"sKrzeK" <n...@s...com> wrote in message
news:enidcj$m58$1@news.onet.pl...
> witam,
> czy ja mogę się rozliczać również bez pitu - ktory powinien przesłać mi
> pracodawca??? tak jak jest to parę wątków wyżej o temacie: "Umowa o
> dzieło!!!"

Zleceniodawca powinien ci do konca lutego przyslac pit-8b.
W sumie jak wystawiłes rachunek to wiesz dokładnie co na tym pit-8b będzie,
wiec mozesz zaczac wypelniac w ciemno.
Tylko po cholere sie spieszyc, bo jak sie pozniej okaze, ze np. cos zle
zaokrogliłes i pit ktory przyjdzie bedzie sie roznil o 1 gr, to bedziesz
miegal i jeszcze raz wszystko wypelnial i odkrecal.
lepiej poczekac na oficjalne liczby.
pit-8b zostaje u ciebie. kopia i tak pojdzie do us.

>
> i czy poźniej ten pit od pracodawcy również trzeba dostarczyć do US czy
> nie???
nei.

>
> pracowalem rownież przez internet na co mam wystawiony "rachunek" znaczy
> wiem ile podatku zostalo potrącone - czy mogę się rozliczać w tym
> przypadku bez pitu od pracodawcy??? i czy on nie bedzie poźniej
> potrzebny???

pozniej moglby byc ewentulanie ptorzebny w razie kontroli.
nie musisz, ale dobrze byloby go przechowywac jak i kopie pit-37 do konca
2012 roku.
Jesli cos bys jeszcze ekstra odliczal, to rachunki wowczas MUSISZ
przechowywalc do 2012 roku.

>
> po wizycie w US dostalem PIT-37 - czy tak być powinno???

tak, wypełniasz pit-37, najlepiej sciagniety stad www.pity.pl i wysylasz
poleconym lub zanosisz do US do konca kwietnia 2007.
Mozesz zaniesc wydurkowany nawet na drukarce czarno-bialej. Nie musi byc
oryginal.
Program ma ta zalete, ze nie rabniesz sie przy obliczeniach.