eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiDobrowolne ubezpieczenie zdrowotneRe: Dobrowolne ubezpieczenie zdrowotne
  • Data: 2003-01-29 14:24:59
    Temat: Re: Dobrowolne ubezpieczenie zdrowotne
    Od: Maddy <m...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Boguslaw Szostak napisał:
    > "Maddy" <m...@e...com.pl> wrote in message
    > news:b18lfv$e1r$1@news.tpi.pl...
    >
    >>
    >> To jest "stówa" miesięcznie. A jak trafisz do szpitala ze ślepa
    >> kiszką to poczujesz że warto było pozyczyc ZUS owi te pieniadze.
    >
    >
    > NIE GROZI nie mam...
    No fakt. Powiedziałam "slepa kiszka".
    Mea culpa. Zapomniałam że żeby wyobrazic sobie jakąs inna przyczyne
    znalezienia sie w szpitalu trzeba odrobiny wyobraźni.
    >
    >
    >> A prywatne ubezpieczenia medyczne w Polsce to jakas pomyłka. Bulisz
    >> i dostajesz obsługę jak w standardowej przychodni rejonowej. Tyle
    >> że pan doktor reke poda na powitanie :-)
    >
    >
    > Ja przez ostatnie lata wraz z zona zabulilem chyba z 10 000. Z tego
    > zona byla pare razy u lekarza i ja tez chyba ze 4..
    To po chlorelle płaciłeś? Nie rozumiem. Uwazasz że niepotrzebne a
    bulisz? Pare lat???

    >
    > Madziu. To moze ja cie ubezpiecze od kupna chleba... zaplacisz mi
    > powiedzmy 10 PLN dziennie, a ja Ci za tozapewnie conajmniej 60
    > bochenkow namiesiac ?

    Wybacz, ale piszesz bzdury.
    Nie wiesz czym sie rózni 10pln zapłacone Tobie a 10 PLN na kase chorych?
    Może tym że dla ciebie musze te 10PLN wygospodarować a dla kasy chorych
    to sa pieniadze z puli na podatki które i tak musiałabym zapłacic.

    Wiesz co, kończmy, bo zaraz sie dowiem że hipotetycznie jakbys nie
    płacił podatków to te 10pln na kase tez boli.
    A w idealnym społeczeństwoe lekarze są za darmo a wogóle to nikt nie
    choruje.

    Załatwisz mi laryngologa za 100pln miesiecznie i jeszcze żeby całośc
    odliczyc od podatku?

    Masz kłopoty albo z postrzeganiem rzeczywistości, albo z matematyką,
    albo z czytaniem.
    Więcej niz jedna odpowiedź może byc prawdziwa.

    O patrzeniu dalej swojego nosa nie wspomnę.
    Bo jeżeli juz tak Ci sie podoba przykład chleba to sa ludzie (obys do
    nich nigdy nie należał.. a tak.. zapomniałam, slepej kiszki juz nie masz
    a inne rzeczy sie planuje z wyprzedzeniem) którzy potrzebuja dziennie 60
    bochenków. A 10zł za 60 bochenków to swietny interes (o Boże, spraw żeby
    tym razem wyobraźnia mu zaskoczyła i dotarło do niego że to nie o chleb
    chodzi!). Nigdzie nie dostaniesz chleba za 17 groszy za bochenek.
    Może będzie troche czerstwy, ale na swieży mało kogo stać.

    Ja nie choruje więc uwazam że ubezpieczenie zdrowotne nie ma sensu!
    Jak ktos płaci to znaczy że głupi!
    Przeciez wystarczy się zarejestrować w UP i byc bezrobotnym (nie wazne
    że to oszustwo... drobiazg... kto uczciwy ten frajer!)

    Idąc tym tropę dalej:

    Ja nie jestem inwalida więc nie maja sensu podjazdy dla wózków!
    Ja umrę młodo albo mam tłuste oszczędności więc system emerytalny nie ma
    sensu!

    Itd. itp. i dochodzimy do idealnego świata w którym chorzy i starzy
    wymrą, zastaną zdrowi, piękni i młodzi.
    >
    > Przeciez sa o wiele tansze sposoby na "bezplatne swiadczenia" niz
    > "dobrowolne ubezpieczenie"...

    Jakie? Pomijajac naciaganie UP które wg. Cebie nie jest naganne?

    Jak Ci zapłacę 10pln to będą to wyrzucone pieniądze - prosto z mojej
    kieszeni.
    Ale jak zapłace 100 na zdrowotne to o tyle mniej zapłace podatku.
    Podatku który i tak musiałabym zapłacić.

    No chyba że Ty miałes w szkole inna matematykę...

    Maddy

    --
    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    m...@e...com.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1