eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › NTG: wraca nowe, czyli rzemiosło
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 81

  • 21. Data: 2007-04-18 12:39:28
    Temat: Re: wraca nowe, czyli rzemiosło
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    Cavallino napisał(a):
    >
    > Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości news:
    >
    >> Super, czyli każdy fachowiec bez uprawnień by robił za darmo - bo to
    >> przecież czysty interes: mieć zrobione, do sądu o zwrot zapłaty (bo ma
    >> uwzględnić automatycznie).
    >
    > To niech robi uprawnienia.
    > Czysty zysk dla klientów i bardzo prosty sposób na zmuszenie do takiego
    > pożądanego zachowania.
    >
    > Poza tym - dlaczego uważasz, że każdy próbuje kogoś naciąć?
    > To że dla np. budowlańców jest to norma, nie świadczy o tym, że ich
    > klienci są tacy sami.

    No pomyśl, niezaleznie co byś robił - jaki byś musiał mieć narzut, żeby
    pokryć ryzyko że *każdy* może ci kazać zwrócić kasę którą ci zapłacił za
    robotę, niezależnie jak by ona nie była dobrze zrobiona.

    Tak myślę że conajmniej co trzeci klient by miał za darmo.

    p. m.


  • 22. Data: 2007-04-18 12:51:31
    Temat: Re: wraca nowe, czyli rzemiosło
    Od: "t...@o...pl" <t...@o...pl>

    Dnia 18-04-2007 o 14:28:25 Cavallino <k...@...pl> napisał(a):

    >> Domaganie się "papierów" działa dokladnie w przeciwną stronę
    >
    > Nie sądzę.
    > Teraz każdy żul może Ci się zgłosić do remontu łazienki.
    > A ja wolałbym wiedzieć, że ten żul się na tym zna.
    > Choćby pobieżnie.
    >

    >> Jasne, a konkurenci nic a nic nie będą chcieli nogi podstawić.
    >
    > W takim przypadku odstępstwo od kary powinno być jasne.
    > Problemy powinien mieć dopiero gdy nawali.

    Czyli kontrolerzy kontrolerów kontrolerów?

    >
    >> Znaczy pochwalasz rozwiązanie w którym będzie "robił na szaro", byleby
    >> brak papierów "nie wyszedł"?
    >
    > Nie pochwalam.
    > Ale zarówno teraz robi, jak i później będzie robił.
    > Za to mógłby być dodatkowy bat na takich.
    >

    Kolejny socjalista co wierzy w sprawiedliwość społeczną :)
    Czyli mówisz rynek sam w sobie nie jest dobrym weryfikatorem
    i urzędas najlepiej wie kto jest majster a kto nie?
    To może ceny urzedowe wprowadzić. Mam pomysł,
    zgłoś projekt ustawy swojemu posłowi, w którym to projekcie
    na Twoje usługi/produkty zaproponuj ceny urzędowe,
    w końcu jesteś super biznesmen a ci co sprzedają taniej to
    są żule.



  • 23. Data: 2007-04-18 12:53:37
    Temat: Re: wraca nowe, czyli rzemiosło
    Od: "t...@o...pl" <t...@o...pl>

    Dnia 18-04-2007 o 14:32:29 Cavallino <k...@...pl> napisał(a):

    >
    > Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości news:
    >
    >> Super, czyli każdy fachowiec bez uprawnień by robił za darmo - bo to
    >> przecież czysty interes: mieć zrobione, do sądu o zwrot zapłaty (bo ma
    >> uwzględnić automatycznie).
    >
    > To niech robi uprawnienia.
    > Czysty zysk dla klientów i bardzo prosty sposób na zmuszenie do takiego
    > pożądanego zachowania.

    Kolejny wyznawca papierkologii..


    >
    > Poza tym - dlaczego uważasz, że każdy próbuje kogoś naciąć?
    > To że dla np. budowlańców jest to norma, nie świadczy o tym, że ich
    > klienci są tacy sami.

    A skąd mam to wiedzieć? Może zagońmy klientów do wyrabiania
    upranień "rzetelnego klienta", w końcu musimy się jakoś chronić?



  • 24. Data: 2007-04-18 12:55:18
    Temat: Re: wraca nowe, czyli rzemiosło
    Od: "t...@o...pl" <t...@o...pl>

    Dnia 18-04-2007 o 14:30:42 Cavallino <k...@...pl> napisał(a):

    >
    > Użytkownik <t...@o...pl> napisał w wiadomości news:
    >
    >>> Za każdą inną sytuację powinien beknąć fachowiec a nie klient.
    >>> Raczej nikt nie zakłada że chce mieć robotę źle wykonaną.
    >>
    >> Jeśli gośc zrobi za 10zł i źle zrobi, to dochodzisz swoich praw w sądzie
    >
    > Taaaa - i jeszcze będę mu przez sto lat udowadniał czy zrobił dobrze czy
    > źle, płacił za opinię biegłych, a potem wyjdzie że nie z czego oddać...

    A ten z papierkami w czym by był lepszy oprócz posiadania papierków?
    Przecież miałby za sobą cały samorząd cechu, i jakby coś spier.....
    to i tak nic byś nie wyciągnał bo by kolesie poręczyli..

    >
    >> i robisz mu negatywną reklamę wśród znajomych.
    >> I to że w sądzie się dohcodzi swoich praw 3 lata to nie jest argument za
    >> wprowadzaniem dodatkowych papierków tylko za usprawnieniem sądów.
    >
    > Gdyby były za darmo - być może miałbyś rację.

    To miałbym czy niemiałbym :) ?



  • 25. Data: 2007-04-18 12:59:37
    Temat: Re: Re: wraca nowe, czyli rzemiosło
    Od: "t...@o...pl" <t...@o...pl>

    Dnia 18-04-2007 o 14:36:03 Cavallino <k...@...pl> napisał(a):

    >
    > Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    > wiadomości news:
    >
    >>> I suwerenny wybór fachowca, że albo robi robotę tak jak należy (w tym
    >>> przypadku nic mu nie grozi), albo nie robi jej wcale.
    >>
    >> Cavallino, ale ty chcesz żeby to dotyczyło tylko NIEKTÓRYCH
    >> fachowców.
    >
    > To znaczy jakich nie chcę?
    > Nie chcę żeby piekarz piekł chleb, mechanik naprawiał samochody,
    > hydraulik robił rury?
    > I zamiast tego ma to robić gość po 3 klasach podstawówki?

    A co mają 3 klasy podstawówki do tego?
    Czyżby pierwszy oficjalny grupowy Reglamentator :) ?

    >
    >
    >> W tym lezy cały problem - jak się wprowadzi "papierki"
    >> to będzie okazja na namnożenie biurokracji w cechach, zaś
    >> urzędy będą klienta poszkodowanego przez "opapierkowanego"
    >> wykonawcę odsyłać do cechu zamiast traktować RÓWNO.
    >
    > Tak być może, acz nie musi.
    > Zgłoszenie może iść z automatu.

    Po co robić coś żeby szło z automatu? Nie prościej nie komplikować?

    >
    >>
    >>> Raczej nikt nie zakłada że chce mieć robotę źle wykonaną.
    >>
    >> Oczywiście. Ale wyraźnie chcesz doprowadzić do takiej sytuacji
    >> że zrzeszeni nie będą mieć ŻADNEJ konkurencji!
    >
    > Z założenia mają być wszyscy zrzeszeni, więc chyba logiczne że nie mają
    > mieć nieuczciwej konkurencji.

    No to skoro wszyscy mają być zrzeszeni to po co zrzeszać?
    Żeby namnożyć biurokracji, zwiększyć ceny i wprowadzić kolesiostwo ?

    > Albo ta konkurencja ma się mocno bać KOMUKOLWIEK się narazić.

    Faszysta, socjalista czy maoista?

    >
    >> Przecież już Ci pisali: dziś nie ma zakazu, żeby klient najpierw
    >> spytał czy dany rzemieślnik jest zrzeszony.
    >
    > Tylko sensu brak.

    W czym brak sensu? W sytaniu fachowca czy jest zrzeszony?
    Jeśli nie umiesz spytać to nie zakładaj że inni też nie umieją

    > Na rynku wykonawcy chroni się jego klietnów, tak jak na rynku pracodawcy
    > chroni się pracowników.
    > I odwrotnie.

    Klientów chroni tylko rynek klienta, nie dziwota że mamy realny socjalizm
    skoro ludzie takich podstawywch rzeczy nie rozumieją.



  • 26. Data: 2007-04-18 13:02:01
    Temat: Re: wraca nowe, czyli rzemiosło
    Od: "t...@o...pl" <t...@o...pl>

    Dnia 18-04-2007 o 13:49:49 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
    napisał(a):

    >
    >> W razie niewywiązania się z obietnic, weksel byłby realizowany
    >
    > Ale trzeba by Konstytucję zmienić, TK orzekł że obietnice wyborcze
    > są nic nie warte i nie mogą być podstawą roszczeń.
    > Dziwne że obietnice najmniejszego rzemieślnika są w świetle prawa
    > więcej warte :>
    >

    To mamy paradoks - mądzrzy ludzie wybierają tych, którzy mogą obiecać
    wszystko i nie zrealizować z tego nic, po czym robią co innego niż mówili,
    w celu ograniczenia wolności tych, którzy ich wybrali, ze względu
    na to że ci co wybierali nie są na tyle mądrzy żeby dobrze wybrać czego
    potrzebują,
    a jednak ich wybór tych którzy zostali wybrani był z założenia doskonały,
    więc musieli być bardzo mądrzy, więcz czemu wybrali debili :)


  • 27. Data: 2007-04-18 13:02:45
    Temat: Re: wraca nowe, czyli rzemiosło
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    Gotfryd Smolik news napisał(a):
    > On Wed, 18 Apr 2007, t...@o...pl wrote:
    >
    >> Dnia 18-04-2007 o 09:57:03 Huckleberry <n...@p...onetonet.pl>
    >> napisał(a):
    >>> A ja by, chciał żeby posłowie mieli potwerdzone kwalifikacje
    >>> zawodowe. :>
    >>> pozdrawiam
    >>
    >> Też o tym myślałem - najlepiej by było, żeby przed wyborami składali u
    >> notariusza
    >> kopertę ze swoimi obietnicami i jakiś weksel, na kwotę równą 100%
    >> przychodów
    >> wykazanych na ostatnim picie.
    >
    > Zmodyfikuj na 100% kwoty diet poselskich plus połowę funduszu
    > na utrzymanie biura :>
    > Ale weksle nie sš modne ;), bo już pewien wicepremier pomysł
    > wyczerpał :O
    >
    >> W razie niewywiązania się z obietnic, weksel byłby realizowany
    >
    > Ale trzeba by Konstytucję zmienić, TK orzekł że obietnice wyborcze
    > są nic nie warte i nie mogą być podstawą roszczeń.
    > Dziwne że obietnice najmniejszego rzemieślnika są w świetle prawa
    > więcej warte :>

    Obietnice wyborcze są jak reklama. Nikt przy zdrowych zmysłach nie
    pozwie Garnier czy inne Loreal bo mu włosy zwiększyły puszystość o 14% a
    w reklamie obiecywali 15%.

    A nawet jakby takie obietnice były ścigalne to:
    - byłby szalony kłopot z udowodnieniem że poseł obiecał to co obiecał -
    spektrum interpretacji jest duże
    - poseł zabezpieczałby się na lewo, żeby w razie "wpadki na obietnicy"
    mu się to posłowanie zwróciło.

    p. m.


  • 28. Data: 2007-04-18 13:04:01
    Temat: Re: wraca nowe, czyli rzemiosło
    Od: "t...@o...pl" <t...@o...pl>

    Dnia 18-04-2007 o 13:49:49 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
    napisał(a):

    > On Wed, 18 Apr 2007, t...@o...pl wrote:
    >
    >> Dnia 18-04-2007 o 09:57:03 Huckleberry <n...@p...onetonet.pl>
    >> napisał(a):
    >>> A ja by, chciał żeby posłowie mieli potwerdzone kwalifikacje zawodowe.
    >>> :>
    >>> pozdrawiam
    >>
    >> Też o tym myślałem - najlepiej by było, żeby przed wyborami składali u
    >> notariusza
    >> kopertę ze swoimi obietnicami i jakiś weksel, na kwotę równą 100%
    >> przychodów
    >> wykazanych na ostatnim picie.
    >
    > Zmodyfikuj na 100% kwoty diet poselskich plus połowę funduszu
    > na utrzymanie biura :>

    Oooo, to jest dobre. Oczywiście chodzio byłe diety, bo same diety znosimy
    i inne wynagrodzenia też,
    bo w końcu poseł chce dla narodu dobrze a nie dla siebie,
    bo w końcu jeśli idzie do sejmu to znaczy że w życiu mu się powodzi
    i chce teraz zrobić coś dla innych, prawda :) ?

    > Ale weksle nie sš modne ;), bo już pewien wicepremier pomysł
    > wyczerpał :O
    >

    Haha, modne może nie są ale jakie praktyczne ;)


  • 29. Data: 2007-04-18 13:06:36
    Temat: Re: wraca nowe, czyli rzemiosło
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    t...@o...pl napisał(a):
    > Dnia 18-04-2007 o 13:49:49 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
    > napisał(a):
    >
    >>
    >>> W razie niewywiązania się z obietnic, weksel byłby realizowany
    >>
    >> Ale trzeba by Konstytucję zmienić, TK orzekł że obietnice wyborcze
    >> są nic nie warte i nie mogą być podstawą roszczeń.
    >> Dziwne że obietnice najmniejszego rzemieślnika są w świetle prawa
    >> więcej warte :>
    >>
    >
    > To mamy paradoks - mądzrzy ludzie wybierają tych, którzy mogą obiecać
    > wszystko i nie zrealizować z tego nic, po czym robią co innego niż mówili,
    > w celu ograniczenia wolności tych, którzy ich wybrali, ze względu
    > na to że ci co wybierali nie są na tyle mądrzy żeby dobrze wybrać czego
    > potrzebują,
    > a jednak ich wybór tych którzy zostali wybrani był z założenia doskonały,
    > więc musieli być bardzo mądrzy, więcz czemu wybrali debili :)
    >
    Mądrzy ludzie potrafią przewidzieć jak się zachowa kandydat (lub jakie
    jest ryzyko że się zachowa tak a nie inaczej), i dokonują odpowiedniego
    wyboru.

    Jak ci pewna sieć w reklamach głosi że wszystkomający telefon za
    złotówkę, to wierzysz że on jest rzeczywiście za złotówkę?

    p. m.


  • 30. Data: 2007-04-18 13:08:13
    Temat: Re: wraca nowe, czyli rzemiosło
    Od: "t...@o...pl" <t...@o...pl>

    Dnia 18-04-2007 o 15:06:36 mvoicem <m...@g...com> napisał(a):

    >>
    > Mądrzy ludzie potrafią przewidzieć jak się zachowa kandydat (lub jakie
    > jest ryzyko że się zachowa tak a nie inaczej), i dokonują odpowiedniego
    > wyboru.
    >

    Mądrzy ludzie dokonują wyboru który jest gosem wołającego na puszczy,
    realnie wybiera bezmózgowa chmara.

    > Jak ci pewna sieć w reklamach głosi że wszystkomający telefon za
    > złotówkę, to wierzysz że on jest rzeczywiście za złotówkę?

    Uznam to za pytanie retoryczne :)

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1