eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Co w koszta reklamy i reprezentacji?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2005-10-23 12:12:56
    Temat: Co w koszta reklamy i reprezentacji?
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    No właśnie - co tam księgujecie? Do głowy mi przychodzi:

    - obiad z kontrahentem
    - wizytówki

    i co jeszcze?
    --
    Samotnik

    "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem że na świecie jest
    tylu idiotów." -- Stanisław Lem


  • 2. Data: 2005-10-24 09:47:58
    Temat: Re: Co w koszta reklamy i reprezentacji?
    Od: "xxx" <w...@w...pl>


    Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w wiadomości
    news:djfuo7$2pi$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > No właśnie - co tam księgujecie? Do głowy mi przychodzi:
    >
    > - obiad z kontrahentem
    To tak.

    > - wizytówki
    Eee, to nie, bo niby dlaczego?

    pozdrowienia - xxx



  • 3. Data: 2005-10-24 13:14:58
    Temat: Re: Co w koszta reklamy i reprezentacji?
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    <w...@w...pl> napisal(a):
    >> - wizytówki
    > Eee, to nie, bo niby dlaczego?

    A co? reklama niepubliczna. Błędem jest wrzucenie tego po prostu w
    koszta.
    --
    Samotnik

    "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem że na świecie jest
    tylu idiotów." -- Stanisław Lem


  • 4. Data: 2005-10-24 13:19:28
    Temat: Re: Co w koszta reklamy i reprezentacji?
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    <m...@t...waw.pl> napisal(a):
    >>>>- wizytówki
    >>>
    >>>Eee, to nie, bo niby dlaczego?
    >>
    >>
    >> A co? reklama niepubliczna. Błędem jest wrzucenie tego po prostu w
    >> koszta.
    >
    > To pieczątki też zaliczasz do kosztów reklamy niepublicznej? ;-)

    Nie, bo służą nie do promocji, tylko do stemplowania VAT-7 - do niczego
    innego nie uzywam, to nie carska rosja, żeby wszędzie stempel...
    --
    Samotnik

    "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem że na świecie jest
    tylu idiotów." -- Stanisław Lem


  • 5. Data: 2005-10-24 13:24:49
    Temat: Re: Co w koszta reklamy i reprezentacji?
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Użytkownik Samotnik napisał:

    >>>- wizytówki
    >>
    >>Eee, to nie, bo niby dlaczego?
    >
    >
    > A co? reklama niepubliczna. Błędem jest wrzucenie tego po prostu w
    > koszta.

    To pieczątki też zaliczasz do kosztów reklamy niepublicznej? ;-)

    M.


  • 6. Data: 2005-10-24 19:32:21
    Temat: Re: Co w koszta reklamy i reprezentacji?
    Od: "Greg" <m...@o...pl>

    Dołączam się do pytania i dorzucam swoje:
    Jak dokładnie musi byc opisana faktura za taki obiadek? Tzn. opisując ją
    muszę podać z kim konkretnie bylo to spotkanie czy wystarczy, że napiszę po
    prostu "obiad z klientem"?
    To samo pytanie odnośnie podróży służbowych: Czy musze pisać z kim się
    spotykałem?
    Czy ktoś ma doświadczenia z US, który czepiałby się takich szczegółów?

    Pozdrawiam
    Greg.

    --


    -----------------------------------------



    Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w wiadomości
    news:djfuo7$2pi$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > No właśnie - co tam księgujecie? Do głowy mi przychodzi:
    >
    > - obiad z kontrahentem
    > - wizytówki
    >
    > i co jeszcze?
    > --
    > Samotnik
    >
    > "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem że na świecie jest
    > tylu idiotów." -- Stanisław Lem



  • 7. Data: 2005-10-25 06:57:59
    Temat: Re: Co w koszta reklamy i reprezentacji?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 24 Oct 2005, Samotnik wrote:

    > <w...@w...pl> napisal(a):
    >>> - wizytówki
    >> Eee, to nie, bo niby dlaczego?
    >
    > A co? reklama niepubliczna.

    Skąd wiesz że *reklama* ?
    A jak na wizytówce mam tylko nazwę, numerki, telefony oraz
    zakres DG ? Żadnego "u nas najlepiej" ? ;)

    > Błędem jest wrzucenie tego po prostu w koszta.

    IMHO - zależy co jest na wizytówkach.
    O ile pamiętam wszystkie dyskusje to "czysta informacja" jest
    KUP... co przemawia za uznanie jej za reklamę ?

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 8. Data: 2005-10-25 17:07:43
    Temat: Re: Co w koszta reklamy i reprezentacji?
    Od: WAM <n...@n...nopl.pl>

    On Mon, 24 Oct 2005 13:14:58 +0000 (UTC), Samotnik
    <s...@W...samotnik.art.pl> wrote:

    >> Eee, to nie, bo niby dlaczego?
    >
    >A co? reklama niepubliczna. Błędem jest wrzucenie tego po prostu w
    >koszta.
    A jak "rozdajesz" wizytowki wylacznie poprzez wciskanie ich kazdemu na
    ulicy? Albo na konferencji/targach pozwalasz brac kazdemu ze stolika?

    WAM
    --
    Sylwester 2005!
    Może nad morze?
    http://www.nadmorze.pl


  • 9. Data: 2005-10-25 23:43:31
    Temat: Re: Co w koszta reklamy i reprezentacji?
    Od: "xxx" <w...@w...pl>


    [wizytowki]
    Użytkownik "Samotnik"
    > A co? reklama niepubliczna. Błędem jest wrzucenie tego po prostu w
    > koszta.
    Tak podchodzac to:
    1. Papier tzw firmowka - sluzy reklamie niepublicznej
    2. Koperty podobnie
    3. Drukarka tez (bo pisze sie pisma, czesto o charakterze handlowym) na
    papierze firmowym
    4. Komputer
    5. A takze dlugopis - adresujemy koperte z nadrukiem firmowym, a w srodku
    wizytowka, czyli sluzy reklamie niepublicznej

    Nie dajmy sie zwariowac. Od zapadlej komuny wizytowki nie nalezaly do
    "reklamy".

    pozdrowienia - xxx


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1