eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Wyprzedaż do gołej ziemi - koniecznie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 1. Data: 2006-12-04 19:22:02
    Temat: Wyprzedaż do gołej ziemi - koniecznie?
    Od: t <r...@o...pl>

    Czy kończąc DG koniecznie trzeba robić remanent VAT i zwracać to co
    odliczyliśmy?
    Przecież wg ustawy o VAT DG to co innego niż ta nasza rejestrowana DG
    i możemy działać dalej na oVATowane umowy o dzieło.
    Co myślicie?

    I jeszcze zapytam o ten remanent - w usatwie zapisali że remanentem należy
    objąć
    towary co do których mieliśmy prawo odliczenia VAT - a nie te od których
    dliczyliśmy.
    Czy to oznacza że w skrajnym przypadku VAT podwójnie zostanie zapłacony?
    (a o usługach nic tam nie ma więc od softu nie trzeba zwracać jak
    rozumiem?)

    pozdrawiam
    t


    --
    Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/


  • 2. Data: 2006-12-04 19:41:41
    Temat: Re: Wyprzedaż do gołej ziemi - koniecznie?
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    t wrote:
    > I jeszcze zapytam o ten remanent - w usatwie zapisali że remanentem
    > należy objąć
    > towary co do których mieliśmy prawo odliczenia VAT - a nie te od
    > których dliczyliśmy.

    Jakoś większość sobie radzi :-)
    Wszystko im się psuje, likwidują,
    sprzedają za grosze itp


  • 3. Data: 2006-12-05 10:44:54
    Temat: Re: Wyprzedaż do gołej ziemi - koniecznie?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 4 Dec 2006, t wrote:

    > Czy kończąc DG koniecznie trzeba robić remanent VAT i zwracać to co
    > odliczyliśmy?
    > Przecież wg ustawy o VAT DG to co innego niż ta nasza rejestrowana DG
    > i możemy działać dalej na oVATowane umowy o dzieło.
    > Co myślicie?

    http://groups.google.pl/group/pl.soc.prawo.podatki/m
    sg/0f2595a37ca62cd3
    Ostatnie zdanie.

    Po prostu - podaj podstawę prawną, w myśl której przy umowach
    wykonywanych osobiście wolno zaliczyć w koszty amortyzację ST
    oraz wydatki na wyposażenie (rozumiane jako "niskocenne ST").
    Moim zdaniem nie ma. I prawa do odliczania VAT tym samym też.

    > I jeszcze zapytam o ten remanent - w usatwie zapisali że remanentem należy
    > objąć
    > towary co do których mieliśmy prawo odliczenia VAT - a nie te od których
    > dliczyliśmy.
    > Czy to oznacza że w skrajnym przypadku VAT podwójnie zostanie zapłacony?

    Tak.

    > (a o usługach nic tam nie ma więc od softu nie trzeba zwracać jak rozumiem?)

    Chyba Ty pisałeś o dwoistości "softu" w rozumieniu "używanego"
    i "leżącego na półce", tak? :)
    W zakresie "używanego" też mi tak wyszło (kiedyś sobie porozważałem jak
    to by musiało być). Trudno żeby prawo za które zapłacono aby mieć je
    "na firmę" (i być może owo prawo jest niesprzedawalne - albo niezbywalne,
    albo praktycznie niezbywalne) potraktować inaczej.

    pzdr, Gotfryd


  • 4. Data: 2006-12-05 12:29:17
    Temat: Re: Wyprzedaż do gołej ziemi - koniecznie?
    Od: t <r...@o...pl>

    Dnia 05-12-2006 o 11:44:54 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
    napisał(a):

    > On Mon, 4 Dec 2006, t wrote:
    >
    >> Czy kończąc DG koniecznie trzeba robić remanent VAT i zwracać to co
    >> odliczyliśmy?
    >> Przecież wg ustawy o VAT DG to co innego niż ta nasza rejestrowana DG
    >> i możemy działać dalej na oVATowane umowy o dzieło.
    >> Co myślicie?
    >
    > http://groups.google.pl/group/pl.soc.prawo.podatki/m
    sg/0f2595a37ca62cd3
    > Ostatnie zdanie.
    >
    > Po prostu - podaj podstawę prawną, w myśl której przy umowach
    > wykonywanych osobiście wolno zaliczyć w koszty amortyzację ST
    > oraz wydatki na wyposażenie (rozumiane jako "niskocenne ST").
    > Moim zdaniem nie ma. I prawa do odliczania VAT tym samym też.

    Ale można udokumentować jakieś tam koszty i podwyższyć KUP z 20% czy 50%
    do wartości rzeczywistej.
    I w związku z tym odliczyć VAT. Poza tym chodzi o to że remanemt do VAT
    robi się przy kończeniu
    wykonywnaia czynności opodatkowanych. A umowa o dzieło może być
    opodatkowana.
    Więc po co remanent VAT na koniec DG nie rozumiem(przy założeniu tych
    dalszych umów osobistych).


    >
    >> I jeszcze zapytam o ten remanent - w usatwie zapisali że remanentem
    >> należy objąć
    >> towary co do których mieliśmy prawo odliczenia VAT - a nie te od
    >> których dliczyliśmy.
    >> Czy to oznacza że w skrajnym przypadku VAT podwójnie zostanie zapłacony?
    >
    > Tak.

    Kurka, czy usankcjonowana prawnie kradzież przestaje być kradzieżą?????
    Pytanie rzecz jasna retoryczne..

    >
    >> (a o usługach nic tam nie ma więc od softu nie trzeba zwracać jak
    >> rozumiem?)
    >
    > Chyba Ty pisałeś o dwoistości "softu" w rozumieniu "używanego"
    > i "leżącego na półce", tak? :)

    Exactly :)

    > W zakresie "używanego" też mi tak wyszło (kiedyś sobie porozważałem jak
    > to by musiało być). Trudno żeby prawo za które zapłacono aby mieć je
    > "na firmę" (i być może owo prawo jest niesprzedawalne - albo niezbywalne,
    > albo praktycznie niezbywalne) potraktować inaczej.

    W przypadku DG OF to prawo jest na osobę więc zostanie i po zamknięciu DG.
    Ale dobrze że przynajmniej sofcik nie jest oharaczowany bo mam niektóre
    licencje
    dosyć drogie i beznadziejnie by było od nich cos płacić jeszcze.

    pozdrawiam
    t


  • 5. Data: 2006-12-05 15:20:51
    Temat: Re: Wyprzedaż do gołej ziemi - koniecznie?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 5 Dec 2006, t wrote:

    > Ale można udokumentować jakieś tam koszty i podwyższyć KUP z 20% czy 50% do
    > wartości rzeczywistej.
    > I w związku z tym odliczyć VAT.

    Tak. Ale będą to wyłącznie koszty "przywiązane" do wykonywanego
    dzieła lub zlecenia, czyli wydatki na usługi obce, materiały, transport
    i przejazdy.

    > Poza tym chodzi o to że remanemt do VAT robi się przy kończeniu
    > wykonywnaia czynności opodatkowanych. A umowa o dzieło może być opodatkowana.
    > Więc po co remanent VAT na koniec DG nie rozumiem(przy założeniu tych
    > dalszych umów osobistych).

    A to co najwyżej mamy zmianę z art.14 na art.7.2.
    Wyraźnie powiedziano że majątek *przedsiębiorstwa* przy przekazywaniu na
    cele nie związane z *przedsiębiorstwem* jest opodatkowany, a nie że
    majątek przedsiębiorcy.

    Wychodzi z tego m.in. że w razie przekazania "towaru w rozumieniu VAT"
    (może chodzić o ST na przykład) ujętego w majątku przedsiębiorstwa na
    cele realizacji umowy osobistej ma miejsce opodatkowanie - i przyznam
    że nie przemyśliwałem wcześniej, ale wychodzi iż przedsiębiorca powinien
    "sobie" wystawić FW :) (przecież *on* tego potrzebuje, nadal na cele
    opodatkowane, ale poza przedsiębiorstwem). Wrrr...
    Oczywiście najprościej owe "towary" sprzedać wprost z DG klientowi,
    a osobno część nietowarową zrobić jako "osobistą".
    Niemniej - jest taki myk, dla VAT majątek przedsiębiorstwa jest jak
    widać traktowany tak jak to czasami ludziska "po ludowemu" przyjmują,
    tyle że prawnie nie jako majątek "firmy" (przedsiębiorcy!!) a przedsię-
    biorstwa właśnie: wyjęcie powoduje konieczność wystawienia f-ry (być
    może wewnętrznej).

    >>> Czy to oznacza że w skrajnym przypadku VAT podwójnie zostanie zapłacony?
    >>
    >> Tak.
    >
    > Kurka, czy usankcjonowana prawnie kradzież przestaje być kradzieżą?????

    To można spytać inaczej: a jak nazywa się taka czynność, kiedy jedna
    osoba każde pod przymusem drugiej osobie oddać coś wartościowego,
    na przykład pieniądze???
    :O

    > Pytanie rzecz jasna retoryczne..

    j.w.! :)


    >> "na firmę" (i być może owo prawo jest niesprzedawalne - albo niezbywalne,
    >> albo praktycznie niezbywalne) potraktować inaczej.
    >
    > W przypadku DG OF to prawo jest na osobę więc zostanie i po zamknięciu DG.

    Ale prawa *mogą* być niezbywalne, nakaz opodatkowania w wartości nabycia
    czegoś czego nie da się sprzedać byłby już czystym rozbojem :]

    pzdr, Gotfryd


  • 6. Data: 2006-12-05 15:53:23
    Temat: Re: Wyprzedaż do gołej ziemi - koniecznie?
    Od: t <r...@o...pl>

    Dnia 05-12-2006 o 16:20:51 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
    napisał(a):

    > On Tue, 5 Dec 2006, t wrote:
    >
    >> Ale można udokumentować jakieś tam koszty i podwyższyć KUP z 20% czy
    >> 50% do wartości rzeczywistej.
    >> I w związku z tym odliczyć VAT.
    >
    > Tak. Ale będą to wyłącznie koszty "przywiązane" do wykonywanego
    > dzieła lub zlecenia, czyli wydatki na usługi obce, materiały, transport
    > i przejazdy.
    >
    >> Poza tym chodzi o to że remanemt do VAT robi się przy kończeniu
    >> wykonywnaia czynności opodatkowanych. A umowa o dzieło może być
    >> opodatkowana.
    >> Więc po co remanent VAT na koniec DG nie rozumiem(przy założeniu tych
    >> dalszych umów osobistych).
    >
    > A to co najwyżej mamy zmianę z art.14 na art.7.2.
    > Wyraźnie powiedziano że majątek *przedsiębiorstwa* przy przekazywaniu
    > na
    > cele nie związane z *przedsiębiorstwem* jest opodatkowany, a nie że
    > majątek przedsiębiorcy.
    >
    > Wychodzi z tego m.in. że w razie przekazania "towaru w rozumieniu VAT"
    > (może chodzić o ST na przykład) ujętego w majątku przedsiębiorstwa na
    > cele realizacji umowy osobistej ma miejsce opodatkowanie - i przyznam
    > że nie przemyśliwałem wcześniej, ale wychodzi iż przedsiębiorca powinien
    > "sobie" wystawić FW :) (przecież *on* tego potrzebuje, nadal na cele
    > opodatkowane, ale poza przedsiębiorstwem). Wrrr...
    > Oczywiście najprościej owe "towary" sprzedać wprost z DG klientowi,
    > a osobno część nietowarową zrobić jako "osobistą".
    > Niemniej - jest taki myk, dla VAT majątek przedsiębiorstwa jest jak
    > widać traktowany tak jak to czasami ludziska "po ludowemu" przyjmują,
    > tyle że prawnie nie jako majątek "firmy" (przedsiębiorcy!!) a przedsię-
    > biorstwa właśnie: wyjęcie powoduje konieczność wystawienia f-ry (być
    > może wewnętrznej).

    Aha, muszę to przetrawić więc :)

    >
    >>>> Czy to oznacza że w skrajnym przypadku VAT podwójnie zostanie
    >>>> zapłacony?
    >>>
    >>> Tak.
    >>
    >> Kurka, czy usankcjonowana prawnie kradzież przestaje być kradzieżą?????
    >
    > To można spytać inaczej: a jak nazywa się taka czynność, kiedy jedna
    > osoba każde pod przymusem drugiej osobie oddać coś wartościowego,
    > na przykład pieniądze???
    > :O
    >
    >> Pytanie rzecz jasna retoryczne..
    >
    > j.w.! :)

    Tyle że podatek to taka składka, powiedzmy jak na wspólnotę mieszkaniową.
    Natomiast jeśli nie odliczę sobie VATu, czyli odbiorę sobie od gardła i
    dam państwu,
    to nie dosć że nie będę mógł zarobić na procentach inwestując odebrany VAT,
    to wisi koniecznośc zapłaty drugi raz _tego samego_.


    >
    >
    >>> "na firmę" (i być może owo prawo jest niesprzedawalne - albo
    >>> niezbywalne,
    >>> albo praktycznie niezbywalne) potraktować inaczej.
    >>
    >> W przypadku DG OF to prawo jest na osobę więc zostanie i po zamknięciu
    >> DG.
    >
    > Ale prawa *mogą* być niezbywalne, nakaz opodatkowania w wartości
    > nabycia
    > czegoś czego nie da się sprzedać byłby już czystym rozbojem :]

    A zgadza się, tylko że rozbojem to jest wszytsko czym tu mówimy więc
    czy czystym czy nie to sprawa drugorzędna ;)

    pozdrawiam
    t


  • 7. Data: 2006-12-05 15:56:03
    Temat: Re: pod przymusem drugiej osobie oddać coś wartościowego
    Od: "lwh" <...@v...pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0612051601190.2804@athlon64...
    > To można spytać inaczej: a jak nazywa się taka czynność, kiedy jedna
    > osoba każde pod przymusem drugiej osobie oddać coś wartościowego,
    > na przykład pieniądze???

    Wymuszanie haraczu ? Gangsterzy tak robią ?

    Przychodzą dżentelmeni np. do restauratora i mówią: podaruj nam 20% utargu,
    to będziemy chronić twoją firmę przed bandziorami . To dla Twojego dobra.
    Jak nie zapłacisz , będzie Ci przykro.:-)

    Wspieranie potrzebujących ? Wyrównywanie szans ?

    W zrozumiałych i łatwo dostępnych pismach urzędowych czytamy, gdzie można
    dobrowolnie wpłacać %VAT +%PIT+%CIT+%ZUS + wiele innych opłat . Jak źle
    wpłacimy przybędą sympatyczne urzędniczki i "po krótkiej i miłej rozmowie"
    zaproponują uzupełnienie braków.
    To nie jest gangsterstwo. To jest dla naszego dobra.
    Ja nie zapłacimy .... ?

    "Jak mówia , tak robią"


  • 8. Data: 2006-12-05 16:12:44
    Temat: Re: pod przymusem drugiej osobie oddać coś wartościowego
    Od: t <r...@o...pl>

    Dnia 05-12-2006 o 16:56:03 lwh <...@v...pl> napisał(a):

    >
    > Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    > wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0612051601190.2804@athlon64...
    >> To można spytać inaczej: a jak nazywa się taka czynność, kiedy jedna
    >> osoba każde pod przymusem drugiej osobie oddać coś wartościowego,
    >> na przykład pieniądze???
    >
    > Wymuszanie haraczu ? Gangsterzy tak robią ?
    >
    > Przychodzą dżentelmeni np. do restauratora i mówią: podaruj nam 20%
    > utargu,
    > to będziemy chronić twoją firmę przed bandziorami . To dla Twojego
    > dobra.
    > Jak nie zapłacisz , będzie Ci przykro.:-)
    >
    > Wspieranie potrzebujących ? Wyrównywanie szans ?
    >
    > W zrozumiałych i łatwo dostępnych pismach urzędowych czytamy, gdzie można
    > dobrowolnie wpłacać %VAT +%PIT+%CIT+%ZUS + wiele innych opłat . Jak źle
    > wpłacimy przybędą sympatyczne urzędniczki i "po krótkiej i miłej
    > rozmowie"
    > zaproponują uzupełnienie braków.
    > To nie jest gangsterstwo. To jest dla naszego dobra.
    > Ja nie zapłacimy .... ?
    >

    Gdyby mnie kroili do 20% tego co zarabiam to bym powiedział, no ok, nie
    podoba mi się
    ale nie warto sie boczyć. Ale kroją mnie:
    19% PIT + ~15% VAT + ~5% akcyza.
    Pracownicy są dodatkowo krojen z 40% na ZUS.
    Łatwo podliczyć że daje to w sumie haracz w wysokości 70%-80% zarobków.
    Emeryture ze skłądek niby się odkłada, ale jak umrzesz po oderbaniu
    pierwszej wypłaty
    to wg najnowyszych pomysłów reszta przepadnie..

    A wystarczyło by zejść z haraczu 80% do 20% żeby znacząco ulżyć większości
    obywateli RP.
    Tylko kto wtedy płaciłby na gangrenę..

    pozdrawiam
    t


  • 9. Data: 2006-12-05 22:40:08
    Temat: Re: pod przymusem drugiej osobie oddać coś wartościowego
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 5 Dec 2006, lwh wrote:

    >> To można spytać inaczej: a jak nazywa się taka czynność, kiedy jedna
    >> osoba każde pod przymusem drugiej osobie oddać coś wartościowego,
    >> na przykład pieniądze???
    >
    > Wymuszanie haraczu ?

    To zbyt rozwlekły termin na przypadek szczegółowy, prawnie AFAIK
    nazywa się to "rozbój" :) (wystarczy groźba użycia siły, samej
    siły uzyć nie trzeba).

    > W zrozumiałych i łatwo dostępnych pismach urzędowych czytamy, gdzie można
    > dobrowolnie wpłacać %VAT +%PIT+%CIT+%ZUS + wiele innych opłat

    :)
    Cóż, państwom bez podatków działalność by się nie sprawdzała, idzie
    o fakt "niesprawiedliwości" poruszanej przez 't'.
    Po prostu państwo umożliwia obywatelom legalne wpłacanie większych
    podatków :)

    pzdr, Gotfryd


  • 10. Data: 2006-12-05 23:33:43
    Temat: Re: Wyprzedaż do gołej ziemi - koniecznie?
    Od: "cbull" <cbull[ta]poczta.onet.pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0612051134510.3176@athlon64...
    > On Mon, 4 Dec 2006, t wrote:
    >
    >> Czy kończąc DG koniecznie trzeba robić remanent VAT i zwracać to co
    >> odliczyliśmy?
    >> Przecież wg ustawy o VAT DG to co innego niż ta nasza rejestrowana DG
    >> i możemy działać dalej na oVATowane umowy o dzieło.
    >> Co myślicie?
    >
    > http://groups.google.pl/group/pl.soc.prawo.podatki/m
    sg/0f2595a37ca62cd3
    > Ostatnie zdanie.
    >
    > Po prostu - podaj podstawę prawną, w myśl której przy umowach
    > wykonywanych osobiście wolno zaliczyć w koszty amortyzację ST
    > oraz wydatki na wyposażenie (rozumiane jako "niskocenne ST").
    > Moim zdaniem nie ma. I prawa do odliczania VAT tym samym też.
    >
    >> I jeszcze zapytam o ten remanent - w usatwie zapisali że remanentem
    >> należy objąć
    >> towary co do których mieliśmy prawo odliczenia VAT - a nie te od których
    >> dliczyliśmy.
    >> Czy to oznacza że w skrajnym przypadku VAT podwójnie zostanie zapłacony?
    >
    > Tak.

    To ja sie podlacze. A co jesli korzystalem ze zwolnienia VAT i wtedy kupilem
    sprzet, a w momencie konczenia DG jestem juz VATowcem. Wtedy nie odliczylem,
    ale chyba tez nie mialem prawa, tak?

    I pytanie dodatkowe. Czy rzeczy z EW mozna wykreslic po 5 latach? Czy EW
    trwa
    wiecznie? ;) Bo jesli moge wykreslic po 5 latach, czy to znaczy, ze wtedy
    przy konczeniu DG
    juz VATu nie trzeba zwracac?


    Tomasz


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1