eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiSpadek - dom po rodzicach a sprzedaz i podatek › Re: Spadek - dom po rodzicach a sprzedaz i podatek
  • Data: 2009-05-24 09:39:45
    Temat: Re: Spadek - dom po rodzicach a sprzedaz i podatek
    Od: witek <w...@g...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Romek wrote:
    > witam,
    >
    >
    > Mam taki dylemat. W tym roku (2009r) zmarl moj ojciec , 4 lata wczesniej
    > (w 2005r.) zmarla moja mama. Po sobie zostawili dom. Mam 4 rodzenstwa i
    > wszyscy po rowno to dziedziczymy. Planujemy przeprowadzic spadek i
    > sprzedac dom komus obcemu, nikt z nas nie byl tam zameldowany, kazdy
    > mieszka w innym miescie.
    > Problem w tym ze zastanawiam sie jak wyglada sprawa spadku i sprzedazy
    > domu po nim , a podatku dochodowego.
    > Dom wedlug prawa byl w polowie ojca i w polowie matki (jak to w
    > malzenstwie), ale spadek przeprowadzamy dopiero teraz (moze to ma jakies
    > znaczenie, bo nie wiem czy nabycie wlasnosci jest wtedy kiedy zmarla
    > dana osoba czy z dniem nabycia w sadzie).
    >
    > Jesli ktos sie orientuje i moze mi napisac jak bedzie wygladac sprawa
    > podatku dochodowego, czy kazdy z rodzenstwa po sprzedazy domu bedzie
    > musial odprowadzic po 19% od swojej czesci ? Czy da sie to jakos ominac
    > (wiem ze w 2008r byla ulga meldunkowa, ale w tym roku juz jej nie ma) ?
    > A moze jesli sprzedamy ten dom i kazdy z nas kupi mieszkanie/lub ziemie
    > jakas i bedzie je mial przez 5 lat to wtedy podatek nie obejmuje? Tak
    > gdzies czytalem...
    >
    > Jak wstepnie to ugryzc aby nie zaplacic albo zaplacic jak najmniej ?
    > Kwota domu jest spora, wiec i ten podatek nie maly w razie czego :-/
    >
    >
    > Serdeczne dzieki za pomoc i ogolne naswietlenie sprawy, chcialbym
    > wiedziec czego moge sie spodziewac, pozdrawiam !
    >

    Nalezy te diwe sprawy traktowac oddzielnie.
    Najpierw rozpatrujecie spadek z 2005 roku, czyli do podzialu jest pol
    domu, pomiedzy ojca, i dzieci. Wyliczacie do tego podatek wg prawa z
    2005 roku.
    Potem dzielicie to co posiadal ojciec wg prawa z 2009 roku.
    Kazdy z was bedzie posiadal kawalek wg prawa z 2005 roku i kawalek wg
    prawa z 2009 roku.
    Jesli ojciec podatku w 2005 roku nie zaplacil (a na przyklad musial) to
    teraz nalezy to do obowiazku spadkobiercow.
    W 2005 roku prawo zwalnailo z podatku dochodowego spadek, czyli od tej
    czastki, ktora dostaliscie po matce, zaplacicie tylko podatek od spadkow
    i darowizn (o ile nie lapiecie sie na jakies zwolnienie wg prawa z 2005
    roku).
    Od czesci, ktora odziedziczyliscie po ojcu zaplacicie podatek wg prawa z
    2009 roku, czyli 19% po uwzglednieniu kosztow, czyli notariusza no i
    nie wiem co jescze. Chyba, ze zalapiecie sie na jakies zwolnienie wg
    prawa z 2009 roku, czyli np. sprzedacie 5 lat po nabyciu.

    Zawsze troche tam urwiecie z tej 1/4 z 2005 roku.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1