eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › DG nazwa firmy na pieczatce
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 115

  • 91. Data: 2007-06-18 20:30:05
    Temat: Re: DG nazwa firmy na pieczatce
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 17 Jun 2007, Wrak Tristana wrote:

    > (autor mvoicem
    >> Firma to ty, więc nie zostałeś zamknięty (no chyba że poszedłeś
    >> do więzienia). A siedzibą osoby fizycznej (czyli firmy) jest jej adres
    >> zamieszkania.
    >
    > Tylko że mający fakturę VAT klient ma najczęściej adres placówki a nie
    > zamieszkania.

    To wystawiałeś nieprawomocne faktury? :O
    Podanie adresu *PODATNIKA* jest obowiązkowe - na fakturach i ofertach
    zapodawanych publicznie.

    > Pomijam to, że właściciel mógł się wyprowadzić.

    Mógł. Jakbym .prawo nie czytał, to też bym nie wiedział że stosowny
    papier nazywa się "wniosek o ustalenie..." :|

    >> Pod adres zamieszkania. Powinieneś go zamieszczać na każdej
    >> fakturze/paragonie.
    >
    > Powinienem? Wg jakiego prawa?

    - ustawy o swobodzie DG
    - ustawy o VAT - patrz wyżej, podaje się adres PODATNIKA, przy 1-os
    DG jest to osoba, jedynie przy S.C. powstaje komplikacja

    > Bo ja mam ewidentnie na wpisie Miejsce
    > Prowadzenia Działalności

    No masz. I co z tego?
    Na fakturze ma być adres podatnika i kropka.
    Najczęściej podawane są oba - weź sobie jakąś fakturę z Makro na
    przykład.

    > Czyżby wszyscy wystawiający faktury VAT z adresem prowadzenia działalności
    > popełniali przestępstwo/wykroczenie/cośtam?

    Tak. O ile nie podają JEDNOCZEŚNIE miejsca zamieszkania (lub siedziby
    przy osobie prawnej), wyjątkiem który komplikuje nam prostą odpowiedź
    są SC i SJ - niestety ustawodawca nie pofatygował się wprowadzeniem
    prostego zapisu POZA ustawą o VAT (zapisy są, ale nie proste :])

    >> Jeżeli tego nie robisz, może pójść do urzędu miasta i
    >> zajrzeć do EDG.
    >
    > a) Tylko kto to wie, że można?

    Wiesz, to że sporo ludzi nie wie o konsumenckiej niezgodności
    z umową też nie upoważnia do wyciągania żadnych wniosków.
    "Nieznajomość prawa szkodzi", tak to działa i nic Ci nie poradzimy.

    > b) Tylko komu się będzie chciało latać z powodu gwarancji na czajnik np. ?

    E tam.

    > c) Ciekawe jak to wygląda w praktyce z panią w okienku i przeglądaniem
    > stosów różnych archiwalnych dokumentacji... Choć teraz to już może mają
    > komputerowe....

    :)
    Wklepują do kompa, co wyszło przy mojej przedpoprzedniej zmianie
    wpisu - stanowczą urządza ich jak oprócz "stara treść" i "nowa
    treść" dostaną listę zmian ;)

    pzdr, Gotfryd


  • 92. Data: 2007-06-18 20:34:24
    Temat: Re: OT, było: DG nazwa firmy na pieczatce
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 17 Jun 2007, Wrak Tristana wrote:

    > No bo w firmie pracuje...
    [...]
    > http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=firma

    Ależ wiem (sprawdź w archiwach, awantura średnio raz na
    kwartał, albo tu albo na .prawo :)).
    Moim zdaniem zresztą takie coś powinno być zakazane: albo nie
    przyjmuje się do prawa definicji rozbieżnej ze znaczeniem
    potocznym, albo uznaje że ustawa o języku jednak obowiązuje
    (i stosowanie określen sprzecznych z urzędowymi oznacza
    błąd językowy). No ale ja się na językach nie znam ;)

    > więc zastępowanie słowa ,,przedsiębiorstwo'' słowem ,,firma'' jest jak
    > najbardziej uzasadnione z punktu widzenia języka.

    OK, ale nie prawa.

    >> Forma prawna: zakład prywatny bez formy prawnej
    >
    > Oj chodziło im o ,,osobowość prawną'', ale ,,osobowość'' to takie trudne
    > słowo :D

    :D

    pzdr, Gotfryd


  • 93. Data: 2007-06-18 20:37:07
    Temat: Re: DG nazwa firmy na pieczatce
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 18 Jun 2007, t...@o...pl wrote:

    > ale Twoje wywody są IMHO całkowicie logiczne więc z czystym sumieniem
    > mogę ich bronić :)

    Dziękuję za wsparcie :)

    pzdr, Gotfryd


  • 94. Data: 2007-06-18 22:18:46
    Temat: Re: DG nazwa firmy na pieczatce
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    Dnia Sun, 17 Jun 2007 11:30:46 +0200, Wrak Tristana napisał(a):

    > W odpowiedzi na pismo z niedziela, 17 czerwca 2007 05:48 (autor mvoicem
    > publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
    > wasz znak: <p...@g...com>):
    >
    >>>> Nie używasz nazwisk?
    >>> Nie....
    >>>> Nie przedstawiasz się nigdy?
    >>> Przedstawiam: Tristan jestem :D
    >> No masz dosyć unikalne imie. Jakbyś się nazywał Jan, myślę że samo
    >> imie by nie wystarczyło.
    >
    > Dlaczego? Nie mógłbym powiedzieć: Jan jestem ?

    Jak dzwonie do kumpla to i owszem. Ale jak np. do promotora?


    [...]
    >
    > No ale ta hipotetyczna sytuacja jest tak hipotetyczna, że można założyć,
    > że one wszystkie są Marzeny Kowalskie.

    No mi takie hipotetyczne sytuacje sie zdarzaja nagminnie. Zreszta, w
    kazdej wiekszej firmie kazdy ma swojego imiennika albo i dwoch.

    [...]
    >> Czy nie wygodnie jest użyć dodatkowego *łatwego do zapamiętania*
    >> identyfikatora - nazwiska?
    >
    >
    > No właśnie nazwiska są trudne do zapamiętania. Ja je zapamiętuję dopiero
    > jak z kimś długo mam do czynienia.

    Aha, to trzeba bylo od razu mowic ze jestes przypadkiem szczegolnym.
    Normalnie ludzie zapamietuja slowa latwiej niz numery :)

    p. m.


  • 95. Data: 2007-06-19 14:20:36
    Temat: Re: DG nazwa firmy na pieczatce
    Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z wtorek, 19 czerwca 2007 00:18
    (autor mvoicem
    publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
    wasz znak: <p...@g...com>):

    >>> No masz dosyć unikalne imie. Jakbyś się nazywał Jan, myślę że samo
    >>> imie by nie wystarczyło.
    >> Dlaczego? Nie mógłbym powiedzieć: Jan jestem ?
    > Jak dzwonie do kumpla to i owszem. Ale jak np. do promotora?

    Tak samo... Mieszasz tutaj średniowieczne zwyczaje z techniczną
    możliwością... Ja wiem, że betonowe przyzwyczajenie do nazwisk funkcjonuje

    >> No ale ta hipotetyczna sytuacja jest tak hipotetyczna, że można założyć,
    >> że one wszystkie są Marzeny Kowalskie.
    > No mi takie hipotetyczne sytuacje sie zdarzaja nagminnie. Zreszta, w
    > kazdej wiekszej firmie kazdy ma swojego imiennika albo i dwoch.

    Pewnie ma, ale nie dzwonisz do Marzeny ale do księgowej, sekretarki lub
    sprzątaczki.

    > [...]
    >>> Czy nie wygodnie jest użyć dodatkowego *łatwego do zapamiętania*
    >>> identyfikatora - nazwiska?
    >> No właśnie nazwiska są trudne do zapamiętania. Ja je zapamiętuję dopiero
    >> jak z kimś długo mam do czynienia.
    > Aha, to trzeba bylo od razu mowic ze jestes przypadkiem szczegolnym.
    > Normalnie ludzie zapamietuja slowa latwiej niz numery :)

    Nie, numery też zapominam. Chodzi o imiona.

    --
    Wrak Tristana
    * Forum WO: http://forum.alrauna.org/
    * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: z...@w...pl, t...@l...pl, e...@e...edu.pl,
    i...@k...com.pl, h...@k...com.pl, p...@f...hu


  • 96. Data: 2007-06-19 14:24:54
    Temat: Re: DG nazwa firmy na pieczatce
    Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z poniedziałek, 18 czerwca 2007 22:30
    (autor Gotfryd Smolik news
    publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
    wasz znak: <Pine.WNT.4.64.0706182222370.3332@athlon64>):

    >> Tylko że mający fakturę VAT klient ma najczęściej adres placówki a nie
    >> zamieszkania.
    > To wystawiałeś nieprawomocne faktury? :O

    Ja akurat wystawiam zgodnie z miejscem zameldowania, ale to defakto
    przypadek, bo rejestrowałem DG w miejscu zameldowania z uwagi na to, że tam
    jest fajny US i zerowa opłata w ewidencji :D

    > Podanie adresu *PODATNIKA* jest obowiązkowe - na fakturach i ofertach
    > zapodawanych publicznie.

    Taaaaaaaaaaa... To czemu na paragonie z budki z warzywami mam adres budki?

    >> Pomijam to, że właściciel mógł się wyprowadzić.
    > Mógł. Jakbym .prawo nie czytał, to też bym nie wiedział że stosowny
    > papier nazywa się "wniosek o ustalenie..." :|

    No i właśnie przeciętny klient tego nie wie i zostaje na lodzie.

    >> Bo ja mam ewidentnie na wpisie Miejsce
    >> Prowadzenia Działalności
    > No masz. I co z tego?
    > Na fakturze ma być adres podatnika i kropka.

    A jak nie mam adresu? I co to jest mój adres? Zameldowany jestem w miejscu
    A, mieszkam w miejscu B, a działalność prowadzę w C.

    >>> Jeżeli tego nie robisz, może pójść do urzędu miasta i
    >>> zajrzeć do EDG.
    >> a) Tylko kto to wie, że można?
    > Wiesz, to że sporo ludzi nie wie o konsumenckiej niezgodności
    > z umową też nie upoważnia do wyciągania żadnych wniosków.

    No to jest koszmar. Przerabiałem to z kolegą niedawno w temacie roweru... W
    zasadzie oznacza to ,,pałuj się, sprzedawca nie ma żadnych obowiązków'' :(


    --
    Wrak Tristana
    * Forum WO: http://forum.alrauna.org/
    * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: z...@w...pl, t...@l...pl, e...@e...edu.pl,
    i...@k...com.pl, h...@k...com.pl, p...@f...hu


  • 97. Data: 2007-06-19 14:29:34
    Temat: Re: OT, było: DG nazwa firmy na pieczatce
    Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z poniedziałek, 18 czerwca 2007 22:34
    (autor Gotfryd Smolik news
    publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
    wasz znak: <Pine.WNT.4.64.0706182230540.3332@athlon64>):

    >> No bo w firmie pracuje...
    > [...]
    >> http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=firma
    > Ależ wiem (sprawdź w archiwach, awantura średnio raz na
    > kwartał, albo tu albo na .prawo :)).
    > Moim zdaniem zresztą takie coś powinno być zakazane: albo nie
    > przyjmuje się do prawa definicji rozbieżnej ze znaczeniem
    > potocznym,

    Ale ona nie jest rozbieżna. Język obejmuje szersze znaczenia... A prawo je
    zawęża do danych przypadków. Normalka, od tego jest prawo.

    > albo uznaje że ustawa o języku jednak obowiązuje
    > (i stosowanie określen sprzecznych z urzędowymi oznacza
    > błąd językowy).


    Taa...

    >> więc zastępowanie słowa ,,przedsiębiorstwo'' słowem ,,firma'' jest jak
    >> najbardziej uzasadnione z punktu widzenia języka.
    > OK, ale nie prawa.

    No ale mówisz o stwierdzeniu Jana Kowalskiego ,,Pracuję w firmie Bałwanek i
    Syn''....


    --
    Wrak Tristana
    * Forum WO: http://forum.alrauna.org/
    * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: z...@w...pl, t...@l...pl, e...@e...edu.pl,
    i...@k...com.pl, h...@k...com.pl, p...@f...hu


  • 98. Data: 2007-06-19 19:58:25
    Temat: Re: DG nazwa firmy na pieczatce
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    Dnia Tue, 19 Jun 2007 16:20:36 +0200, Wrak Tristana napisał(a):

    > W odpowiedzi na pismo z wtorek, 19 czerwca 2007 00:18 (autor mvoicem
    > publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
    > wasz znak: <p...@g...com>):
    >
    >>>> No masz dosyć unikalne imie. Jakbyś się nazywał Jan, myślę że samo
    >>>> imie by nie wystarczyło.
    >>> Dlaczego? Nie mógłbym powiedzieć: Jan jestem ?
    >> Jak dzwonie do kumpla to i owszem. Ale jak np. do promotora?
    >
    > Tak samo...

    No to masz fajnego promotora. Nie kazdy tak ma.

    > Mieszasz tutaj średniowieczne zwyczaje z techniczną
    > możliwością... Ja wiem, że betonowe przyzwyczajenie do nazwisk
    > funkcjonuje

    W tym momencie wypytuje cie o to jak ci sie udaje przezyc nie
    uzywajac nazwisk. Widac ci sie udaje, ale nie jest to normalne :)

    >
    >>> No ale ta hipotetyczna sytuacja jest tak hipotetyczna, że można
    >>> założyć, że one wszystkie są Marzeny Kowalskie.
    >> No mi takie hipotetyczne sytuacje sie zdarzaja nagminnie. Zreszta, w
    >> kazdej wiekszej firmie kazdy ma swojego imiennika albo i dwoch.
    >
    > Pewnie ma, ale nie dzwonisz do Marzeny ale do księgowej, sekretarki lub
    > sprzątaczki.

    Czyli proponujesz "poprosze pania Marzene, ksiegowa", tak?.

    >
    >> [...]
    >>>> Czy nie wygodnie jest użyć dodatkowego *łatwego do zapamiętania*
    >>>> identyfikatora - nazwiska?
    >>> No właśnie nazwiska są trudne do zapamiętania. Ja je zapamiętuję
    >>> dopiero jak z kimś długo mam do czynienia.
    >> Aha, to trzeba bylo od razu mowic ze jestes przypadkiem szczegolnym.
    >> Normalnie ludzie zapamietuja slowa latwiej niz numery :)
    >
    > Nie, numery też zapominam. Chodzi o imiona.

    Ale imiona sa nieunikalne :), duzo bardziej nieunikalne niz nazwiska :).

    p. m.


  • 99. Data: 2007-06-19 20:15:55
    Temat: Re: DG nazwa firmy na pieczatce
    Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z wtorek, 19 czerwca 2007 21:58
    (autor mvoicem
    publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
    wasz znak: <p...@g...com>):

    >> Tak samo...
    > No to masz fajnego promotora. Nie kazdy tak ma.

    W moim wieku to wiesz... :D

    >> Mieszasz tutaj średniowieczne zwyczaje z techniczną
    >> możliwością... Ja wiem, że betonowe przyzwyczajenie do nazwisk
    >> funkcjonuje
    > W tym momencie wypytuje cie o to jak ci sie udaje przezyc nie
    > uzywajac nazwisk.

    Aaa... Bo jestem już w średnim wieku i nie mam promotorów? :D


    >>>> No ale ta hipotetyczna sytuacja jest tak hipotetyczna, że można
    >>>> założyć, że one wszystkie są Marzeny Kowalskie.
    >>> No mi takie hipotetyczne sytuacje sie zdarzaja nagminnie. Zreszta, w
    >>> kazdej wiekszej firmie kazdy ma swojego imiennika albo i dwoch.
    >> Pewnie ma, ale nie dzwonisz do Marzeny ale do księgowej, sekretarki lub
    >> sprzątaczki.
    > Czyli proponujesz "poprosze pania Marzene, ksiegowa", tak?.

    Nie. Po prostu dzwoniąc mówię, że chcę rozmawiać z księgową... Interesuje
    mnie rozmowa w danej sprawie. Więc czy księgowa nazywa się Marzena czy
    Leokadia to mi wisi. Zresztą, zazwyczaj nie znam jej imienia i nazwiska


    >>>>> Czy nie wygodnie jest użyć dodatkowego *łatwego do zapamiętania*
    >>>>> identyfikatora - nazwiska?
    >>>> No właśnie nazwiska są trudne do zapamiętania. Ja je zapamiętuję
    >>>> dopiero jak z kimś długo mam do czynienia.
    >>> Aha, to trzeba bylo od razu mowic ze jestes przypadkiem szczegolnym.
    >>> Normalnie ludzie zapamietuja slowa latwiej niz numery :)
    >> Nie, numery też zapominam. Chodzi o imiona.
    > Ale imiona sa nieunikalne :), duzo bardziej nieunikalne niz nazwiska :).

    No ale też używa się ich w bezpośrednich zawołaniach. A jak jest kilka to
    zawsze jakaś ksywa się znajdzie... Wolę mówić na uczennicę Renifer, niż
    Iksińska...


    --
    Wrak Tristana
    * Forum WO: http://forum.alrauna.org/
    * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: z...@w...pl, t...@l...pl, e...@e...edu.pl,
    i...@k...com.pl, h...@k...com.pl, p...@f...hu


  • 100. Data: 2007-06-19 20:21:27
    Temat: Re: DG nazwa firmy na pieczatce
    Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z poniedziałek, 18 czerwca 2007 22:22
    (autor Gotfryd Smolik news
    publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
    wasz znak: <Pine.WNT.4.64.0706182216390.3332@athlon64>):

    >>> A można tak na bruczek niewinną kobietę?
    >> Nie wiem - ustawa o ochronie lokatorów czy jakiś taki pies jest,
    > Stop, stop.
    > Nie ma mowy o *lokatorze*, tylko o wywłaszczonym właścicielu
    > mieszkania.

    No ale ja jestem właścicielem. A co z lokatorką, moją żoną?


    --
    Wrak Tristana
    * Forum WO: http://forum.alrauna.org/
    * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: z...@w...pl, t...@l...pl, e...@e...edu.pl,
    i...@k...com.pl, h...@k...com.pl, p...@f...hu

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 . 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1