eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Brak płatności za FVAT, natrętny klient
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 11. Data: 2007-08-01 14:15:39
    Temat: Re: Brak płatności za FVAT, natrętny klient
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    Gotfryd Smolik news wrote:
    > [...]
    > Jak dotąd, nie było informacji żeby ktoś komuś "przyłożył" za taki
    > numer. Ale jednolite stanowiska w interpretacjach US każą się
    > zastanowić co będzie, JEŚLI ktoś zechce się przyczepić.
    > Wysłana *treść faktury* nie jest fakturą!
    > Dopóki nie znajdzie się na papierze...

    Swoją drogą to ci "miszczowie" businessu z Wiejskiej mogliby coś zrobić
    z tym archaizmem.

    Po tym, jak zlikwidowano obowiązek podpisywania FV świat miał sie
    zawalić. I nic takiego się nie stało.

    To i może teraz nic by się nie stało, gdyby treść faktury (wysłaną na
    przykład drogą elektroniczną) zrównać z fakturą.

    Zwłaszcza, że przecież FV spokojnie mogę wydrukować i skierować ad
    kosz/niszczarka. I będzie to jak najbardziej poprawnie wystawiona faktura.

    Piotrek


  • 12. Data: 2007-08-01 22:07:10
    Temat: Re: Brak płatności za FVAT, natrętny klient
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 1 Aug 2007, Piotrek wrote:

    > Swoją drogą to ci "miszczowie" businessu z Wiejskiej mogliby coś zrobić z tym
    > archaizmem.
    [...]
    > Zwłaszcza, że przecież FV spokojnie mogę wydrukować i skierować ad
    > kosz/niszczarka. I będzie to jak najbardziej poprawnie wystawiona faktura.

    Ano, pozostaje się zgodzić.

    W ogóle absurd jest jeszcze szczebelek wyżej - w istnieniu pojęcie
    "oryginału" i "kopii", które nie są oryginałem i kopią w innym
    rozumieniu.
    Powinno być jak w innych cywilizowanych krajach: "egzemplarz".
    I tyle. Potrzebny jeden - drukuje się jeden, potrzebne trzy - dodrukuje
    się dwa pozostałe.

    pzdr, Gotfryd


  • 13. Data: 2007-08-02 09:52:55
    Temat: Re: Brak płatności za FVAT, natrętny klient
    Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z środa, 1 sierpnia 2007 16:15
    (autor Piotrek
    publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
    wasz znak: <f8q4k8$g7j$3@atlantis.news.tpi.pl>):

    > Po tym, jak zlikwidowano obowiązek podpisywania FV świat miał sie
    > zawalić. I nic takiego się nie stało.

    Jak nie? Wali się. Tylko kawałkami. Dzisiaj np. most się zawalił...


    --
    Wrak Tristana
    * Forum WO: http://forum.alrauna.org/
    * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: p...@f...hu i...@h...pl n...@h...pl
    s...@w...pl o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl


  • 14. Data: 2007-08-02 09:54:16
    Temat: Re: Brak płatności za FVAT, natrętny klient
    Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z czwartek, 2 sierpnia 2007 00:07
    (autor Gotfryd Smolik news
    publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
    wasz znak: <Pine.WNT.4.64.0708020005170.3752@athlon64>):

    > W ogóle absurd jest jeszcze szczebelek wyżej - w istnieniu pojęcie
    > "oryginału" i "kopii", które nie są oryginałem i kopią w innym
    > rozumieniu.

    > Powinno być jak w innych cywilizowanych krajach: "egzemplarz".
    > I tyle. Potrzebny jeden - drukuje się jeden, potrzebne trzy - dodrukuje
    > się dwa pozostałe.

    A bo byś jak cywilizowany polak używał drukarki igłowej i papieru
    Oryginał+kopie to byś rozumiał... A nie, w dupach się poprzewracało i na
    laserach drukują....

    --
    Wrak Tristana
    * Forum WO: http://forum.alrauna.org/
    * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: p...@f...hu i...@h...pl n...@h...pl
    s...@w...pl o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl


  • 15. Data: 2007-08-02 09:55:32
    Temat: Re: Brak płatności za FVAT, natrętny klient
    Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z czwartek, 2 sierpnia 2007 00:07
    (autor Gotfryd Smolik news
    publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
    wasz znak: <Pine.WNT.4.64.0708020005170.3752@athlon64>):

    > W ogóle absurd jest jeszcze szczebelek wyżej - w istnieniu pojęcie
    > "oryginału" i "kopii", które nie są oryginałem i kopią w innym
    > rozumieniu.

    > Powinno być jak w innych cywilizowanych krajach: "egzemplarz".
    > I tyle. Potrzebny jeden - drukuje się jeden, potrzebne trzy - dodrukuje
    > się dwa pozostałe.

    A bo byś jak cywilizowany polak używał drukarki igłowej i papieru
    Oryginał+kopie to byś rozumiał... A nie, w dupach się poprzewracało i na
    laserach drukują....


    Zresztą... Co to za kapitalistyczne nawyki? Kupić se bloczek w sklepiku w
    US, długopis Zenith i pisać porządnie przez kalkę...

    --
    Wrak Tristana
    * Forum WO: http://forum.alrauna.org/
    * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: p...@f...hu i...@h...pl n...@h...pl
    s...@w...pl o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl


  • 16. Data: 2007-08-02 12:51:18
    Temat: Re: Brak płatności za FVAT, natrętny klient
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>

    Dnia Wed, 01 Aug 2007 16:15:39 +0200, Piotrek napisał(a):

    > To i może teraz nic by się nie stało, gdyby treść faktury (wysłaną na
    > przykład drogą elektroniczną) zrównać z fakturą.

    Wróble ćwierkały, że lobbing przy wprowadzaniu faktur elektronicznych był
    baaardzo kosztowny. A takie rozwiązanie byłoby bardzo nie w smak firmom
    zainteresowanym całym kramem związanym z podpisami cyfrowym.


  • 17. Data: 2007-08-02 20:16:50
    Temat: Re: Brak płatności za FVAT, natrętny klient
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    jureq wrote:
    > Wróble ćwierkały, że lobbing przy wprowadzaniu faktur elektronicznych był
    > baaardzo kosztowny. A takie rozwiązanie byłoby bardzo nie w smak firmom
    > zainteresowanym całym kramem związanym z podpisami cyfrowym.

    Tia ...

    Podpis kwalifikowany stanowi substytut podpisu odręcznego składanego
    między innymi przy różnego rodzaju oświadczeniach woli.
    Dlatego ważne jest stosowanie certyfikatu kwalifikowanego w celu
    umożliwienia weryfikacji między innymi integralności dokumentu,
    niewypieralności, etc.

    Tymczasem faktura nie jest żadnym oświadczeniem woli, a co więcej skoro
    nie nie wymaga podpisu odręcznego to doprawdy nie widać jakiegokolwiek
    powodu merytorycznego ażeby zapewnić jej taką samą możliwość weryfikacji
    jak w przypadku oświadczeń woli.

    Tak więc znowu przez jakiegoś niedouczonego głąba-decydenta wydyman*
    zostali wszyscy dookoła ...

    "A to Polska właśnie" ...

    Piotrek


  • 18. Data: 2007-08-02 21:00:05
    Temat: Re: Brak płatności za FVAT, natrętny klient
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 2 Aug 2007, Wrak Tristana wrote:

    > A bo byś jak cywilizowany polak używał drukarki igłowej

    Burżuj :P
    Myślisz że każdego stać na igłówkę??

    pzdr, Gotfryd
    (2 lasery)


  • 19. Data: 2007-08-03 20:48:15
    Temat: Re: Brak płatności za FVAT, natrętny klient
    Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z czwartek, 2 sierpnia 2007 23:00
    (autor Gotfryd Smolik news
    publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
    wasz znak: <Pine.WNT.4.64.0708022259130.3412@athlon64>):

    > On Thu, 2 Aug 2007, Wrak Tristana wrote:
    >
    >> A bo byś jak cywilizowany polak używał drukarki igłowej
    >
    > Burżuj :P
    > Myślisz że każdego stać na igłówkę??

    No kosztują tyle co laser.... tanie tyle co tani, drogie tyle co droższy....

    --
    Wrak Tristana
    * Forum WO: http://forum.alrauna.org/
    * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: p...@f...hu i...@h...pl n...@h...pl
    s...@w...pl o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl


  • 20. Data: 2007-08-03 21:10:16
    Temat: Re: Brak płatności za FVAT, natrętny klient
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 3 Aug 2007, Wrak Tristana wrote:

    >> Burżuj :P
    >> Myślisz że każdego stać na igłówkę??
    >
    > No kosztują tyle co laser.... tanie tyle co tani, drogie tyle co droższy....

    No dobra, niech Ci będzie.
    Ale chcesz ograniczać swobodę "prowadzenia" :>
    Tak czy siak, IMO powinien być "egzemplarz" i tyle.

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1