eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Pelna ksiegowosc - podstawy wiedzy o...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2004-07-15 20:03:34
    Temat: Pelna ksiegowosc - podstawy wiedzy o...
    Od: Hrabia Mol <k...@t...pl_wytnij.to>

    Witam

    Okazalo sie, ze musze zaczac sie znac na pelnej ksiegowosci
    (przynajmniej w podstawowym zakresie).
    Bede niezmiernie i dozgonnie wdzieczny za polecenie mi zrodel wiedzy
    (lekkie latwe i przyjemne ;) ).
    Ksiazka? Pdf??

    Dzieki z gorki ;)

    --
    ================= Hrabia Mol ========================
    ================== Złe Jedi =========================


  • 2. Data: 2004-07-15 20:18:22
    Temat: Re: Pelna ksiegowosc - podstawy wiedzy o...
    Od: "Patryk" <a...@w...pl>

    > Bede niezmiernie i dozgonnie wdzieczny za polecenie mi zrodel wiedzy
    > (lekkie latwe i przyjemne ;) ).
    > Ksiazka? Pdf??

    Też szukam :) Jak znajdę to na pewno się podzielę.
    Pozdrawiam



  • 3. Data: 2004-07-15 21:08:07
    Temat: Re: Pelna ksiegowosc - podstawy wiedzy o...
    Od: "PawełJ" <p...@w...poczta.onet.pl>


    Użytkownik "Patryk" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:cd6opb$3pq$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > > Bede niezmiernie i dozgonnie wdzieczny za polecenie mi zrodel wiedzy
    > > (lekkie latwe i przyjemne ;) ).
    > > Ksiazka? Pdf??
    Książka? jedna? HAHAHA. to ja też chcę ją przeczytać.
    Długie lata przed tobą.
    Na początek spróbuj znaleźć książkę typu komentarz do planu kont.
    Potem jakies podstawy rachunkowości.
    A potem będziesz wiedział czego szukac.A potem będziesz wiedział czego nie
    wiesz. A potem dojdziesz do wniosku, że nie ma tylu książek ile tobie
    brakuje wiedzy.
    A potem dojdziesz do wniosku, że są pytania, na które nikt nawet ten co
    przepisy wymysla nie umie odpowiedziec.

    --
    PawełJ



  • 4. Data: 2004-07-15 21:24:14
    Temat: Re: Pelna ksiegowosc - podstawy wiedzy o...
    Od: "W.R." <h...@p...pl>

    Dnia Thu, 15 Jul 2004 23:08:07 +0200, PawełJ napisał

    > Książka? jedna? HAHAHA. to ja też chcę ją przeczytać.
    > Długie lata przed tobą.
    > Na początek spróbuj znaleźć książkę typu komentarz do planu kont.
    > Potem jakies podstawy rachunkowości.
    > A potem będziesz wiedział czego szukac.A potem będziesz wiedział czego nie
    > wiesz. A potem dojdziesz do wniosku, że nie ma tylu książek ile tobie
    > brakuje wiedzy.
    > A potem dojdziesz do wniosku, że są pytania, na które nikt nawet ten co
    > przepisy wymysla nie umie odpowiedziec.

    Ja tam bym zaczął od książki B.Gierusz "Podręcznik samodzielnej nauki
    księgowania" jakieś nowe wydanie.
    No i plan kont z komentarzem jakiś (Gierusz lub Pałka najlepiej)

    --
    pozdrawiam
    Wojciech Ratymirski


  • 5. Data: 2004-07-15 21:26:27
    Temat: Re: Pelna ksiegowosc - podstawy wiedzy o...
    Od: Hrabia Mol <k...@t...pl_wytnij.to>

    Użytkownik PawełJ napisał:
    > Książka? jedna? HAHAHA. to ja też chcę ją przeczytać.
    Od tej jednej się zacznie ;P

    > Długie lata przed tobą.
    Nie nie - nie mam zamiaru zostać w najbliższym tygodniu doradcą
    podatkowym, biegłym rewidentem ani niczym w tym stylu. Sytuacja jednak
    zmusza mnie do tego, żebym mniej więcej umiał się poruszać po księgach
    handlowych, planach kont, bilansach etc strasznych rzeczach a w rozmowie
    z prawdziwym księgowym żebym wiedział, przynajmniej z grubsza, o czym ów
    mówi. Znaczy nie tylko to, że mówi o pieniądzach ;)
    Można powiedzieć, że szukam zajmującej lektury na kilkudniowy urlop ;P

    > Na początek spróbuj znaleźć książkę typu komentarz do planu kont.
    > Potem jakies podstawy rachunkowości.
    Możesz polecić jakiegoś konkretne tytuły?
    A może leżą takie rzeczy gdzieś w Sieci? Znaczy w majestacie prawa czy
    leżą?

    > A potem będziesz wiedział czego szukac.A potem będziesz wiedział czego nie
    > wiesz. A potem dojdziesz do wniosku, że nie ma tylu książek ile tobie
    > brakuje wiedzy.
    Do tego wniosku doszedłem już dawno i nie tylko w kwestii księgowości.
    Podaż dzieł w tym temacie doprowadziła mnie jeszcze do następnego: nie
    mam czasu na to, żeby sam weryfikować ich przydatność, rzetelność i inne
    ości.
    Dlatego zwracam się do Was o sugestie.

    > A potem dojdziesz do wniosku, że są pytania, na które nikt nawet ten co
    > przepisy wymysla nie umie odpowiedziec.
    Akurat do tego to nei potrzeba wertowania podręczników - wystarczy
    chociażby wybrać losowo 10 postów z tej grupy ;].
    A z drugiej strony, czy nie wydaje się Wam czasem, że prawodawstwo
    podatkowe w RP sponsorowane jest przez lobby doradców podatkowych?


    --
    ================= Hrabia Mol ========================
    ================== Złe Jedi =========================


  • 6. Data: 2004-07-16 07:29:33
    Temat: Re: Pelna ksiegowosc - podstawy wiedzy o...
    Od: "Łukasz Góralczyk" <l...@p...onet.pl>

    Witam.

    > Użytkownik PawełJ napisał:
    > > Książka? jedna? HAHAHA. to ja też chcę ją przeczytać.
    > Od tej jednej się zacznie ;P
    >
    > > Długie lata przed tobą.
    :-)

    > Nie nie - nie mam zamiaru zostać w najbliższym tygodniu doradcą
    > podatkowym, biegłym rewidentem ani niczym w tym stylu. Sytuacja jednak
    > zmusza mnie do tego, żebym mniej więcej umiał się poruszać po księgach
    > handlowych, planach kont, bilansach etc strasznych rzeczach a w rozmowie
    > z prawdziwym księgowym żebym wiedział, przynajmniej z grubsza, o czym ów
    > mówi. Znaczy nie tylko to, że mówi o pieniądzach ;)
    > Można powiedzieć, że szukam zajmującej lektury na kilkudniowy urlop ;P
    Zacznij od ustawy o rachunkowosci i planu kont z komentarzem. Potem
    przeczytak swoj zakladowy plan kont i polityke rachunkowosci (chodzi o
    poznanie logicznych powiazan miedzy kontami, sposobu kalkulacji kosztow
    itd...).
    To wystarczy zebys orientacyjnie wiedzial o czym mowi, a o czym nie mowi
    ksiegowy. Potem moze przyda sie tez krotki kurs analizy finansowej i
    odniesienie tego na plan kont (bedziesz wiedzial jakie grupy kont
    odpowiadaja za przychod, koszty itp... oraz poznasz praktyczne powiazania
    miedzy kontami).

    Ale na prawde nie licz, ze weekend Ci wystarczy. Jezeli chcesz cos wiecej
    wiedziec o swojej firmie nie tylko na podstawie "ogarniania" tematu, ale na
    podstawie suchych liczb, to mysle, ze jakies trzy miesiace pracy powinny
    zaczac rozjasniac temat.

    Pozdrawiam
    LG



  • 7. Data: 2004-07-16 13:04:23
    Temat: Re: Pelna ksiegowosc - podstawy wiedzy o...
    Od: "elka" <k...@i...pl>

    żadna książka nie jest w stanie w zrozumiały sposób tego opisać. najlepiej
    idz na kurs rachunkowości, ale podoba misie też pomysł z planem kont, to
    podstawa!


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1