eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiPazerność fiskusa nie zna granic. Szuka pieniędzy. › Re: Pazerność fiskusa nie zna granic. Szuka pieniędzy.
  • Data: 2013-03-19 07:48:58
    Temat: Re: Pazerność fiskusa nie zna granic. Szuka pieniędzy.
    Od: Maruda <m...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2013-03-18 21:52, animka pisze:

    > Można to zrozumieć w ten sposób, że rodzic, któremu z powodu ubóstwa
    > dziecko zostało zabrane i umieszczone w rodzinie zastępczej i który
    > nadal na to dziecko nie może płacić, odnosi z tego powodu korzyść
    > majątkową. Musi więc zapłacić podatek z pieniędzy, których na oczy nie
    > widział. W ten sposób, nie dość, że karze się go zabierając potomka, to
    > jeszcze trwale uniemożliwia się mu wyjście z nędzy."

    Popatrz na to od innej strony, z uwzględnieniem interesu społecznego.
    Rodzice otrzymują "świadczenie w naturze" polegające na wikcie,
    opierunku i dachu nad głową dla dziecka. To jest przychód, więc powinni
    zapłacić podatek. Podatek wszak nie sięga jeszcze 100% wartości tego
    świadczenia, więc są na plusie.
    (W sąsiedniej grupie w poście wysłanym przed chwilą wyjaśniam znaczenie
    określenia "interes społeczny")
    Jeślibym np. miał zasądzone alimenty, zarabiał 5k, z czego księgowy w
    firmie od razu odciąga mi 2k alimentów, to też płacę podatek od 5k, w
    tym od 2k których na oczy nie widziałem.
    No i wreszcie - nikt im potomka nie zabiera. Jego dane w metryce się nie
    zmieniają, będzie mógł po rodzicach dziedziczyć albo być zobowiązanym do
    alimentów.

    >
    > Co za banda!
    A, to fakt.




    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1