Witam,

Nie wiem jak podejść do problemu VATu za cesję praw do wraku pojazdu.
Samochód został zakupiony na firmę (KPiR, VAT), przy zakupie auta odliczono
60% VAT. Miał miejsce wypadek, samochód został poważnie uszkodzony. Po
wypadku auto zostało przekazane ubezpieczycielowi (cesja praw), a
ubezpieczyciel pokrył koszty zakupu nowego, identycznego auta (z AC).

Mam pytanie, czy umowa cesji jest opodatkowana podatkiem VAT? Jeżeli tak, to
od jakiej kwoty (umowa cesji nie zawiera wyceny wraku). Czy do wyceny
wartości wraku może służyć wycena kosztów naprawy, będąca podstawą do
uznania szkody całkowitej z AC (ponad 70% wartości auta)?

Pozdrawiam,
MRK

do góry

Użytkownik "MRK" <u...@e...com> napisał w wiadomości
news:ejibhh$82t$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam,
>
> Nie wiem jak podejść do problemu VATu za cesję praw do wraku pojazdu.
> Samochód został zakupiony na firmę (KPiR, VAT), przy zakupie auta
> odliczono 60% VAT. Miał miejsce wypadek, samochód został poważnie
> uszkodzony. Po wypadku auto zostało przekazane ubezpieczycielowi (cesja
> praw), a ubezpieczyciel pokrył koszty zakupu nowego, identycznego auta (z
> AC).
>
> Mam pytanie, czy umowa cesji jest opodatkowana podatkiem VAT?

Żadna umowa cesji.
Faktura VAT.

>Jeżeli tak, to od jakiej kwoty (umowa cesji nie zawiera wyceny wraku).

MUSISZ to wycenić.

> Czy do wyceny wartości wraku może służyć wycena kosztów naprawy, będąca
> podstawą do uznania szkody całkowitej z AC (ponad 70% wartości auta)?

IMO nie.

do góry

On Thu, 16 Nov 2006, MRK wrote:

> 60% VAT. Miał miejsce wypadek, samochód został poważnie uszkodzony. Po
> wypadku auto zostało przekazane ubezpieczycielowi (cesja praw)

Hm...
Mi to wygląda na zwykłą sprzedaż samochodu (już wraka) a nie "cesję".
Jest rzecz, jest własciciel, jest nowy właściciel...
Źle patrzę?

pzdr, Gotfryd

do góry

Użytkownik "Cavallino" <k...@...pl> napisał w wiadomości
news:ejifa6$2ap$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "MRK" <u...@e...com> napisał w wiadomości
> news:ejibhh$82t$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Witam,
>>
>> Nie wiem jak podejść do problemu VATu za cesję praw do wraku pojazdu.
>> Samochód został zakupiony na firmę (KPiR, VAT), przy zakupie auta
>> odliczono 60% VAT. Miał miejsce wypadek, samochód został poważnie
>> uszkodzony. Po wypadku auto zostało przekazane ubezpieczycielowi (cesja
>> praw), a ubezpieczyciel pokrył koszty zakupu nowego, identycznego auta (z
>> AC).
>>
>> Mam pytanie, czy umowa cesji jest opodatkowana podatkiem VAT?
>
> Żadna umowa cesji.
> Faktura VAT.

Niestety, ubezpieczyciel widzi to inaczej. Cesja została podpisana - co w
takiej sytuacji?
Na nowe auto została wystawiona faktura na moją firmę - VAT za nowe auto
został zapłacony przeze mnie.

>>Jeżeli tak, to od jakiej kwoty (umowa cesji nie zawiera wyceny wraku).
>
> MUSISZ to wycenić.

OK, ale jak?

Dziękuję za odpowiedź,
Pozdrawiam

do góry

Cavallino <k...@...pl> w
<news:ejifa6$2ap$1@nemesis.news.tpi.pl>:

> Użytkownik "MRK" <u...@e...com> napisał w wiadomości
> news:ejibhh$82t$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Witam,
>> Nie wiem jak podejść do problemu VATu za cesję praw do wraku pojazdu.
>> Samochód został zakupiony na firmę (KPiR, VAT), przy zakupie auta
>> odliczono 60% VAT. Miał miejsce wypadek, samochód został poważnie
>> uszkodzony. Po wypadku auto zostało przekazane ubezpieczycielowi (cesja
>> praw), a ubezpieczyciel pokrył koszty zakupu nowego, identycznego auta (z
>> AC).
>> Mam pytanie, czy umowa cesji jest opodatkowana podatkiem VAT?

> Żadna umowa cesji.
> Faktura VAT.

Stawka? Zakładając, że minęło pół roku... Korekty na początku roku 2007
jakieś?

>> Czy do wyceny wartości wraku może służyć wycena kosztów naprawy, będąca
>> podstawą do uznania szkody całkowitej z AC (ponad 70% wartości auta)?
> IMO nie.

To jaka kwotę netto wpisac na wzmiankowanej fakturze?

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]

do góry

Użytkownik "MRK" <u...@e...com> napisał w wiadomości news:

>>> Mam pytanie, czy umowa cesji jest opodatkowana podatkiem VAT?
>>
>> Żadna umowa cesji.
>> Faktura VAT.
>
> Niestety, ubezpieczyciel widzi to inaczej. Cesja została podpisana - co w
> takiej sytuacji?

Bekniesz przed US.
Wystaw fakturę i wyślij to ubezpieczycielowi pocztą.

> Na nowe auto została wystawiona faktura na moją firmę - VAT za nowe auto
> został zapłacony przeze mnie.
>
>>>Jeżeli tak, to od jakiej kwoty (umowa cesji nie zawiera wyceny wraku).
>>
>> MUSISZ to wycenić.
>
> OK, ale jak?

Może u rzeczoznawcy?

do góry

Użytkownik "'Tom N'" <n...@i...dyndns.org.invalid> napisał w wiadomości
news:

>>> Mam pytanie, czy umowa cesji jest opodatkowana podatkiem VAT?
>
>> Żadna umowa cesji.
>> Faktura VAT.
>
> Stawka?

Właściwa, nie wiemy jaki czas od zakupu minął.
Tak czy tak faktura obowiązkowo.

>>> Czy do wyceny wartości wraku może służyć wycena kosztów naprawy, będąca
>>> podstawą do uznania szkody całkowitej z AC (ponad 70% wartości auta)?
>> IMO nie.
>
> To jaka kwotę netto wpisac na wzmiankowanej fakturze?

Chcesz aby ja wycenił ten wrak?
Nawet go nie widząc?

do góry

Gotfryd Smolik news napisał(a):
> On Thu, 16 Nov 2006, MRK wrote:
>
>> 60% VAT. Miał miejsce wypadek, samochód został poważnie uszkodzony. Po
>> wypadku auto zostało przekazane ubezpieczycielowi (cesja praw)
>
> Hm...
> Mi to wygląda na zwykłą sprzedaż samochodu (już wraka) a nie "cesję".
> Jest rzecz, jest własciciel, jest nowy właściciel...
> Źle patrzę?
>
Przepraszam, że wątek po takim czasie odgrzebuję, ale dopiero teraz
przeczytałem.
A jak Ci wygląda analogiczna sytuacja tylko wraka nie ma, bo nie wypadek
a kradzież i cesja jest warunkowa (jakby się znalazł to...)?

pzdr

Tomek

do góry

On Sun, 10 Dec 2006, Tomasz Staszewski wrote:

>> Mi to wygląda na zwykłą sprzedaż samochodu (już wraka) a nie "cesję".
>> Jest rzecz, jest własciciel, jest nowy właściciel...
>> Źle patrzę?
>>
> Przepraszam, że wątek po takim czasie odgrzebuję, ale dopiero teraz
> przeczytałem.

:)

> A jak Ci wygląda analogiczna sytuacja tylko wraka nie ma, bo nie wypadek
> a kradzież i cesja jest warunkowa (jakby się znalazł to...)?

A nie przypomina to trochę umowy przedwstępnej sprzedaży domu?
Jeśli taką umowę nazwać "cesją", to mamy taką samą konstrukcję: jest
właściciel, jest *potencjalny* właściciel ktory ma prawo do zakupu...
Różnica też jest, ale idzie o ideę: umowa się kończy w momencie kiedy
zostanie spełniony (lub definitywnie wypada z możliwości spełnienia
jej warunek)!
Czyli w opisywanym przypadku sprzedaż wraka miałaby miejsce wtedy,
kiedy by się znalazł.
Dobrze wnioskuję?

pzdr, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news napisał(a):
>
>> A jak Ci wygląda analogiczna sytuacja tylko wraka nie ma, bo nie wypadek
>> a kradzież i cesja jest warunkowa (jakby się znalazł to...)?
>
> A nie przypomina to trochę umowy przedwstępnej sprzedaży domu?
> Jeśli taką umowę nazwać "cesją", to mamy taką samą konstrukcję: jest
> właściciel, jest *potencjalny* właściciel ktory ma prawo do zakupu...
> Różnica też jest, ale idzie o ideę: umowa się kończy w momencie kiedy
> zostanie spełniony (lub definitywnie wypada z możliwości spełnienia
> jej warunek)!
> Czyli w opisywanym przypadku sprzedaż wraka miałaby miejsce wtedy,
> kiedy by się znalazł.
> Dobrze wnioskuję?
>

Nie bardzo, bo odszkodowanie dostaję już, a co za tym idzie koszt
(niezamortyzowaną część) muszę też zaksięgować już. Dla mnie (i moich
podatków) sprawa kończy się teraz.

pzdr

Tomek

do góry