Witam,

proszę o poradę w następującej sprawie:

Aktualnie jestem żonaty (od 4 lat). Przed ślubem prowadziłem DG i w
związku z tym pojawiły się długi (spłacam do dziś-zajęcie pensji przez
komornika). Teść chce nam przepisać mieszkanie w formie darowizny. Jak
to zrobić żeby mieszkanie nie było zagrożone ewentualnym zajęciem, czy
ma zrobić darowiznę tylko na żonę i to wystarczy, czy najpierw
powinniśmy zrobić intercyzę (aktualnie nie mamy) i wtedy Teść robi
darowiznę na żonę. Nie wiem czy intercyza jest potrzebna jeśli wg
przepisów żona nie odpowiada za zobowiązania męża powstałe przed
zawarciem związku małżeńskiego (tak dokładnie było), a przepisane
mieszkanie będzie tylko jej majątkiem?

Pozdrawiam i dziękuję za porady.

Rodezjan

do góry

Użytkownik "Marek" <r...@g...pl> napisał w wiadomości news:

> Teść chce nam przepisać mieszkanie w formie darowizny. Jak to zrobić żeby
> mieszkanie nie było zagrożone ewentualnym zajęciem, czy ma zrobić
> darowiznę tylko na żonę i to wystarczy, czy najpierw powinniśmy zrobić
> intercyzę (aktualnie nie mamy) i wtedy Teść robi darowiznę na żonę. Nie
> wiem czy intercyza jest potrzebna jeśli wg przepisów żona nie odpowiada za
> zobowiązania męża powstałe przed zawarciem związku małżeńskiego (tak
> dokładnie było), a przepisane mieszkanie będzie tylko jej majątkiem?

Taka darowizna nie wchodzi do majątku wspólnego, więc tak czy tak nie będzie
ani trochę Twoja.

do góry

> Użytkownik "Marek" <r...@g...pl> napisał w wiadomości news:
>> Teść chce nam przepisać mieszkanie w formie darowizny. Jak to zrobić
>> żeby mieszkanie nie było zagrożone ewentualnym zajęciem, czy ma zrobić
>> darowiznę tylko na żonę i to wystarczy, czy najpierw powinniśmy zrobić
>> intercyzę (aktualnie nie mamy) i wtedy Teść robi darowiznę na żonę. Nie
>> wiem czy intercyza jest potrzebna jeśli wg przepisów żona nie
>> odpowiada za zobowiązania męża powstałe przed zawarciem związku
>> małżeńskiego (tak dokładnie było), a przepisane mieszkanie będzie
>> tylko jej majątkiem?

> Taka darowizna nie wchodzi do majątku wspólnego, więc tak czy tak nie
> będzie ani trochę Twoja.

A czy jeśli to były długi podatkowe, to czy wówczas będzie miało znaczenie
czyj to będzie majątek (jego czy jej)? Chodzi mi o art. 29 ordynacji
podatkowej.

do góry

Użytkownik <s...@a...pl> napisał w wiadomości news:

>> Taka darowizna nie wchodzi do majątku wspólnego, więc tak czy tak nie
>> będzie ani trochę Twoja.
>
> A czy jeśli to były długi podatkowe, to czy wówczas będzie miało
> znaczenie czyj to będzie majątek (jego czy jej)? Chodzi mi o art. 29
> ordynacji podatkowej.

A konkretniej?
Sugerujesz egzekucję z majątku nienależącego do dłużnika?

do góry

Użytkownik "Cavallino" <k...@...pl> napisał w wiadomości
news:fl2omh$d7n$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik <s...@a...pl> napisał w wiadomości news:
>>> Taka darowizna nie wchodzi do majątku wspólnego, więc tak czy tak nie
>>> będzie ani trochę Twoja.
>> A czy jeśli to były długi podatkowe, to czy wówczas będzie miało
>> znaczenie czyj to będzie majątek (jego czy jej)? Chodzi mi o art. 29
>> ordynacji podatkowej.
> A konkretniej?
> Sugerujesz egzekucję z majątku nienależącego do dłużnika?

Tak. To dokładnie sugerowałem. Ale jak doczytałem, nie mam racji.

Takie myśli pojawiły mi się w związku z np. zakupem samochodu wartego
20000zł od zadłużonej podatkowo spółki z o. o. Byłbym właścicielem, a
mógłbym go stracić za długi podatkowe spółki. Tu jednak jest inaczej.

do góry