eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiCzy jestem artystą ? › Re: Czy jestem artystą ?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!
    npeer02.iad.highwinds-media.com!news.highwinds-media.com!feed-me.highwinds-medi
    a.com!nx02.iad01.newshosting.com!newshosting.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-
    01.news.neostrada.pl!unt-spo-a-02.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!no
    t-for-mail
    Newsgroups: pl.soc.prawo.podatki
    Date: Tue, 23 Apr 2013 22:35:28 +0200
    From: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
    Subject: Re: Czy jestem artystą ?
    In-Reply-To: <kl6mgj$d6j$1@node2.news.atman.pl>
    Message-ID: <Pine.WNT.4.64.1304232212200.2972@quad>
    References: <kl46ht$l7$1@node2.news.atman.pl>
    <51761154$0$1215$65785112@news.neostrada.pl>
    <51763054$0$1267$65785112@news.neostrada.pl>
    <kl6hd6$7s1$1@node2.news.atman.pl>
    <Pine.WNT.4.64.1304232023400.3476@quad>
    <kl6mgj$d6j$1@node2.news.atman.pl>
    X-X-Sender: moj@quad
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8BIT
    User-Agent: Hamster/2.1.0.11
    Lines: 140
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 83.15.167.123
    X-Trace: 1366749590 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 1251 83.15.167.123:63761
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    X-Received-Bytes: 6213
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo.podatki:238662
    [ ukryj nagłówki ]

    On Tue, 23 Apr 2013, Sebastian Biały wrote:

    > On 2013-04-23 20:52, Gotfryd Smolik news wrote:
    >> No i tego rozdzielać na 100% nie trzeba, bo po co?
    >
    > No wspomniano tutaj o "licencji". Wbec tego to trudna do ustalenia część tego
    > czegoś. Więc podział na hardware/firmware w procentach nie ma sensu.

    Nie ma.
    Jedno i drugie jest "autorskie".

    >> Ale w przypadku produkcji jednostkowej, kiedy to ów egzemplarz
    >> de facto jest prototypem, nie spotkałem nigdy opisu, aby US
    >> podważył uprawnienie do stosowania 50% KUP.
    >
    > Problematyczne w tym przypadku moze być coś innego: odbiorcą jest firma
    > *chińska*. Tu nie ma przekrętu po prostu współpracuje z takową. Niestety
    > obawiam się że dla urzedu skarbowego śmierdzi to ściemą

    Na to rzeczywiście trudno czymś pomóc :)
    "Czynności sprawdzające" mogą być szczegółowe z kategorii udowadniania
    niebycia wielbłądem.

    > mimo ze papiery mam
    > przesliczne i podsteplowane przez kogo trzeba. Czyktoś dałby wiarę że wysyłam
    > elektronikę *DO* Chin ?

    Ja. A co :P

    >>> (bo niby jak porównać wysokośc kangura do gęstości wody?)
    >> Na podstawie jednostek bezwzględnych :|
    >
    > Nie da się. Są niekompatybilne bez względu na wartości i mnożniki jednostek.
    >
    >> Znaczy wartości które w znanym nam świecie NIE zależą od subiektywnego
    >> doboru jarda, kwarty czy furlonga na fortnight - stała Plancka,
    >> prędkość światła i inne takie :|
    >
    > Mówisz że jednostke długości porównasz do innej jednostki długości.

    Nie, do bezwzględnego minimalnego lub maksymalnego "wymiaru"
    fizycznego. Jedna prędkość światła jest większa od połowy
    długości Plancka, pół prędkości światła jest mniejsze od
    całej długości Plancka sztuk jedna.
    ICMPTZ? :D

    > Ale długośc i gęstość sa już niekompatybilne. "Od teraz do tamtego drzewa".

    No właśnie nie - bo wojskowa odmiana czasoprzestrzeni odwołuje
    się go granic tej samej czynności i w tym tkwi pułapka :)
    Ale już dwie długości Plancka i dwie masy Plancka wprost
    wyrażają się liczbą "dwa" - bo jednostka jest wzorcem
    samym w sobie.

    >>> Nikt mi np. nie przekazuje licencji na oprogramowanie pracujące
    >>> w zegarku naręcznym,
    >> IMO tylko :) się mylisz.
    >
    > Nie, otwarłem instrukcje i takowej licencji nie ma.

    Znasz art.65 KC?
    Jednym z najczęstszych błędów "papierowych" jest założenie, iż kartka
    papieru jest czymś na podstawie tytułu.

    > Mogę złożyć że jest
    > nieformalnie

    Formalnie!
    Niejawnie, nie ma TEKSTU "licencja", ale to jest zupełnie
    bez znaczenia.

    > przekazana przez sam fakt zakupu a to by oznaczało że ja
    > zrobiłem to samo - przekazałem "licencje" choć nigdzie o niej nie wspominiano
    > w umowie.

    Tak właśnie.
    IMO wynika to wprost z ustaw (PA+KC)!

    Logika:
    - czytamy art.65 KC
    - kupujący zapłacił ZA COŚ
    - jakiekolwiek prawo związane z "autorstwem" *bezwzględnie* wymaga
    zgody uprawnionego
    - wszelkie inne uprawnienia za wyjątkiem licencji niewyłącznej
    wymagają formy pisemnej, formy pisemnej nie ma.

    Ergo - gość zapłacił za licencję niewyłączną.

    >> Jak ktoś dostał "egzemplarz" i ma do niego instrukcję
    >> z której w sposób oczywisty wynika, że zawarte oprogramowanie
    >> służy do używania :), to IMO *ma* *jawnie* zapisaną
    >> licencję!
    >
    > Co by oznaczało że idąc na wojne z US musiałbym się ostro namęczyć aby
    > panience z wykształceniem śmieciowym wyjaśniać zawiłości firmware i hardware
    > pojęciami literackimi ...

    Ten medal ma dwie strony.
    Druga strona jest taka, że w przeciętnym przypadku przedstawienie
    czegokolwiek co wiarygodnie świadczy o prawach autorskich powoduje
    odczepienie się od usiłowania zrozumienia szczegółów.
    Są "prawa" - są, 50% KUP, następny.

    Przyznaję rację iż rolę może odgrywać wiarygodność nabywcy, tu
    skarbówka może być uczulona, bo "eksport własności intelektualnej"
    był swojego czasu ulubionym mechanizmem wyłudzania VAT (import
    lub produkcja bezwartościowej "wartości", upgrade do kosmicznych
    wartości, pozorowany eksport, pośrednicy-słupy znikają a eksporter
    zgarnia realny zwrot VAT), więc przy haśle "zagraniczne" pewnie lupa
    będzie w użyciu.

    >> Jak wyżej.
    >> "Każdy odpowiada za siebie".
    >> Ale ja bym też wpisał 50% :|
    >
    > Ja bym wpisał też gdyby mi łaskawiec jakiś przy pisaniu przepisów zrobił taki
    > sam wyjątek jak dla masek układów scalonych których na marginesie w PL
    > produkuje się w okolicy szumu statystycznego.

    Ale widzę błąd w założeniu.
    Maski układów scalonych zdaje się stanowią element *innych* praw
    majątkowych niż autorskie, dobrze kojarzę?
    No to masz wyjaśnienie, dlaczego są ujęte osobno.

    > Nie mogli wpisać że dowolna czynnośc wymagająca mózgu na poziomie technicznym
    > ma 50%?

    Nie, IMVHO.
    Bo w innym miejscu zdefiniowali różne prawa majątkowe w różny sposób,
    osobno dotyczące "autorskości", osobno patenty i inną własność przemysłową
    (w tym znaki towarowe), osobno bazy danych...

    > Było by prościej :/

    Optymista :D
    Przecież wg Twojej definicji ci szpece od seksji zwłok by się łapali.
    Mózg (a nawet dwa) wymagany, technika też.
    IMVHO do wygrania przed NSA :|

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1