eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiSkladka rentowa do ZUS › Re: Skladka rentowa do ZUS
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.dialog.net
    .pl!not-for-mail
    From: "Ajgor" <n...@...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo.podatki
    Subject: Re: Skladka rentowa do ZUS
    Date: Tue, 24 Apr 2012 09:13:38 +0200
    Organization: Dialog Net
    Lines: 55
    Message-ID: <jn5jri$59d$1@news.dialog.net.pl>
    References: <jn1m97$c38$1@news.dialog.net.pl>
    <9...@p...pl.invalid>
    <jn2tgn$t18$1@news.dialog.net.pl> <jn3c9r$5q4$1@inews.gazeta.pl>
    <jn3kei$89q$1@news.dialog.net.pl> <jn3m4h$4dm$1@inews.gazeta.pl>
    <jn469l$gt2$1@news.dialog.net.pl> <jn4l3h$4oi$2@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: dynamic-78-8-75-155.ssp.dialog.net.pl
    X-Trace: news.dialog.net.pl 1335251635 5421 78.8.75.155 (24 Apr 2012 07:13:55 GMT)
    X-Complaints-To: a...@d...net.pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 24 Apr 2012 07:13:55 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
    X-RFC2646: Format=Flowed; Response
    X-Antivirus: avast! (VPS 120423-1, 2012-04-23), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    X-Antivirus: avast! (VPS 120423-1, 2012-04-23), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo.podatki:235707
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Yakhub" napisał w wiadomości
    news:jn4l3h$4oi$2@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "Ajgor" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:jn469l$gt2$...@n...dialog.net.pl...
    >>Piekarz i sklepikarz to zupelnie inna bajka. Oni wkladaja wlasny towar
    >>(polprodukty), i prace.
    >>
    >
    > Ale nie tylko fizycznie dotykalnymi rzeczami da się handlować.
    > Ubezpieczyciel handluje ryzykiem

    Miedzy ubezpieczycielem a piekarzem jest wiecej roznic. Dwie z brzegu:

    1. Kupujac chleb, klade pieniadze na ladzie, i dostaje chleb. Jak chleba nie
    che, nikt mnie nie zmusi, zebym piekarzowi dal kase. U ubezpieczyciela klade
    pieniadze bez wzgledu na to, czy chleb dostane, czy nie. Jesli chleba przez
    rok nie bede potrzebiowal, to i tak pieniadze musze wylozyc.

    2. Piekarz bierze kase, i NA PEWNO chleb mi za nia da. A ubezpieczyciel
    bierze kase, a w razie wypadku kombinuje, jak kon pod gore, zeby
    ubezpieczenia nie wyplacic. Dla mnie to jest zwykle oszustwo. Tak sie
    sklada, ze mieszkam w Legnicy. Nie wiem, czy pamietaszz (czy w ogole
    wiesz:), ze trzy lata temu mielismy tu trabe powietrzna, ktora polamala
    kilka tysiecy drzew, uszkodzila wiele dachow na budynkach itp. Na szczescie
    moj samochod byl tylko porysowany (drzewo spadlo tak, ze moj samochod trafil
    miedzy konary, i dostal tylko cienkimi galeziami), ale kilku kumpli mialo
    samochody mocno pouszkadzane (jeden stracil samochod calkowicie - drzewo go
    popchnelo, i owinal sie wokol latarni, jednemu dachowki porobily dziury w
    blacharce, innemu na STRZEZONYM parkingu spadl bilboard na auto i zgniotl
    dach, itp). Jakie pozniej ubezpieczyciele wymyslali kretynskie wykrety, zeby
    nie zaplacic, to sie w glowie nie miesci. Jednemu (temu, ktory mial blachy
    podziurawione przez dachowki) babka w PZU powiedziala, ze mogl na czas traby
    powietrznej schowac samochod do mieszkania. A ze mieszka na 2 pietrze? "No
    to trzeba bylo to jakos zrobic". Ten, ktoremu bilboard przygniotl samochod,
    uslyszal, ze mogl samochod postawic kilka metrow dalej, tam, gdzie bilboard
    nie spadl, Tak, jak by z gory wiedzial, ze bedzie traba (nie bylo zadnych
    ostrzezen), i gdzie bilboard spadnie. Doslownie w zywe oczy sobie z ludzi
    jaja robili. I jeszcze wysylali to na pismie!!! Jeden kumpel sie odwolal, i
    i tak nic nie zwojowal. I ubezpieczenie poszlo w PiZdU. Wiem, ze w tym
    przypadku bronili sie przed odszkodowaniami, bo za cale miasto musieli by
    wiele milionow wywalic. Ale co mnie, jako klienta to obchodzi? Biora kase?
    Niech placa. A jesli zbankrutuja? To niech otworza piekarnie :)

    Ale z drugiej strony musze przyznac, ze sam niedawno skorzystalem z
    ubezpieczenia, i nie mialem z tym problemu. Ktos na parkingu otarl sie o moj
    samochod i mi zarysowal wzdluz przez przzedni zderzak, blotnik, i drzwi
    przednie i tylne. Zadzwonilem do ubezpieczyciela (nie PZU, tylko Liberty
    Direct). Pani spytala, czy moge przyslac zdjecia. Wyslalem fotki uszkodzen,
    i nastepnego dnia mialem przyznane ubezpieczenie, ktore wystarczylo na
    calkowite usuniecie szkody. I chociaz nastepna skladke mi wyliczyli o 400zl
    wieksza, to musze przyznac, ze mi sie przydalo. Tym bardziej, ze mam lakier
    xyralic, czyli najdrozszy, jaki istnieje (1000zl za litr).


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1