eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiNo to liniowy idzie się pasać ... › Re: No to liniowy idzie się pasać ...
  • Data: 2016-10-12 23:24:21
    Temat: Re: No to liniowy idzie się pasać ...
    Od: cef <c...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2016-10-12 o 11:30, J.F. pisze:
    > Użytkownik "cef" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:57fbdac2$0$648$6...@n...neostrada.
    pl...
    > W dniu 2016-10-10 o 19:43, Piotrek pisze:
    >> On 2016-10-10 18:27, J.F. wrote:
    >>>> Od razu z komandytowa, bo na samej zoo to podatek jednak za duzy :-)
    >>> Przecież myk (w sensie podatkowym) ze spółkami komandytowymi
    >>> polegał na
    >>> tym, że komandytariusz był na liniowym. Co jakby przestanie być
    >>> moĹźliwe.
    >>> Tak więc kasę wyjmujesz albo przez dywidendę, albo przez jednolity
    >>> podatek (czy jak oni to cudo nazywają).
    >
    >> Jak kasa tego warta to się wyjmie jakoś albo nawet w innym kraju.
    >> Ja znam takich co są na liniowym i nawet nie wiedzą,
    >> że dopłacają, bo im się wydaje, że płacą mniej
    >> Np przy rozliczeniu z małżonkiem, który niewiele zarabia opodatkowanie
    >> wg skali z tym z liniowego rozmija się dopiero ok 195tys rocznie
    >> łącznego dochodu,
    >> a np te firmy z samozatrudnienia to często gęsto ledwo kilka
    >> tysięcy miesięcznie uciągają albo i mniej skoro po zejściu z
    >> ulgowego zus częśc upada.
    >> Politycy myślą, że jak ktoś ma firmę, to zaraz wielki kapitalista
    >> i trzeba go skubać.
    >
    > Hm ... poprzedni chyba tak nie mysleli, skoro wprowadzili liniowy.
    > Obecni, a wczesniej przedpoprzedni, tez nie skubali malych, bo skala
    > progresywna skubie dopiero tych wielkich kapitalistow :-)

    Już widzę jak ci wielcy kapitaliści się dają skubać :-).
    Na jakiej by nie byli skali wydymać się nie dadzą.

    Spójrz na kwoty o których się mówi - 6-7 tys to jest wg rządu
    zarobek,który juz powinien być obciążony większym podatkiem.
    Mnie chodziło bardziej o to, że z logiki wynikałoby, że każdy kto jest
    na liniowym osiaga dochód (dochód do opodatkowania) większy niż
    te 85-90tys czyli pierwszy próg skali- bo wtedy daje to podatkowo jakiś
    tam zysk.
    A w rzeczywistości są na liniowym owszem ci, którym sie
    to opłaca, ale jest znacznie więcej takich, którzy prawie nic z tego nie
    mają.
    I teraz jak się robi prognozę, że z liniowego jest wpływ
    przykładowo X milionów, to rząd myśli, że jak wprowadzi 40%,
    to dostanie 2X milionów z tego podatku. A w rzeczywistości
    jest 0,7X od biedaków i oni nie zapłacą więcej,
    a te 0,3X przeniesie dochód gdzieś indziej i prognoza mija się z
    rzeczywistością prawie trzykrotnie.





Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1