eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Kupilem przez internet i nie mam kasy :(
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 11. Data: 2007-10-27 11:00:09
    Temat: Re: Kupilem przez internet i nie mam kasy :(
    Od: Wojtek Malina <w...@g...pl>

    Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
    > On Sat, 27 Oct 2007, Wojtek Malina wrote:
    >
    >>> Fakt zwrotu tego mienia (w przypadku z posta) powoduje że jest to
    >>> znacznie
    >>
    >> Fakt jest taki, ze zwrotu mienia ani gotowki nie ma ;)
    >
    > A nie, jak idzie o *przekroczenie* tego terminu to oczywiście masz rację.
    > Ale jasności, czy *od telefonu* przekroczyli 7 dni nie mamy, zaś na
    > to że "nie powiadomili" pewnie znajdą jakiś wykręt :(

    No ale wiesz, jak przyjedzie do nich PAn Policjant, to beda si eprzed
    nim tlumaczyc ;) A to zawsze dziala motywujaco na zwrot gotowki.
    Bardziej niz klamania jakiemus "kolesiowi co nam jak frajer wplacil
    kilka stow i teraz sie rzuca" :)



  • 12. Data: 2007-10-27 14:23:16
    Temat: Re: Kupilem przez internet i nie mam kasy :(
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Gotfryd,

    Saturday, October 27, 2007, 9:24:28 AM, you wrote:

    >> Art. 286 KK
    >> Wykorzystanie błędu w celu osiągnięcia korzyści.
    > Thx.
    > Przyznam, że przypisanie takiego rozumienia jak piszesz powinno
    > spowodować, że w firmach typu Tele 2 sporo pracowników by siedziało :)

    I powinno siedzieć. Ale to przepis z polskiego a nie czeskiego prawa i
    nie obejmuje call center w Czechach...

    [...]

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl


  • 13. Data: 2007-10-28 08:08:23
    Temat: Re: Kupilem przez internet i nie mam kasy :(
    Od: "Fantom" <s...@S...poczta.onet.pl>

    > >> Fakt zwrotu tego mienia (w przypadku z posta) powoduje że jest to
    znacznie
    > >
    > > Fakt jest taki, ze zwrotu mienia ani gotowki nie ma ;)
    >
    > A nie, jak idzie o *przekroczenie* tego terminu to oczywiście masz
    rację.
    > Ale jasności, czy *od telefonu* przekroczyli 7 dni nie mamy, zaś na
    > to że "nie powiadomili" pewnie znajdą jakiś wykręt :(

    Ale nawet kij z powiadomieniem. Poinformowalem ich i telefoniczcnie i
    meilowo (wielokrotnie) o tym ze maja zwrocic kase. I jej ciagle nie oddali

    Fantom


  • 14. Data: 2007-10-28 08:12:19
    Temat: Re: Kupilem przez internet i nie mam kasy :(
    Od: "Fantom" <s...@S...poczta.onet.pl>

    > > w sklepie i wykonalem przelew. Zrobilem blad, ze zaufalem tekstom w
    emailu,
    > > ktore mowily ze aby rozpoczelas sie procedura realizacji musze wplacic
    kase.
    > > W regulaminie jest troche inaczej (najpierw mam potwierdzic
    telefonicznie).
    > [...]
    > > 1) Co moge zrobic aby pogonic tych gosci ?
    >
    > IMHO - dopilnować formalności na początek.
    > Jak rozumiem to zrobiłeś, ale dopiero TERAZ.

    Nie. Tak jak napisalem zrobilem to okolo 10 dni po wplacie pieniedzy. Teraz
    minelo juz 20.

    > > 2) Czy faktycznie jest jakies prawo ze maja 7 dni na zwrot kasy ?
    >
    > AFAIK prawa w rozumieniu "przepisu" nie, sprawa IMO jest umowna.
    > Art. 395 nie zawiera regulacji terminu, w szczególności słowa
    > "niezwłocznie", czyli albo istnieje inny przepis (trzeba znaleźć)
    > albo... albo liczy się umowa, czyli zaakceptowany regulamin
    > i nic nie da się zrobić.
    > 7 dni to IMO za mało, żeby powoływać się na art.5 KC.
    >
    > > W
    > > regulaminie maja zapis ze realizacja odbywa sie tego samego dnia a jak
    nie
    > > to informuja klienta (co oczywiscie nie nastapilo) ?
    >
    > To MÓGŁBY być jakiś punkt zaczepienia.
    > Ale:
    > - pewności, czy np. faktycznie nie próbowali zadzwonić (a telegfon był
    > zajęty) nie ma
    > - co umowa stanowi w razie nie wywiązania się z TEGO obowiązku?

    Zawsze mozna kontaktowac si na email. Do tego komorka tak jest zrobiona ze
    kto by nie dzwonil i jaka by nie byla kolejka oczekujacych to dostane o tym
    smsa, a im nabije (czyli bedzie w bilingu) i zglosi sie im sekretarka.

    > > A jak chche zwrotu to maja 7 dni.
    >
    > Czyli tyle zaakceptowałeś... :(

    Ok. Ale minelo juz 20.

    > > 3) Czy moge podac ich np do US ze przetrzymuja moja kase ?
    >
    > A co USowi do tego??
    > Co najwyżej zarząda podatku, a "oni" powiedzą że to "koszt z powodu nie
    > dochowania regulaminu" przez Ciebie i potrącą :]
    >
    > > Albo moge zazdac odsetek karnych ?
    >
    > Za to niepowiadomienie? Być może tak... acz marnie widzę skutek.
    > Za 7 dni na które wyraziłeś zgodę poprzez akceptację regulaminu - nijak
    > nie widzę jaką metodą.

    Ciagle to ze minelo ich 20 (i nie wiem ile jeszcze minie).

    > > 4) Czy w sumie wyjscie kasy z konta i zadnej faktury itp nie podpada
    nawet
    > > pod ksiegowosc ? To kasa z firmy a nie prywatna.
    >
    > Co to znaczy "nie podpada"?
    > Owszem, jak firma jest na księgach to trzeba zaksięgować.
    > W czym problem?
    > Zaliczka na ...., później zwrot zaliczki.
    >
    > > Krotko mowiac jestem wkurzony ze obracaja moja kase i smieja mi sie
    > > (doslownie) w twarz. Nie chodzi mi o sama kase ale o fakt.
    >
    > Rozumiem, ale SKUTKU to niekoniecznie przyniesie.
    > Niewykluczone, że mają ubaw z klientów których ponosi.
    > Zaraz zadam pytanie w sąsiednim poście z wnioskiem o policji... niby
    > z jakiej okazji.
    >
    > > ps. No i moge smialo powiedziez ze ta firma to www.KOMSAD.pl - nikomu
    nie
    > > polecam tam zakupow.
    >
    > A to może być właściwa droga :) - bo podanie prawdziwych faktów i "tylko
    > niepolecanie" chyba nie da się nijak ugryźć prawnie :) (w sensie
    > oskarżenia o "szkody moralne").

    :)

    Fantom

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1