Jedyna rzecz jaka mi przychodzi do głowy, to dogadać się
ze wszystkim którzy kupili te rzeczy, żeby zaprzeczyli temu
gdyby US ich o to pytał. Namówić ich będzie łatwo, bo podatek
2% obowiązuje obydwie strony transakcji. Jest tylko jedna
trudność - jeżeli wpłaty za te rzeczy wpływały na konto
bankowe, to nie ma jak się wyprzeć, niestety.

Gdyby natomiast te transakcje odbywały się z "rączki do
rączki" to można powiedzieć, że miały charakter fikcyjny,
w celu zdobycia komentarzy.

do góry

Użytkownik "--"
>> Ja pamietam, ze sporo rzeczy mozna bylo tanio POL ROKU temu kupic
>> w sklepie internetowym w Gwatemali.

> Od takich transakcji należy zapłacić cło.
> Skoro kupił pół roku temu, to i cło powinno być zapłacone
> w tym czasie. US to sprawdzi na 100%.

Ale nie ma cla od zakupow w Hiszpani czy Islandi.
Mozliwosci skorygowania takich faktur zakupu - sa na dzien
dzisiejszy poza zasiegiem naszych US...

pozdr.

do góry

Użytkownik "> Prezes Damian <" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ecp236$9hq$1@news.dialog.net.pl...
>
>
> Ale nie ma cla od zakupow w Hiszpani czy Islandi.
> Mozliwosci skorygowania takich faktur zakupu - sa na dzien
> dzisiejszy poza zasiegiem naszych US...
>
To ciekawe, powiedz jeszcze jak zdobyć taki dokument z datą wsteczną?

do góry

Użytkownik "--" <a...@g...com> napisał
> To ciekawe, powiedz jeszcze jak zdobyć taki dokument z datą wsteczną?

Prezes pewnie myślał o wydrukowaniu sobie takie faktury.
EWa

do góry

<walensdorf@nietrudzsie_nieodbierampriva> napisal(a):
>
> Użytkownik "--" <a...@g...com> napisał
>> To ciekawe, powiedz jeszcze jak zdobyć taki dokument z datą wsteczną?
>
> Prezes pewnie myślał o wydrukowaniu sobie takie faktury.

Tia, i wkopaniu się jeszcze głębiej w szambo :)
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

do góry

Użytkownik "--"
> To ciekawe, powiedz jeszcze jak zdobyć taki dokument z datą wsteczną?

mozliwosci sa, ale nie miejsce o tym mowic.
Zawsze mozna towar nabyc na umowe kupna z jakims mieszkancem np. Dublina.
Problem z glowy.

W tym konkretnym przypadku gosciu musi udokumentowac, ze ma towar u siebie
ponad pol roku.
Kazde inne zabiegi skoncza sie dla niego kosztami.



Pozdr.

do góry

>
> Użytkownik "--"
> > To ciekawe, powiedz jeszcze jak zdobyć taki dokument z datą wsteczną?
>
> mozliwosci sa, ale nie miejsce o tym mowic.
> Zawsze mozna towar nabyc na umowe kupna z jakims mieszkancem np. Dublina.
> Problem z glowy.

Czy takie rozwiazanie zalatwi sprawe ?
Czemu akurat Dublina ?
(jesli oczywiscie nie wszedl na VAT)

> W tym konkretnym przypadku gosciu musi udokumentowac, ze ma towar u siebie
> ponad pol roku.
> Kazde inne zabiegi skoncza sie dla niego kosztami.
>
>
>
> Pozdr.
>
>
>


--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry