eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiRe: faktura VAT › Re: faktura VAT
  • Data: 2005-11-18 19:24:27
    Temat: Re: faktura VAT
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Fri, 18 Nov 2005, Nixe wrote:

    > W wiadomości <news:dlketq$6vr$1@news.onet.pl>
    > Magdalena B <mdrudausuńto@poczta.onet.pl> pisze:
    >
    >> W dużych firmach, gdzie istnieje regulamin obiegu dokumentów nic nie
    >> ma prawa przyjść do firmy albo wyjść z firmy niezarejestrowane.
    >> Sprawdź zatem, czy twój kontrahent nie jest taką właśnie skrupulatną
    >> firmą, bo w razie krzyżówki może cię spotkać niemiła niespodzianka.
    >
    > Teoretycznie tak. W praktyce jakoś w to nie wierzę.
    > Co miałoby być podstawą do tego, by US postanowił sprawdzić daty
    > wysłania i otrzymania wszystkich faktur

    Po co wszystkich... tylko tych "z ostatniego".

    >> Tłumaczyliśmy, że pojechaliśmy osobiście po fakturę 31.01.2004r (był
    >> nawet druk delegacji). Nic nie pomogło. Okazało się bowiem, ze to
    >> sobota a w tym dniu nasz kontrahent nie miał żadnego wpisu w książce
    >> korespondencyjnej a co więcej w tym dniu jego firma była zamknięta.
    >
    > Ale co ma jedno do drugiego, bo nie bardzo rozumiem.
    > Faktura wręczana osobiście nijak nie musi mieć wpisu w książce
    > korespondencyjnej.

    Przeczytaj post Magdaleny B.
    A US ma prawo zbierać dowody - w tym zeznania pracowników
    kontrahenta.
    Zaś jak istnieje 'regulamin obiegu dokumentów' to nikt co mu
    stołek miły :) nie będzie go naruszał dla twojego widzimisię !

    > Została wystawiona w programie księgowym, wydrukowana i wręczona.
    > Dowodem może być podpis z datą odbioru.

    Może być :) - będzie ciekawie jak dowody będą sprzeczne :)

    > I nigdzie nie jest powiedziane, że wręczana/odbierana może
    > być jedynie w dniach roboczych.

    A to swoją drogą.

    >> No i tyle. A potem już korekty i odsetki, na szczęści obeszło się bez
    >> sankcji.
    >
    > Gdyby takie sankcje były u mnie w firmie, to nie odpuściłabym ;-)

    Przypomnę iż spowodowałem zamieszanie wyciąganiem faktu iŻ
    któryś podatnik tak się właśnie "zaparł" i sprawa trafiła
    do NSA.
    A USowi wtedy chciało się sprawdzić wszystko - łącznie z tym kiedy
    przychodziła korespondencja (3. przyszło pani mówi ? - 3. nic
    nie było ;)), fakt że miał informację że poszło listem poleconym.
    Nie wiem czy z książki (że TYM listem) ale tak podejrzewam :)

    > Nie raz nie dwa przekonywałam się o tym, jakie głąby kapuściane
    > siedzą w US i jakim totalnym brakiem elementarnej logiki się rządzą.
    > O podstawowych brakach w wiedzy nie wspominając.

    Musisz przyznać ze w omawianej sprawie wyjątkowo mają rację oraz
    podstawową wiedzę.
    Pretensje to na Wiejską w W-wie, Sejm tak jakiś urzęduje czy cóś... ;)

    > tylko "Jak to jakie cło? Normalne. Nie wie pani co to jest cło i granica?"
    > Opamiętała się dopiero, gdy przysłuchująca się tej rozmowie koleżanka z
    > biurka obok, szepnęła "Grażynko, no coś Ty, Unia, no wiesz, te sprawy".
    > Koszmar :-/]

    Ale za to ROTFL :) - jest co poczytać na grupie :]

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1