarczyć twoje (ewentualnie: pisemne) oświadczenie.
>
----------------------
Powiem szczerze, że podobnie tak zareagowałem gdy to usłyszałem. Ale - znowu
to ale - jak mają rację na podstawie jakiegoś wewnetrznego rozporządzenia,
którego nie znam? Dlatego się głośno zastanawiam. Oczywiście zaświadczenie
nie załączylbym do PITu ale czy nie należałoby go teraz załatwić i mieć.
Pewnie takie z kadr warto mieć.
Chociaż z drugiej strony jeżeli informatyk-systemowiec nie mógłby odliczyć
komputera, to w takim razie kto?
Jeszcze jedno - poprawcie mnie jeśli się mylę. Za 2003 r takie odliczenie
też jeszcze istnieje? Nie zostało zlikwidowane, prawda?

Dzięki za odpowiedż
Andrzej
--
####
#### usun NOSPAM z adresu poczty
####

do góry

> Jeszcze jedno - poprawcie mnie jeśli się mylę. Za 2003 r takie odliczenie
> też jeszcze istnieje? Nie zostało zlikwidowane, prawda?

Istnieje. Ale w następnym może już na 101% nie być.

do góry