Hej

Moja zona ma otrzymac spadek z USA (od osoby niespokrewnionej). Sprawy
podatkowe w Stanach wygladaja tak, ze polowa majatku zostala przekazana na cele
charytatywne wiec, w rozumieniu am. prawa, spadek jest zwolniony z podatku. Tak
wiec jak rozumiem z amerykanskim fiskusem sprawa bedzie zalatwiona. Czy nasi
zlodzieje beda chcieli wyciagac po to lape? Domyslam sie, ze tak ale moze sa
jakies sposoby unikniecia placenia haraczu?

Dzieki za wszelkie info

Michal

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <c...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:7...@n...onet.pl...
> Hej
>
> Moja zona ma otrzymac spadek z USA (od osoby niespokrewnionej). Sprawy
> podatkowe w Stanach wygladaja tak, ze polowa majatku zostala przekazana na
cele
> charytatywne wiec, w rozumieniu am. prawa, spadek jest zwolniony z
podatku. Tak
> wiec jak rozumiem z amerykanskim fiskusem sprawa bedzie zalatwiona. Czy
nasi
> zlodzieje beda chcieli wyciagac po to lape? Domyslam sie, ze tak ale moze
sa
> jakies sposoby unikniecia placenia haraczu?
>
> Dzieki za wszelkie info
>
> Michal
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Według przepisów przedmiotem opodatkowania jest:
nabycie własności rzeczy znajdujących się za granicą lub praw majątkowych
wykonywanych za granicą, jeżeli w chwili otwarcia spadku lub zawarcia umowy
darowizny nabywca był obywatelem polskim lub miał miejsce stałego pobytu w
Polsce.
Nie wiem czy mamy z USA jakąś umowę o unikaniu podwójnego opodatkowania w
zakresie spadków. Jeżeli tak to może jest szansa że zwolnienie z podatku
zaliczą i u nas.
I nie wiem jak traktują takie sprawy w US. Jak nikt nie odpisze więcej to
musisz iść do US i się dokładnie dowiedzieć.

pozdrawiam
WS

do góry