On Thu, 6 Mar 2008, jureq wrote:

>>> Normalnie by nie wydał, bo normalnie wymiana okien należy do
>>> spółdzielni.
[...]
> Też nie wiem gdzie to jest zapisane, ale.... tak sobie myślę. Gdyby to nie
> był obowiązek spółdzielni, to jakim cudem spółdzielnia zwracałaby te
> koszty?

Na podstawie umowy spółdzielni?
Przecież nie ma zakazu, aby przyjąć jakieś-tam uregulowania.
Nie mogę palnąć że w zasadzie spółdzielnia mogłaby dopłacać każdemu
członkowi po dwie stówy miesięcznie (z pieniędzy pochodzących ze
składek, a co :P), bo coś mi się kojarzy, że mogą to być wyłącznie
świadczenia o charakterze mieszkalnym (w przypadku spółdzielni) :)

> Toż taki bezprawny zwrot, to byłby kryminał (niegospodarność etc)

Ale IMO nie w tę stronę idziesz: trzeba znaleźć przepis, że świadczenia
zgodne z przepisami o spółdzielności mieszkaniowej nie podlegają pod
podatek, żeby było oczywiste, że jak "spółdzielnia coś daje" to
*otrzymujący* podatku nie ma :)
W przeciwnym przypadku trzeba dla każdego "świadczenia" wskazywać
podstawę do zwolnienia z podatku.

Podejrzewam że prawidłowa jest droga wg Romana: skoro okna "należą
do konstrukcji", można podejrzewać, że należą do części wspólnej
budynku, tak jak zewnętrzne ściany.

Przyznam, że nie jest to dla mnie oczywiste, jak ktoś ma namiar na
jakieś orzeczenia lub interpretacje to bardzo poproszę, żeby się
pochwalił.

Niemniej można zabrać się do takiego wniosku przez a contrario do:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Kodeks-cywilny-1_2
_117.html
+++
Art. 681
Do drobnych nakładów, które obcišżajš najemcę lokalu, należš
w szczególnoœci: drobne naprawy podłóg, drzwi i okien, malowanie
œcian, podłóg oraz wewnętrznej strony drzwi wejœciowych, jak
również drobne naprawy instalacji i urzšdzeń technicznych,
zapewniajšcych korzystanie ze œwiatła, ogrzewania lokalu,
dopływu i odpływu wody.
---

Skoro obciążąją go tylko "drobne naprawy", to znaczy że "duże
naprawy" okiem (a tym samym również ich wymiana) już nie.
Zastrzegam, że przy sp-ni mogą w rachubę wchodzić przepisy szczegółowe,
acz nie sądzę żeby tak było.

> dla zarządu spółdzielni. Jakoś nigdy nie słyszałem żeby jakaś spółdzielnia
> mieszkaniowa zwracała swoim członkom koszty obiadu albo zakupu kurtki na
> zimę :) W dodatku z funduszu remontowego.

Zauważ, że to przez to, iż nie ma "funduszu na wymianę kurtek".
Być może sp-ni nie wolno takiego funduszu założyć, a fundusz remontowy
tak. Nie wyklucza to możliwości, że w ramach funduszu remontowego sp-nia
dokona czynności które są obowiązkiem lokatorów (ale mieszczą się
w zakresie celu, czyli remontowania).

Nie wiem, czy sp-nia może mieć w statucie zapis, że raz na dwa lata
maluje lokatorom mieszkania. Jeśli tak, to lokator ma (z mocy przepisu
jak wyżej) - przychód z nieodpłatnego świadczenia :>

pzdr, Gotfryd