On Mon, 28 Feb 2005, Jano wrote:

>+ W 90 roku odebrałem mieszkanie - po odbiorze (na szczeście na koszt
>+ wykonawcy) dokonano generalnego remontu - wymiana wykładzin, szlifowanie i
>+ tytnkowanie scian, szlifowanie pasadzek itp. - tak było sp... po oddaniu -
>+ czy to nie był remont nowego mieszkania?

Nie.
IMO to było dokończenie jak to określiłeś: "sp...." budowy.
Co do kwestii prawnych - to primo wychodzi na to że nielegalnie
dopuszczono budowę do użytkowania jako mieszkanie :) - chyba
że należy dosłownie rozumieć że *dobre* mieszkanie *po oddaniu*
lekko hm... zdemolowano :> a secundo w tamtych latach były ulgi
podatkowe "na budowę" więc przyczepienie się że "nie remont
a budowa" nic by nie dało; i tak byś odliczył ;) !

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry