eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › DAROWIZNA MIESZKANIA a zamieszkanie, ewentualne naliczenie podatku itp HELP!!!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 11. Data: 2006-06-08 14:05:20
    Temat: Re: DAROWIZNA MIESZKANIA a zamieszkanie, ewentualne naliczenie podatku itp HELP!!!
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 7 Jun 2006, witek wrote:

    >> Hm... wartość na dzień dzisiejszy a odsetki (no dobra, pół odsetek
    >> ulgowo :)) za "sprzed 2 lat"?
    >
    > A sa odsetki w tym przypadku, chyba nie ma.
    > Bo decyzja jest wydawana teraz, [...]
    > W ktorym miejscu jest to o tej połowie odsetek, tez to gdzies widzialem, ale
    > teraz juz nie pamietam gdzie

    Pomyliłem podatki - tak by było przy sprzedaży ("zawieszeniu" podatku
    z tytułu sprzedaży <5lat od nabycia), "zawieszenie" podatku od darowizny
    to inna rzecz. Thx. za budzenie :)

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 12. Data: 2006-06-08 15:15:55
    Temat: Re: DAROWIZNA MIESZKANIA a zamieszkanie, ewentualne naliczenie
    Od: "Paweł Jurewicz" <p...@N...gazeta.pl>

    witek <w...@s...gazeta.pl.invalid> napisał(a):

    > Jak kupujesz bułkę w sklepie to płacisz 22% podatku i nie protestujesz,
    > ani nie kombinujesz jak tu tego podatku od bułki nie zapłacić.
    >
    > A dlaczego obowiązek zapłaty podatku od darowizny traktujesz jako coś
    > niesprawiedliwego.
    >

    Krew mnie zalewa jak czytam takie rzeczy. Juz normalnie nie mozna dziecku
    czegos podarowac, zeby bandyci z rzadu nie wladowali w to swoich lap! Tylko
    glupiec daje sie rabowac i jeszcze sie przy tym usmiecha, ze to normalne, ze
    na tej drodze to zawsze sa rabusie.

    Pawel

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 13. Data: 2006-06-08 15:28:39
    Temat: Re: DAROWIZNA MIESZKANIA a zamieszkanie, ewentualne naliczenie
    Od: witek <w...@s...gazeta.pl.invalid>

    Paweł Jurewicz wrote:
    > witek <w...@s...gazeta.pl.invalid> napisał(a):
    >
    >
    >>Jak kupujesz bułkę w sklepie to płacisz 22% podatku i nie protestujesz,
    >> ani nie kombinujesz jak tu tego podatku od bułki nie zapłacić.
    >>
    >>A dlaczego obowiązek zapłaty podatku od darowizny traktujesz jako coś
    >>niesprawiedliwego.
    >>
    >
    >
    > Krew mnie zalewa jak czytam takie rzeczy. Juz normalnie nie mozna dziecku
    > czegos podarowac, zeby bandyci z rzadu nie wladowali w to swoich lap! Tylko
    > glupiec daje sie rabowac i jeszcze sie przy tym usmiecha, ze to normalne, ze
    > na tej drodze to zawsze sa rabusie.
    >
    Można podarować. Nawet do 70 tyś złotych. Bez podatku.
    Tylko trzeba umieć. Powyżej tego masz 3% a potem 7%.

    Dlaczego bandytyzmem nie nazywasz tego, że dopłacasz 1/5 do ceny każdego
    kupowanego produktu? Nawet do chleba.

    Możesz nie płacić podatków, tylko nie dzwoń na policję z prośbą o
    interwencję, nie jeździj po publicznych drogach i nie oczekuj przyjazdu
    karetki za nim nie udowodnisz, że za nią wcześniej zapłaciłeś.



  • 14. Data: 2006-06-08 16:15:44
    Temat: Re: DAROWIZNA MIESZKANIA a zamieszkanie, ewentualne naliczenie
    Od: "Paweł Jurewicz" <p...@g...pl>

    witek <w...@s...gazeta.pl.invalid> napisał(a):

    > Paweł Jurewicz wrote:
    > > witek <w...@s...gazeta.pl.invalid> napisał(a):
    > >
    > >
    > >>Jak kupujesz bułkę w sklepie to płacisz 22% podatku i nie protestujesz,
    > >> ani nie kombinujesz jak tu tego podatku od bułki nie zapłacić.
    > >>
    > >>A dlaczego obowiązek zapłaty podatku od darowizny traktujesz jako coś
    > >>niesprawiedliwego.
    > >>
    > >
    > >
    > > Krew mnie zalewa jak czytam takie rzeczy. Juz normalnie nie mozna dziecku
    > > czegos podarowac, zeby bandyci z rzadu nie wladowali w to swoich lap! Tylko
    > > glupiec daje sie rabowac i jeszcze sie przy tym usmiecha, ze to normalne, ze
    > > na tej drodze to zawsze sa rabusie.
    > >
    > Można podarować. Nawet do 70 tyś złotych. Bez podatku.
    > Tylko trzeba umieć. Powyżej tego masz 3% a potem 7%.
    >
    > Dlaczego bandytyzmem nie nazywasz tego, że dopłacasz 1/5 do ceny każdego
    > kupowanego produktu? Nawet do chleba.

    Jak najbardziej tez. Kazdy podatek jest kradzieza.

    > Możesz nie płacić podatków, tylko nie dzwoń na policję z prośbą o
    > interwencję, nie jeździj po publicznych drogach i nie oczekuj przyjazdu
    > karetki za nim nie udowodnisz, że za nią wcześniej zapłaciłeś.
    >
    >

    Z pocalowaniem reki bym na to przystal! Nawet swego czasu Charles Murray w
    ksiazce "Co to znaczy byc libertarianinem" podal przyklad takiego panstwa,
    gdzie rownolegle istnieja ludzie dobrowolnie sie opodatkowujacy, ktorym
    Panstwo "funduje" oswiate, leczenie itd. Oraz tych, ktorzy maja w dupie
    "uczynnosc" Panstwa i wola sami placic za to.

    (Bardzo szybko by sie okazalo, ze ludzie jednak wola sami kupowac buty,
    zamawiac szkole i ubezpieczac sie zdrowotnie niz powierzac to panstwu)

    Lektura obowiazkowa: http://www.zb.eco.pl/inne/jonatan/index.htm

    Pawel Jurewicz

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 15. Data: 2006-06-08 17:03:49
    Temat: Re: DAROWIZNA MIESZKANIA a zamieszkanie, ewentualne naliczenie
    Od: witek <w...@s...gazeta.pl.invalid>

    Paweł Jurewicz wrote:
    >
    > Jak najbardziej tez. Kazdy podatek jest kradzieza.

    Powinienes sie wyprowadzic na bezludną wyspę.

    Podatek jest koniecznością jeśli się żyje w społeczeństwie.
    Kwestią sporną może być jego wysokość.


    >
    > Z pocalowaniem reki bym na to przystal! Nawet swego czasu Charles Murray w
    > ksiazce "Co to znaczy byc libertarianinem" podal przyklad takiego panstwa,
    > gdzie rownolegle istnieja ludzie dobrowolnie sie opodatkowujacy, ktorym
    > Panstwo "funduje" oswiate, leczenie itd. Oraz tych, ktorzy maja w dupie
    > "uczynnosc" Panstwa i wola sami placic za to.
    >
    > (Bardzo szybko by sie okazalo, ze ludzie jednak wola sami kupowac buty,
    > zamawiac szkole i ubezpieczac sie zdrowotnie niz powierzac to panstwu)
    >
    > Lektura obowiazkowa: http://www.zb.eco.pl/inne/jonatan/index.htm
    >
    > Pawel Jurewicz
    >

    A o szklanych domach czytałeś? Też były piękne. Ale tylko w teorii.

    Koniec dyskusji o d.. maryni.


  • 16. Data: 2006-06-08 19:07:45
    Temat: Re: DAROWIZNA MIESZKANIA a zamieszkanie, ewentualne naliczenie
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 8 Jun 2006, Paweł Jurewicz wrote:

    > witek <w...@s...gazeta.pl.invalid> napisał(a):
    >
    >> Dlaczego bandytyzmem nie nazywasz tego, że dopłacasz 1/5 do ceny każdego
    >> kupowanego produktu? Nawet do chleba.
    >
    > Jak najbardziej tez. Kazdy podatek jest kradzieza.

    Stanowczo się sprzeciwiam.
    Zabieranie mienia pod przymusem lub groźbą to jest rozbój
    a nie kradzież. Dlaczego tak łagodnie chcesz potraktować
    kogoś kto zabiera pod grożbą 10 groszy?
    Zabranie 10 groszy bez groźby itp. (nazywane potocznie
    "kradzieżą 10 groszy") nawet nie jest przestępstwem!
    A rozbój na 10 groszy - oczywiście TAK.

    Tak samo protestuję jak ktoś "kradzieżą" nazywa piractwo
    (piractwo NIE POLEGA na zabraniu właścicielowi czegoś - co
    miał to nadal ma) więc i teraz nie zmilczę ;)

    Tak BTW: właśnie pobieranie podatków samo w sobie jest dowodem
    absurdalności tezy jakoby z przepisu KK o zakazie czerpania
    korzyści z cudzego nierządu wynikał zakaz opodatkowania tegoż
    nierządu.
    Jeśli pobieranie podatków z nierządu jest stręczycielstwem to
    pobieranie podatków jest rozbojem.
    W tym zakresie masz rację.
    W zakresie że można znieść WSZYSTKIE podatki - IMO nie masz.
    Pytanie "z czego pobierać"...

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 17. Data: 2006-06-08 20:15:08
    Temat: Re: DAROWIZNA MIESZKANIA a zamieszkanie, ewentualne naliczenie
    Od: "regent..." <r...@T...o2.pl>

    witek napisał(a):

    > Dlaczego bandytyzmem nie nazywasz tego, że dopłacasz 1/5 do ceny każdego
    > kupowanego produktu? Nawet do chleba.

    w kwestii formalnej,
    pieczywo ma 7 %vat.
    czyli mniejszy rozbój,
    jak chce Gotfryd...

    --
    regent...
    (...)


  • 18. Data: 2006-06-08 21:01:12
    Temat: Re: DAROWIZNA MIESZKANIA a zamieszkanie, ewentualne naliczenie
    Od: witek <w...@s...gazeta.pl.invalid>

    regent... wrote:
    > witek napisał(a):
    >
    >> Dlaczego bandytyzmem nie nazywasz tego, że dopłacasz 1/5 do ceny
    >> każdego kupowanego produktu? Nawet do chleba.
    >
    >
    > w kwestii formalnej,
    > pieczywo ma 7 %vat.
    > czyli mniejszy rozbój,
    > jak chce Gotfryd...
    >

    Czyli nie siekierą go, a kijem.


  • 19. Data: 2006-06-09 06:52:13
    Temat: Re: DAROWIZNA MIESZKANIA a zamieszkanie, ewentualne naliczenie
    Od: "Paweł Jurewicz" <p...@g...pl>

    Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):

    > On Thu, 8 Jun 2006, Paweł Jurewicz wrote:
    >
    > > witek <w...@s...gazeta.pl.invalid> napisał(a):
    > >
    > >> Dlaczego bandytyzmem nie nazywasz tego, że dopłacasz 1/5 do ceny każdego
    > >> kupowanego produktu? Nawet do chleba.
    > >
    > > Jak najbardziej tez. Kazdy podatek jest kradzieza.
    >
    > Stanowczo się sprzeciwiam.
    > Zabieranie mienia pod przymusem lub groźbą to jest rozbój
    > a nie kradzież. Dlaczego tak łagodnie chcesz potraktować
    > kogoś kto zabiera pod grożbą 10 groszy?
    > Zabranie 10 groszy bez groźby itp. (nazywane potocznie
    > "kradzieżą 10 groszy") nawet nie jest przestępstwem!
    > A rozbój na 10 groszy - oczywiście TAK.
    >
    > Tak samo protestuję jak ktoś "kradzieżą" nazywa piractwo
    > (piractwo NIE POLEGA na zabraniu właścicielowi czegoś - co
    > miał to nadal ma) więc i teraz nie zmilczę ;)

    Dokladnie tak. :-)

    > Tak BTW: właśnie pobieranie podatków samo w sobie jest dowodem
    > absurdalności tezy jakoby z przepisu KK o zakazie czerpania
    > korzyści z cudzego nierządu wynikał zakaz opodatkowania tegoż
    > nierządu.
    > Jeśli pobieranie podatków z nierządu jest stręczycielstwem to
    > pobieranie podatków jest rozbojem.
    > W tym zakresie masz rację.
    > W zakresie że można znieść WSZYSTKIE podatki - IMO nie masz.
    > Pytanie "z czego pobierać"...

    Nalezy sie zastanowic czy istnieje rzecz taka, na ktora podatki musza byc
    lozone, ktora nie utrzyma sie jako wolno konkurujace ze soba przedsiebiorstwa.
    Szpitale i szkoly oraz pomoc spoleczna i ZUS moga i powinny byc sprywatyzowane
    i udobrowolnione, bo beda dzialac lepiej i taniej.

    Najbardziej kontrowersyjne sa tylko wojsko, policja i sady. Ale i tutaj uwazam
    mozna myslec o prywatyzacji. Ale to dluzsza dyskusja.

    Pawel

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 20. Data: 2006-06-09 16:58:05
    Temat: Re: DAROWIZNA MIESZKANIA a zamieszkanie, ewentualne naliczenie
    Od: witek <w...@s...gazeta.pl.invalid>

    Paweł Jurewicz wrote:
    >
    > Najbardziej kontrowersyjne sa tylko wojsko, policja i sady.
    i rzad ,bo w brew zapowiedziom politykow rząd się sam nie wyżywi.

    i podstawowe sluzby socjalne.

    i w sumie tylko tyle powinno byc utrzymywane z podatkow.

    No chyba, ze panstwo jest bogate i stac go na rozbudowywanie sluzb
    socjalnych.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1