eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiQR kody na fakturach... › Re: QR kody na fakturach...
  • Data: 2019-07-18 00:57:43
    Temat: Re: QR kody na fakturach...
    Od: Adam <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2019-07-16 o 13:08, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
    >
    > "Adam" qgij58$lpk$1$A...@n...chmurka.net
    >
    >> Są takie kody - standard GS1. Tyle, że to kody jednowymiarowe
    >> i do innych celów, ale mają separatory i znaczniki pól.
    >
    > I co z tego wynika, że są, skoro służą innym celom?
    >
    >

    Pomyśl.
    GS1 jest do obrotu głównie towarami.
    Ale jego strukturę można użyć do innych celów, tylko trzeba użyć kody 2D
    zamiast1D.
    Napisałem swego czasu program do wiązania numerów seryjnych z dokumentem
    WZ. Przy kodach 1D nie ma problemu. Ale dla większej ilości danych nie
    da się zastosować kodów 1D, chyba, że będzie się drukować całą litanię
    do kolejnego zaczytywania.

    >
    >
    >>> Wystarczy w QR kodzie zakląć:
    >
    >>> - informacje o stałej długości i stałym formacie
    >>>  - dwie daty
    >
    >> Nie zawsze są dwie daty.
    >
    > Widzisz tu jakiś problem? -- rozwiń temat, jeśli widzisz jakiś problem.
    >

    Hasło: usługi ciągłe. Mogą mieć miesiąc zamiast pełnej daty.
    Poza tym należało by dać znaczniki, która to data: wystawienia,
    zamówienia, dostawy, wykonania usługi, itd.

    >
    >
    >
    >
    >>>  - jeden NIP
    >
    >> Może być faktura z kilkoma NIPami: dwóch lub więcej
    >> wystawców oraz nabywca i odbiorca.
    >
    > Nie znam takich -- transakcja IMO dotyczy zawsze dwóch osób.
    > Ktoś sprzedaje i ktoś kupuje.
    >

    Dlaczego osób? A spółki różnego typu? A osoby prawne?

    Dlaczego tylko dwie?

    http://www.podatki.egospodarka.pl/148205,Wystawienie
    -faktury-VAT-sprzedazy-dla-dwoch-nabywcow,1,69,1.htm
    l

    >>>  - 6 VATów
    >
    >> Dlaczego 6?
    >
    > Zapytaj Ustawodawcę.

    Jakiś link do ustawy albo rozporządzenia?
    Owszem, rozporządzenie Min. Finansów w sprawie kas rejestrujących z dnia
    29 kwietnia 2019 r. (§ 25 i następne) mówi o zawartości paragonów
    fiskalnych (i pobocznie o zawartości faktury uproszczonej).
    Natomiast odnośnie faktur było trochę nowelizacji - np. ustawa o VAT na
    podstawie dyrektywy Rady Unii Europejskiej 2010/45/UE z dnia 13 lipca
    2010 r. w odniesieniu do przepisów dotyczących fakturowania: Dz. Urz. UE
    L 189 z 22.07.2010, do niej rozporządzenia z dnia 11 grudnia 2012 r.
    Dz. U. poz. 1428 i z dnia 20 grudnia 2012 r.
    Ale przepisy w tym miejscu dają nieco luzu.

    >
    >>>  - 23%
    >>>  - 8%
    >>>  - mleko
    >>>  - zero
    >>>  - zwolniony
    >>>  - nie podlega
    >>>  - jedna wartość netto
    >>> - informacje o zmiennej długości i luźnym formacie
    >>>  - numer faktury
    >
    >> A faktura-marża? A inne, rzadzie spotykane faktury?
    >
    > Nie wiem, co to marża, choć istotnie są różne faktury -- choćby
    > korygująca...

    Kurde, też jest kilka typów faktur korygujących: korekta VAT, korekta
    ilości, korekta wartości, korekta kursu, niedawno wprowadzone zbiorcze
    korekty (jedna korekta do kilku dokumentów).

    > Ile jest różnych faktur? 8? To tylko 3 bity... Na zapas uznajmy, że
    > 32... ;)
    >
    >
    >
    >
    >
    >
    >>> - oraz jakoś cwanie zapisane absurdy typu VAT odwrócony.
    >
    >>> Nie ma potrzeby podawania:
    >>> - kwot netto i VAT wszystkich pozycji
    >>> - klasyfikacji typu PKD czy nazw pozycji
    >
    >> Faktura może być wystawiana algorytmem od brutto albo od netto.
    >> Suma VAT jako suma poszczególnych pozycji nie zawsze jest sumą
    >> wyszczególnioną w tabelce podsumowania. "Poziome" liczenie faktur
    >> było na początku lat 90-tych. Aktualnie faktury liczy się "pionowo".
    >
    > IMO faktura ma zsumowane różne stawki -- nie ma potrzeby
    > umieszczania w kodzie 200 czy więcej pozycji, lecz kilku.
    >
    > Nie wiem, czym jest "Poziome" liczenie faktur.
    >

    Na początku, po wprowadzeniu VAT podsumowanie netto i VAT (albo brutto i
    VAT w algorytmie brutto) było sumą poszczególnych pozycji. To było
    liczenie "poziome". Wychodziły rozbieżności w VAT.
    Pod koniec lat 90-tych wprowadzono zasadę, iż sumuje się netto (lub
    brutto), i od tej sumy liczy się VAT. To jest liczenie "pionowe". Mniej
    rozbieżności.

    >
    >
    >>>> 2. Nikt tego nie zrobi, bo istnieje sposób prostszy i bardziej
    >>>> zgodny z duchem czasów. Właśnie wprowadzili paragony on-line.
    >
    >>> Zanim ów duch czasu na dobre rozpanoszy się, minie wiele lat.
    >
    >>>> Następnym logicznym krokiem są faktury on-line.
    >>>> Nikt ne będzie nic skanował, tylko ściągał
    >>>> XML z serwera MinFin ;)
    >
    >> Faktury on-line są od ponad 10 lat. Jednolity system
    >> w całej Europie. Większe firmy z tego korzystają.
    >
    > W sklepach widzę wystawianie faktur papierowych.
    > W programach księgujących (widziałem dziesiątki takich programów)
    > widzę ręczne wprowadzanie/przepisywanie papierowych faktur.

    Zajrzyj do biur rachonkowych pracujących na Optimie, CDN-XL, Altum, Enova.

    >
    > QR kody byłyby przydatne setkom tysięcy podatników i niczego by nie psuły.
    >

    Byłem na spotkaniach z mułami z Ministerstwa Finansów tak gdzieś ok.
    roku 1992 i 1993. Kilka spotkań. Pokazywało się taki możliwości, nawet
    kolega napisał program do analizy i parsowania kodów.
    Ale zadziałały dwie negatywne przyczyny:
    - totalny beton i bezmózgowie ze strony Ministerstwa
    - ówcześnie bardzo wysokie ceny skanerów, czy to kodów, czy to
    "papierowych".

    >
    >
    >>> Jw. -- papierowe faktury raczej nie odejdą do lamusa przez wiele lat,
    >>> być może nawet dziesięcioleci. Nawet faktury wystawiane ręcznie
    >>> (długopisem na uniwersalnych blankietach) nieprędko zanikną.
    >
    >> Dlatego są systemy OCR zaczytujące obraz faktury
    >> bezpośrednio do systemu sprzedaży czy księgowości.
    >
    > OCR jest:
    > - pozbawiony weryfikacji
    > - trudniejszy do opracowania
    > - kosztowną rzadkością.

    Rzadkością?
    W sąsiedztwie znam kilkadziesiąt biur rachunkowych z tego
    korzystających. A w Polsce od samej tylko Optimy jest sprzedanych
    licencji w liczbie czterocyfrowej lub więcej - jeśli chodzi o system OCR
    wbudowany. A są jeszcze inne, obce, aczkolwiek całkowicie zintegrowane.
    Tyle, że o większych możliwościach, służą do pełnego obiegu dokumentów w
    firmach oraz m.in. do CRM.

    >
    > NIP ma sumę kontrolną a netto+vat daje brutto, lecz są to słabe korekty.
    >
    >
    >
    >
    >
    >
    >
    >>> (...)
    >>> Ty także uważasz, że księgowa ;) w biurze rachunkowym prowadząca
    >>> Rejestry
    >>> VAT oraz Książki Rozchodów i Przychodów księguje osobno każdą pozycję
    >>> zawartą na fakturze. Podobnie myśli (bądź myślał) Budzik.
    >
    >> W biurach rachunkowych księguje się wg różnych zasad. Najprościej (dla
    >> rozliczenia VAT na zasadach ogólnych) wg rodzaju (np. towar, usługa,
    >> inne, środek trwały, środek transportu, paliwo), w odpowiednią kolumnę
    >> (towary, uboczne, reklama, wynagrodzenia, inne itd) oraz oczywiście
    >> w rozbiciu na poszczególne stawki VAT.
    >
    > Rozbijasz wynagrodzenia na jakie stawki VAT? ;)
    > Masz pojęcie o tym, co piszesz?

    Użyj mózgu.
    Piszę o kolumnie 12 w KPiR.

    >
    >> Więc też nie jest to takie proste.
    >
    > Nie jest -- ale jakoś zwykli ludzie księgują bez pomocy geniuszy typu
    > AEinstein.
    > Nie możemy zmieniać prawa (choćby absurdalnego) lecz możemy wzbogacać
    > faktury QR kodami.
    >
    >
    >> A w przypadku pełnej księgowości mogą dochodzić równoległe
    >> księgowania, konta pozabilansowe, rozksięgowanie wg MPK i wiele
    >> różnych. Są jeszcze księgowi księgujący wg kont, ale ten gatunek
    >> jest już na wymarciu.
    >
    > Piszę o masie małych firm utrzymujących państwo.
    >
    >>> Prof. Modzelewski wyjaśniał, dlaczego JPK_VAT nie uszczelnił VAT.
    >
    >>> -=-
    >
    >> Poczytaj o strukturze XML.
    >
    > W jakim celu?

    Tutaj odnosiłem się do tego, co pisałeś wyżej - czyli ilość bajtów dla
    poszczególnych pól.
    Tak pisało się bazy danych dawniej - np. dBase, Clarion - gdzie
    struktura danych była sztywna. Pole zawsze zajmowało miejsce bez względu
    na wypełnienie tegoż pola.
    Aktualnie nie jest to już konieczne.
    Analogicznie, powstały formaty przesyłania danych - np. IFF na Amidze
    albo XML. W przypadku XML wypełniasz tylko pola niezerowe, natomiast
    długość pola nie jest zafiksowana na stałe, tylko dopasowana do jego
    zawartości. Stąd są znaczne oszczędności zarówno czasu, jak i miejsca.

    >
    >>> -=-
    >
    >
    >> To wszystko i wiele więcej zapewniają wzorce księgowań w każdym
    >> normalnym współczesnym programie. Przy spięciu z modułem OCR
    >
    > Pokaż programy księgujące zawierające dedykowany OCR.
    >

    Jak pisałem wyżej: Optima, CDN-XL, Enova, Altum, Symfonia, WF-Fakir,
    WF-Kaper, Raks, Rewizor itd, itd.

    >> program uczy się na błędach, więc potencjalne błędy zdarzają
    >> się niezmiernie rzadko. Przykład: zakup na stacji paliw na jednej
    >> fakturze paliwa do samochodu prywatnego, do samochodu 50% VAT, do
    >> samochodu 100% VAT oraz
    >
    > To już historia -- teraz jest lepsze/uczciwsze dzielenie paliwa.
    > Masz pojęcie o tym, o czym piszesz?

    https://pomoc.comarch.pl/optima/pl/2019/index.php/do
    kumentacja/koszty-samochodu-wlasciciela-od-1-styczni
    a-2019-r/


    >
    >> zakup napoju (nie księgować) i drukarki, traktowanej jako środek trwały.
    >
    > Długopis też jest trwały? Drukarkę można kupić za stówę -- lub taniej.

    Chodzi mi o przykład - jedna faktura z wieloma różnymi typami zakupów.
    W większych firmach dodatkowo poszczególne pozycje rozpisuje się wg MPK
    - przykładowo Twój długopis: zakup 200 szt, z czego 12 szt idzie do Ewy,
    7 szt idzie do Prezesa, a 30 szt. na reklamę bieżącą.

    >
    >> W przypadku zaciągania faktury XML takich problemów nie ma.
    >
    > Nie twierdzę, że QR kody wykonają całą pracę, lecz twierdzę,
    > że wykonają znaczącą jej część -- żmudną, bezmyślną, niegodną
    > ludzi od setek lat. (Gutenberg )
    >
    >
    > OCR raczej nie nauczy się poprawnego rozpoznawania numerów faktur.
    > Mnóstwo pracy (przy pisaniu OCR) i mały efekt.
    > QR kody są skrajnie tanie i skrajnie wydajne z uwagi na autokorekcję.
    >

    Błedy są w ilości 1 na kilka tysięcy faktur. Nie jest to problemem, a
    przynajmniej niewielkim.

    >
    >
    >> W księgowości może ktoś pracować kilka lat i nawet ani razu nie
    >> widzieć na oczy numerów kont. Wystarczą automaty do schematów
    >> księgowań.
    >
    > Co z tego wynika?

    Odróżnienie "starej" księgowej, dla której rozpisanie faktury to tabelka
    typu
    303-01 / 202
    223-01 / 303-01
    332-01 / 303-01

    od "nowej" księgowej, która ustawia kategorię "towar handlowy".

    Jeszcze jedno: spotykałem lata temu księgowe, które nie mogły pojąć, że
    konta nie muszą być numeryczne (typu 201-001, 201-002 itd), tylko
    nazwane, np. 201-JOZEF, 201-ADAM, 201-STASZEK.

    Czasem, jak piszę klientowi wzorzec księgowania, to ciężko jest
    przebrnąć przez czyjeś nawyki wypracowane latami. A jeśli te nawyki są
    złe, to już tragedia.


    > -=-
    >
    > PiSowi proponuję ruch podobny. Duchowni nie muszą czekać na ustawy
    > sadzające na 30 lat za pedofilę -- blokowane ponoć przez opozycję.

    Tych pierdół dalej nie czytam.

    Swego czsu było takie powiedzenie, że dobry student wie, co mówi, a zły
    mówi, co wie.
    Bez urazy, ale Twój słowotok jest dla mnie niestrawny. Ponadto nie
    cirpię polityki i nie znam się na niej.


    Proponuję Ci jeszcze dowiedzieć się choćby o JPK - których jest
    kilkanaście typów, m.in. JPK_FA. Można w ten sposób transferować
    dokumenty i z tego niektóre firmy korzystają.
    Ponadto, co Ci już pisałem, istnieje system EDI/ECOD, z którego (i to
    wyłącznie) korzystają duże sieci, typu Makro, Auchan, OBI. Tam nie ma
    faktur papierowych.

    A księgowość to nie tylko biuro rachunkowe obsługujące kilkadziesiąt
    firm typu "Jan Kowalski - Sprzedaż Warzyw" gdzie jest miesięcznie tylko
    kilkanaście/kilkadziesiąt faktur.
    To są też duże koncerny międzynarodowe, mające kilkadziesiąt filii w
    Polsce, gdzie sporo faktur zakupu przechodzi kolejno przez kilka
    szczebli, zanim zostanie zaksięgowana. A bywa, że faktura na jedną
    pozycję wpada na kilkadziesiąt kont (sic!). Czyli odwrotność tego, co
    wcześniej pisałeś.
    Ustawienie obiegu dokumentów w większej firmie, rozpisanie wzorców
    księgowań czy dopisanie dodatkowych modułów do programów trwa czasami
    miesiącami.
    A oprócz rozpisania muszę jeszcze przeszkolić towarzystwo.

    A są też sprzeczne ze sobą przepisy, jak chociażby bony towarowe
    wielokrotnego przeznaczenia - które istnieją od 1 stycznia, a
    zafiskalizować je można w zasadzie dopiero na kasach/drukarkach on-line,
    istniejących od 1 maja.


    --
    Pozdrawiam.

    Adam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1