eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › PIT-36 i kontrola w US
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2004-05-23 21:24:16
    Temat: PIT-36 i kontrola w US
    Od: "Tomasz Nowicki" <s...@p...com>

    Właśnie otrzymałem wezwanie do kontroli odliczeń z tytułu ulgi remontowej.
    Nieco zdziwiło mnie życzenie pani inspektor, aby do dokumentów dołączyć
    oświadczenie o miesięcznych stałych wydatkach w rodzinie. Mógłby mnie ktoś
    poratować "sprawdzonym" już wzorem takiego oświadczenia? Może gdzieś w sieci
    znajdę coś takiego? Z góry dzięki. Gdyb coś - tomasznowickiMAUPAneostrada.pl

    T.



  • 2. Data: 2004-05-24 13:18:20
    Temat: Re: PIT-36 i kontrola w US
    Od: jureq <j...@X...ze.spamemX.op.pl>

    Tomasz Nowicki wrote:

    > Właśnie otrzymałem wezwanie do kontroli odliczeń z tytułu ulgi
    > remontowej. Nieco zdziwiło mnie życzenie pani inspektor, aby do
    > dokumentów dołączyć oświadczenie o miesięcznych stałych wydatkach w
    > rodzinie. Mógłby mnie ktoś poratować "sprawdzonym" już wzorem takiego
    > oświadczenia? Może gdzieś w sieci znajdę coś takiego? Z góry dzięki.

    Poproś panią żeby to życzenie dałą ci na piśmie z podaniem podstawy
    prawnej


  • 3. Data: 2004-05-24 13:29:41
    Temat: Re: PIT-36 i kontrola w US
    Od: "lvik" <l...@o...pl>


    > Poproś panią żeby to życzenie dałą ci na piśmie z podaniem podstawy
    > prawnej
    >

    Masz racje niech sie powoła na jakiś paragraf, bo jak tak dalej pójdzie to
    trzeba bedziecie przedstawiać rachunek za wode i podawać ile razy w tygodniu
    się kąpiemy...moze nawet co na obiad jemy ;)



  • 4. Data: 2004-05-24 13:35:54
    Temat: Re: PIT-36 i kontrola w US
    Od: "Tomasz Nowicki" <s...@p...com>


    Użytkownik "jureq" <j...@X...ze.spamemX.op.pl> napisał w wiadomości
    news:c8ssmn$d9f$1@news.onet.pl...
    > Tomasz Nowicki wrote:
    >
    > > Właśnie otrzymałem wezwanie do kontroli odliczeń z tytułu ulgi
    > > remontowej. Nieco zdziwiło mnie życzenie pani inspektor, aby do
    > > dokumentów dołączyć oświadczenie o miesięcznych stałych wydatkach w
    > > rodzinie. Mógłby mnie ktoś poratować "sprawdzonym" już wzorem takiego
    > > oświadczenia? Może gdzieś w sieci znajdę coś takiego? Z góry dzięki.
    >
    > Poproś panią żeby to życzenie dałą ci na piśmie z podaniem podstawy
    > prawnej

    Znaczy, sugerujesz, że nie miała prawa tego żądać? A jeśli tak, to czy mogę
    wykonać unik i napisać łącznie np. 300 zł i dopowiedzieć "bo wie pani, my
    jesteśmy bardzo oszczędni" :)?

    T.



  • 5. Data: 2004-05-24 14:30:20
    Temat: Re: PIT-36 i kontrola w US
    Od: Samotnik <s...@s...eu.org>

    In article <c8std3$r25$1@korweta.task.gda.pl>, Tomasz Nowicki wrote:
    >> Poproś panią żeby to życzenie dałą ci na piśmie z podaniem podstawy
    >> prawnej
    >
    > Znaczy, sugerujesz, że nie miała prawa tego żądać? A jeśli tak, to czy mogę
    > wykonać unik i napisać łącznie np. 300 zł i dopowiedzieć "bo wie pani, my
    > jesteśmy bardzo oszczędni" :)?

    Nie będę się wypowiadał, czy ma prawo czegoś takiego żądać, ale jedno jest
    pewne - takie rzeczy trzeba pisać w taki sposób, aby duuużo zostało na
    życie.

    Znane są przypadki, kiedy ludziom kazali pisać sprawozdania majątkowe za
    dłuższy czas. Ludzie w naiwności wyspowiadali się tak, że wydali prawie
    wszystko. No i teraz US ma ich na widelcu. Czego by nie kupili, albo nie
    skorzystali z jakichś ulg budowlanych - od razu wezwanie i 'a skąd pan tyle
    ma? Przecież pół roku temu się pan wyspowiadał, że pan cały dochód z
    ostatnich pięciu lat wydał do zera...' ;)
    --
    Samotnik
    www.zagle.org.pl


  • 6. Data: 2004-05-24 22:10:19
    Temat: Re: PIT-36 i kontrola w US
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 24 May 2004, Samotnik wrote:

    >+ In article <c8std3$r25$1@korweta.task.gda.pl>, Tomasz Nowicki wrote:
    >+ >> Poproś panią żeby to życzenie dałą ci na piśmie z podaniem podstawy
    >+ >> prawnej
    >+ >
    >+ > Znaczy, sugerujesz, że nie miała prawa tego żądać?
    [...]
    >+ Nie będę się wypowiadał, czy ma prawo czegoś takiego żądać

    Ano prawda.
    Ze swojej strony już zwracałem uwagę że ustawodawca *odrzucił*
    projekt ustawy przewidujący lustrację majątkową - czyli konieczność
    przedstawienia stanu majątkowego przez obywateli.

    Bynajmniej nie rozstrzygam czy to był dobry pomysł czy przeciwnie: ale
    skoro ustalono że NIE należy dokonywać lustracji "bo coś" to należy
    wnioskować że je NIE MA. Stąd pomysł aby obywatel wykazywał swoje
    wydatki uważam za co najmniej naciąganie prawa.
    Zaznaczam: żądanie wykazywania WYDATKÓW !!
    Oczywiście nie widzę powodu żeby US nie miał mieć prawa szukania
    (pytania o) DOCHODÓW do pokrycia wydatków i majątku które sam
    znajdzie. Ale obowiązek ujawniania majątku... (a więc i wydatków)
    - skoro Sejm/Senat odrzucił, to znaczy że odrzucił DLA WSZYSTKICH.
    A przynajmniej powinno tak znaczyć... w normalnym kraju.
    Podkreślić warto iż podstawowym argumentem przeciw była OBAWA PRZED
    SPISANIEM TYCH DANYCH PRZEZ US. "żeby nie wpadło w ręce gangsterów".
    No to Tomaszowe dane tez nie powinny wpaść...

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, ZUS, memoriał)


  • 7. Data: 2004-05-26 11:14:46
    Temat: Re: PIT-36 i kontrola w US
    Od: "Tomasz Nowicki" <s...@p...com>

    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości
    news:Pine.WNT.4.58.0405250003110.-101244263@Athlon.p
    ortezjan.zabrze.pl...

    > Bynajmniej nie rozstrzygam czy to był dobry pomysł czy przeciwnie: ale
    > skoro ustalono że NIE należy dokonywać lustracji "bo coś" to należy
    > wnioskować że je NIE MA. Stąd pomysł aby obywatel wykazywał swoje
    > wydatki uważam za co najmniej naciąganie prawa.

    Moja księgowa twierdzi, że urząd miałby ewentualnie prawo wymagać ode mnie
    takich danych, gdyby zostało wszczęte oficjalne postępowanie w sprawie czy
    przeciwko. A nie zostało, bo urzędniczka nie dała mi żadnego papieru na ten
    temat, ani nie zająknęła się słowem. Dlatego księgowa postanowiła pojawić
    się w urzędzie w moim imieniu i pociągnąć panią inspektor za język.

    > Zaznaczam: żądanie wykazywania WYDATKÓW !!

    Zwłaszcza, że podatnik nie ma obowiązku prowadzenia osobistej księgowości i
    przechowywania paragonów z warzywniaka czy dowodów zakupu skarpetek. A pani
    inspektor zażyczyła sobie, abym przedstawił jej pełne wyliczenie wydatków
    mojej rodziny z rozbiciem na jedzenie, ubrania, prąd, opał, telefon,
    ubezpieczenia, samochód etc., jak również rozliczenie przelewów transz
    kredytu udzielonego przez bank na poczet remontu domu. Nie powiedziała
    tylko, skąd mam te dane wytrzasnąć (niektóre oczywiście są dostępne, ale
    inne - wyłącznie szacunkowe). Ponadto zażyczyła sobie, aby przedstawić
    wydatki na zakup papierów wartościowych, przedmiotów luksusowych ("wie pan,
    powyżej pewnej kwoty"), nieruchomości. Jak by tak dalej to pociągnęła, to
    wreszcie doszlibyśmy do przekomarzania "a na wczasy to pan nie pojechał w
    ubiegłym roku? Przecież wszyscy jeżdżą...".

    > Oczywiście nie widzę powodu żeby US nie miał mieć prawa szukania
    > (pytania o) DOCHODÓW do pokrycia wydatków i majątku które sam
    > znajdzie. Ale obowiązek ujawniania majątku... (a więc i wydatków)
    > - skoro Sejm/Senat odrzucił, to znaczy że odrzucił DLA WSZYSTKICH.
    > A przynajmniej powinno tak znaczyć... w normalnym kraju.

    Mam wrażenie, że pani inspektor powinna była spasować po tym, jak pokazałem
    jej akt notarialny nabycia nieruchomości, w którym opisano dokładnie
    udzielony kredyt z rozbiciem kwot na zakup i na remont. Kwoty te pokrywają
    sumę dostarczonych przeze mnie faktur na materiały i usługi budowlane. Ale
    postanowiła widocznie skłonić mnie, abym sam dostarczył dowodów na to, że
    moje dochody nie uzasdniają wydatków (bo chyba o to biega).
    No nic, zobaczymy, jak będzie rozmawiać z doradcą podatkowym...
    BTW. kazała mi zostawić dokumentację księgową firmy i wszystkie faktury -
    bez pokwitowania. Ciekawe, co by było, gdyby jej coś zginęło...

    > Podkreślić warto iż podstawowym argumentem przeciw była OBAWA PRZED
    > SPISANIEM TYCH DANYCH PRZEZ US. "żeby nie wpadło w ręce gangsterów".
    > No to Tomaszowe dane tez nie powinny wpaść...

    Gangsterzy chyba jednak bazują na bardziej ewidentnych dowodach zamożności
    ofiary niż to, co składa ona na ręce nieposzlakowanych pracowników US ;)

    T.



  • 8. Data: 2004-05-26 20:34:46
    Temat: Re: PIT-36 i kontrola w US
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 26 May 2004, Tomasz Nowicki wrote:
    [...]
    >+ > Podkreślić warto iż podstawowym argumentem przeciw była OBAWA PRZED
    >+ > SPISANIEM TYCH DANYCH PRZEZ US. "żeby nie wpadło w ręce gangsterów".
    >+ > No to Tomaszowe dane tez nie powinny wpaść...
    >+
    >+ Gangsterzy chyba jednak bazują na bardziej ewidentnych dowodach zamożności
    >+ ofiary niż to, co składa ona na ręce nieposzlakowanych pracowników US ;)

    Och, ale ja o argumentach "publicznych" na które powołano się w Sejmie
    i zaaplikowano je widzom i słuchaczom środków masowego przekazu :)

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, ZUS, memoriał)


  • 9. Data: 2004-05-27 08:45:00
    Temat: Re: PIT-36 i kontrola w US
    Od: "Tomasz Nowicki" <s...@p...com>

    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.58.0405262233050.3024@athlon...

    > Och, ale ja o argumentach "publicznych" na które powołano się w Sejmie
    > i zaaplikowano je widzom i słuchaczom środków masowego przekazu :)

    Aczkolwiek, nie można wykluczyć, że niezbyt dobrze zamaskowani gangsterzy
    spod znaku pasiastego krawacika chętnie zrobiliby użytek z oświadczeń
    niektórych "miastowych" - rękoma Minister Finansów Renaty B., znanej od
    niedawna pod pseudonimem artystycznym "Matura".

    T.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1