Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:c9568d$7mk$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik mczuz napisał:
>
> >> A ja się przychylam do opinii Maddy: ładna czerwona pieczęć
> >>na kopii to pieczęć na kopii a nie świstek z poczty ;)
> >>
> >
> > Tak ale jak wynajmuje mieszkanie w Gdańsku ( a nikt w tym kraju Cie nie
> > zamelduje a już nie mówiąc o rejstracji firmy) a fimre mam na jedyny
adres
>
> Bieżesz umowę najm u w garśc, idziesz do UM i każesz się meldować.
> Nie maja prawa odmówic a jak odmówia prosisz o podstawe prawna odmowy na
> piśmie.
> Nie potrzeba do tego żadnego pozwolenia.
> Właściciel mieszkania nie ma nic do gadania, bo on tez popełnia
> wykroczenie pozwalając Ci mieszkac bez medunku.

Razem z wynajmującym popełniamy wykroczenie ponieważ cały pic polega na tym
iż wynajmujący nie chca odprowadzać podatku od wynajmu wiec mało kto chce
spisać i zarestrować umowe. Jesli już spisują to i tak do szufaldy.
A jak zachcesz umowe prawdziwą to podskoczy Ci opłata za mieszkanie -
błędne koło. Dom wariatów :).


> > gdzie mogę być zameldowany czyli u rodziców w koło Giżycka to pozostaje
> > jedynie poczta i modlić się żeby do US nie wezwali.
>
> I co dzień popelniasz wykroczenie, ponieważ nie dośc że się nie
> zamledowales to jeszcze nie podałes US faktycznego miejsca zamieszkania.
> Znaczy ukrywasz sie przed urzędem skarbowym. :-)
>

Nie nie ukrywam się, mama odbiera wszystkie polecone z US :).
Jak na razie udało mi się wyjasniać telefonicznie wiec nie jest najgorzej.
Pozdrawiam

mczuz

do góry

Użytkownik mczuz napisał:

>
> Nie nie ukrywam się, mama odbiera wszystkie polecone z US :).
> Jak na razie udało mi się wyjasniać telefonicznie wiec nie jest najgorzej.
> Pozdrawiam

Hmm.. pamiętaj jednak że zmienić US na Gdanski możesz jednym machnieciem
długopisu. US okresla sie wg. własciwości miejsca zamieszkania, które
jest calkowicie deklaratywne i wcale nie musi byc zgodne z
zameldowaniem. Nikt Cie nie zapyta czy faktycznie tam mieszkasz albo czy
masz na to jakies papiery. Skoro oświadczasz że tam Cię można zastac i
tam odbierasz poczte to US wierzy Ci na słowo.
Wypełniasz NIP-1 gdzie wpisujesz faktyczne miejsce zamieszkania w
Gdańsku i faktyczne miejsce zameldowania gdzie indziej. Składasz to jako
aktualizacje do wlasciwego urzędu w Gdańsku i od tej pory rozliczasz
podatek dochdowy w Gdańsku. Zupełnie legalnie.
Od tej chwili dla US mieszkasz w Gdańsku, nie ważne czy na krzywy ryj
czy na sliczną legalna umowę najmu.
Trzeba tylko pamiętać żeby po przeprowadzce jak najszybciej zawiadomić
właściwy US o nowym miejscu zamieszkania, dla własnego dobra.

Z zarejestrowaniem działalności gorzej - jak nie masz umowy to nie masz
szans.

Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl

do góry

Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:c957jc$cto$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik mczuz napisał:
>
> >
> > Nie nie ukrywam się, mama odbiera wszystkie polecone z US :).
> > Jak na razie udało mi się wyjasniać telefonicznie wiec nie jest
najgorzej.
> > Pozdrawiam
>
> Hmm.. pamiętaj jednak że zmienić US na Gdanski możesz jednym machnieciem
> długopisu. US okresla sie wg. własciwości miejsca zamieszkania, które
> jest calkowicie deklaratywne i wcale nie musi byc zgodne z
> zameldowaniem. Nikt Cie nie zapyta czy faktycznie tam mieszkasz albo czy
> masz na to jakies papiery. Skoro oświadczasz że tam Cię można zastac i
> tam odbierasz poczte to US wierzy Ci na słowo.
> Wypełniasz NIP-1 gdzie wpisujesz faktyczne miejsce zamieszkania w
> Gdańsku i faktyczne miejsce zameldowania gdzie indziej. Składasz to jako
> aktualizacje do wlasciwego urzędu w Gdańsku i od tej pory rozliczasz
> podatek dochdowy w Gdańsku. Zupełnie legalnie.
> Od tej chwili dla US mieszkasz w Gdańsku, nie ważne czy na krzywy ryj
> czy na sliczną legalna umowę najmu.
> Trzeba tylko pamiętać żeby po przeprowadzce jak najszybciej zawiadomić
> właściwy US o nowym miejscu zamieszkania, dla własnego dobra.
>
> Z zarejestrowaniem działalności gorzej - jak nie masz umowy to nie masz
> szans.


To znaczy, że mogę byc na stałe zameldowany w Giżycku, adres DG mieć w
Giżycku a mieszkać na krzywy ryj w Gdańsku i tw Gdańsku odprowadzać podatek
???
Z tego co się dowiedziałem jak zakładałem DG to musze się rozliczać tam
gdzie mam firmę lub tam gdzie jestem zameldowany. Jestem w kropce.

pozdr.
mczuz

do góry

Użytkownik mczuz napisał:

>
> To znaczy, że mogę byc na stałe zameldowany w Giżycku, adres DG mieć w
> Giżycku a mieszkać na krzywy ryj w Gdańsku i tw Gdańsku odprowadzać podatek
> ???
> Z tego co się dowiedziałem jak zakładałem DG to musze się rozliczać tam
> gdzie mam firmę lub tam gdzie jestem zameldowany. Jestem w kropce.

Podatek dochodowy rozliczasz zawsze wg. miejsca zamieszkania
zadeklarowanego na druku NIP. Nigdy inaczej. To gdzie masz firmę nie ma
znaczenia. To nie firma się rozlicza z dochodu, rozliczasz się z niego
Ty osobiście.

Gorzej jest z VATem.
Ustawa mowi że dla VAT wlaściwy miejscowo jest US wg. miejsca
wykonywania czynności opodatkowanych, ale jeżeli jest tych miejsc kilka
i podlegaja pod rózne urzędy skarbowe to własciwy jest US wg. miejsca
zamieszkania podatnika - osoby fizycznej.

Ale na zgłoszeniu i deklaracji ciągle mamy nakaz wpisania wyłącznie
miejsca zamieszkania podatnika - osoby fizycznej. Nie miejsca
prowadzenia działalności.

Co najśmieszniejsze, jeżeli wykonuję czynności opodatkowane wylacznie na
terytorium US "A" a mieszkam na terytorium US "B" to składając
deklaracje do "B" z adresem podlegającym pod "A" mam zagwarantowane
wezwanie w celu wyjasnienia.
Bo rejestrując sie do VAT nie podaje miejsc wykonywania dziłalności ale,
chcąc postępować zgodnie z opisem na zgloszeniu, miejsca zamieszkania.
I robi sie smiesznie. Ze zgoszenia ani z deklaracji nie wynika dlaczego
mieszkając w "B" rozliczam się z podatku VAT w "A".

Kiedys walczyłam z tym przy jednym z klientow. W końcu uzgodniłam z
Panią która go prowadziła, że będe wpisywac adres miejsca prowadzenia
działalności (osoba fizyczna nie ma siedziby, chociaz niektóre druki
podatkowe wymagaja podania takowej) i pani w US system nie będzie
krzyczał że błąd, bo o to sie sprawa rozbijała. I adres i NIP z innego
urzędu i system nie miał podobno "punktu zaczepienia".

Pani była miła, a mnie zależało na dobrych stosunkach z nia, więc
machnełam reką. Mam nawet w jakims wezwaniu napisane co jest źle i jak
skorygować, więc mam podkładkę.

Ganaralnie, w Twoim przypadku sprawa rozbija sie o fakt że wynajmujesz
mieszkanie na czarno. Nie oczekuj że znajdziemy proste rozwiązanie
jeżeli od samego poczatku stan oficjalny odbiega od rzeczywistego.

Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl

do góry