eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkispolka cywilna likwidacja ...problemik maluski › Re: spolka cywilna likwidacja ...problemik maluski
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfe
    ed.tpinternet.pl!nemesis.news.tpi.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!localhost
    !smolik
    From: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo.podatki
    Subject: Re: spolka cywilna likwidacja ...problemik maluski
    Date: Mon, 12 Mar 2007 09:55:19 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 79
    Message-ID: <Pine.WNT.4.64.0703111507030.3680@athlon64>
    References: <esop4d$fjl$1@news.lublin.pl>
    <s...@l...localdomain>
    <esorgp$7n1$1@atlantis.news.tpi.pl> <esou9e$hvb$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <esp8mj$5fe$1@inews.gazeta.pl> <esphv8$81p$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <Pine.WNT.4.64.0703082257280.3032@athlon64>
    <esr0qi$482$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: ack66.internetdsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8BIT
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1173689758 592 83.16.62.66 (12 Mar 2007 08:55:58 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 12 Mar 2007 08:55:58 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <esr0qi$482$1@atlantis.news.tpi.pl>
    X-X-Sender: moj@[athlon64]
    User-Agent: Hamster/2.1.0.11
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo.podatki:179423
    [ ukryj nagłówki ]

    On Fri, 9 Mar 2007, Cavallino wrote:

    > Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
    >> On Thu, 8 Mar 2007, Cavallino wrote:
    >>
    >>> Użytkownik "Wojciech Kulesza" <w...@n...org> napisał
    >>>> Rozumiem, że promotor widział tylko dg w swoich skryptach.
    >>>
    >>> Nie trafiłeś.
    >>> To był niejaki Andrzej Wierciński, ongiś syndyk Stoczni Gdańskiej.
    >>> Praktyk pełną gębą, prawnik a nie naukowiec.
    >>
    >> Hm... mam poważne zastrzeżenia.
    >> Mianowicie praktykowanie w firmach o gigazłotowych majątkach
    >
    > Jakie znowu praktykowanie?

    Dla mnie negacja zapisu "widział tylko w swoich skryptach".

    > Po pierwsze - promotorem był ZANIM został syndykiem

    Ależ nie idzie o znajomość teorii :>

    > prawnikiem (z własną działalnością, nie pracownikiem uczelni).

    Acha. Owa działalność wzbudza szacunek (to mam na myśli),
    fakt że była prawnicza wzbudza obawy że jest "nie na temat"
    (czyli ze przynosiła większe niż przeciętnie dochody).

    > Po drugie - naukowców do takich spraw się nie bierze.

    Za to specjalistów od "dużych" biznesów, którzy nie mają
    praktyki w prowadzeniu DG o małych przychodach.

    >> najwyżej rodzi podejrzenie, że ktoś taki ma przestarzałą (albo
    >> nie ma wcale) wiedzę o "małym" (naprawdę małym, powiedzmy 100 kzł
    >> dochodu rocznie, który musi starczyć na "wszystko") biznesie.
    >> Patrzy przez pryzmat tego co robi...
    [...]
    > No dobra, można przyjąć że dobry prawnik, specjalista od prawa gospodarczego,
    > nie zna się na prawie gospodarczym.

    ???
    Ależ że na prawie się zna nie neguję, przyjmuję do wiadomości.
    Tyle, że jego p. widzenia może być oparty na założeniu że
    każda DG przyniesie tyle przychodu, że nie sprawia mu różnicy
    czy prowadzi PK czy KPiR.

    O tym, czy dana forma jest "użyteczna" decyduje rynek, i fakt iż
    istnieje mnóstwo S.C. jedynie dowodzi iż PRAKTYCY wykazują, że
    owa forma jest prawidłowa dla małego biznesu i tyle!
    Jeśli Twoja teoria mówi, że S.C. powinna ograniczać się do wspólnej
    budowy płotu, to może owa teoria wymaga korekty? ;)

    Jakby to się nie OPŁACAŁO (w rozumieniu złożoności biurokracji,
    kosztów jej prowadzenia itp) to by mało kto prowadził S.C.
    Wspólną budowę płotu ludziska prowadzą bez żadnej formalności.
    Jak jeden z drugim ma zostać profesorem prawa, żeby sobie samemu
    poprowadzić firmę "15 autobusów na krzyż", to takie rozwiązanie
    jest nieopłacalne!
    Mimo, że *teoretycznie* firma taka, prowadzona w innej formie
    przez specjalistę prawnika, może byłaby "lepsza".
    Popatrz tak: organizacja firmy to jedna z rzeczy które mają być
    efektywne. Dla istotonej większości ludzi będzie to oznaczało
    "proste". I S.C. taka jest - np. wiadomo KTO podejmuje decyzje,
    nie ma takiego problemu że okaże się iż zarząd (w spzoo) nie miał
    prawa do pojęcia danej decyzji "bo coś tam w KSH"!

    > Tyle że IMO to teza mało sensowna.

    Dla nie mnie jest mało sensowna teza, że człowiek który zarządza
    miliardami jest "praktykiem" w zakresie prowadzenia DG o przychodach
    (powiedzmy dla handlu - "dochodach brutto" czyli różnicy miedzy
    sprzedażą a gołymi kosztami zakupu) rzędu 50 kzł na osobę rocznie.
    "Praktyk" to ktoś taki, kto taką firmę prowadzi - a najlepiej
    na tyle długo żyje że prowadził kilka, a jednocześnie NIE
    zajął się większymi firmami.

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1