eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 11. Data: 2004-02-13 13:01:50
    Temat: Re: Wrrr VAT
    Od: /slawek <w...@W...pl>

    Użytkownik Łukasz Góralczyk napisał:

    ...
    > z drugiej strony niestety dokumentow brak, a akurat tych, o ktorych
    > wspominasz sam bym nie przyjal...:
    ...

    Czyli jednocześnie zgadzasz się ze stanowiskiem drugiej strony i je
    negujesz.
    Dla mnie EOT.

    --

    /slawek/szczecin
    http://windsurfing.sytes.net


  • 12. Data: 2004-02-13 13:06:43
    Temat: Re: Wrrr VAT
    Od: "adi" <f...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Łukasz Góralczyk" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:c0igp2$1ht$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Użytkownik "/slawek" <w...@W...pl> napisał w wiadomości
    > news:c0ieo9$ibv$1@news.onet.pl...
    > > Użytkownik Łukasz Góralczyk napisał:
    >
    > Przyznaje (po dobroci:-), ze uwagi Adi maja sens odnosnie przepisow VAT
    [...]

    Adi to koles (Adam) :))) odnosze wrazenie ze masz mnie za kobiete:)))

    adi


  • 13. Data: 2004-02-13 13:15:35
    Temat: Re: Wrrr VAT
    Od: "Łukasz Góralczyk" <l...@p...onet.pl>

    > > To ja pytam po dobroci: załóżmy że sprzedaż NIE MIAŁABY być
    > > objęta VATem, Łukasz sprzedaje z VATem i ów VAT wykazuje.
    > > Faktura jest 'właściwa' (Łukasz jest VATowcem, więc
    > > nie można się przyczepić).
    > > GDZIE (przepis poproszę, artykuł i punkt !) kupujący widzi
    > > zagrożenie dla odliczenia swojego VATu ?
    > OK. Art.33 ust.1 Ustawy mowi ze nawet jezeli podatnik wystawi f-re w
    > ktorej wykaze kwote podatku musi ja zaplacic niezaleznie od tego czy
    > sprzedaz nie byla objeta obowiazkiem podatkowym albo zostala zwolniona. (i
    > tu Łukasz sie zabezpieczyl, dal stawke 22, ktora jest najbezpieczniejsza
    > dla sprzedawcy)
    Hmmm odnosze wrazenie, ze moja wypowiedz jest traktowana tendencyjnie...
    Nie zabezpieczylem sie stosujac 22% VAT, tak ma byc, poniewaz wszystko
    ksiegowane jest w wartosciach netto. Natomiast takie wlasnie rozumowanie,
    zamiast szukania rozwiazan prowadzi potem do sytuacji, ktora zaistniala:-(

    > Par.48 ust. 4 pkt 3 Rozporządzenia mowi ze f-ra wystawiona na podstawie
    > art 33 ust 1 Ustawy nie daja prawa do obnizenia podatku naleznego.
    > Oczywiscie ten VAT ktorego odbiorca nie moze odliczyc jest kup, w tym
    > wypadku powiekszylby u niego wart. srodka trwalego i kosztem bylaby jego
    > amortyzacja.
    Ale troche dluzej trwa rozliczanie kosztow w ten sposob... Inna sprawa, ze
    sprobuje uszczypac kupujacego z tej strony, moze to wystarczy zeby wplacil
    reszte.

    > Wygląda na to że albo Łukasz nie sprzeda tego srodka trw. albo bedzie
    > musial obnizyc cene.
    Juz sprzedany, tylko cena nie zaplacona w calosci (mniejsza o VAT)...

    > Na ksiegowych mozna narzekac, ale uwierz oni maja poźniej do czynienia z
    > kolesiami/laskami z US i to wlasnie ta ksiegowa/prezes bedzie miala
    > problem.

    LG



  • 14. Data: 2004-02-13 13:19:43
    Temat: Re: Wrrr VAT
    Od: "Łukasz Góralczyk" <l...@p...onet.pl>

    > > OK, dziekuje... Ale co mozna zrobic kiedy mija okres przechowywania
    > > dokumentow potwierdzajacych zakup (w tym sposob postepowania z VAT),
    > > a "cos" nadal istnieje fizycznie i chce to sprzedac???
    > > Czy musze sie automatycznie godzic na strate???
    >
    >
    >
    > A skąd u nich założenie, że zakup u Ciebie był nie odliczany? Być może
    > księgowa założyła, że kupowałeś jeszcze przed wprowadzeniem VATu, a
    > wtedy AFAIK powinieneś sprzedać jako zw. Czy możesz udowodnić, że zakup
    > nastąpił po 01-07-1993? Niekoniecznie fakturą, ale np. datą produkcji z
    > dokumentów maszyny czy jakimkolwiek dokumentem. Wtedy, jeżeli inne
    > okoliczności tego nie wykluczają (np. nie byłeś wtedy zarejestrowanym
    > płatnikiem VAT - wiem, głupi przykład) to należy założyć, że miałeś
    > prawo odliczyć VAT od zakupu, a zakładając działanie racjonalne zrobiłeś
    > to. Jeżeli oni nie przyjmą takiej argumentacji to pozostaje jeszcze sąd.
    > Faktura przyjęta przez odbiorce -> nakaz -> komornik. Niech płacą koszty
    > sądowe i egzekucyjne, to na drugi raz nie będą wymyślać gupot.
    Czytasz mi w myslach... Zakup mial miejsce po wprowadzeniu VAt. Natomiast z
    uwagi na przedstawiona sytuacje caly czas problemem sa wlasciwe dokumenty...
    Ale tez obowiazek ich przechowywania, a ten minal... (patrz kielbaski:-)

    Pozdrawiam
    LG



  • 15. Data: 2004-02-13 13:21:06
    Temat: Re: Wrrr VAT
    Od: "Łukasz Góralczyk" <l...@p...onet.pl>

    Autokorekta:

    > > Par.48 ust. 4 pkt 3 Rozporządzenia mowi ze f-ra wystawiona na podstawie
    > > art 33 ust 1 Ustawy nie daja prawa do obnizenia podatku naleznego.
    > > Oczywiscie ten VAT ktorego odbiorca nie moze odliczyc jest kup, w tym
    > > wypadku powiekszylby u niego wart. srodka trwalego i kosztem bylaby jego
    > > amortyzacja.
    > Ale troche dluzej trwa rozliczanie kosztow w ten sposob... Inna sprawa, ze
    > sprobuje uszczypac kupujacego z tej strony, moze to wystarczy zeby wplacil
    > reszte.

    I tu chyba moj blad: zaliczenie tego w KUP u kupujacego pozwoli im odzyskac
    raptem 19% (wysokosc podatku) - prawda??? Tak wiec nadal jedna ze stron
    bedzie nieusatysfakcjonowana...

    LG
    (btw kielbaski byly OK)



  • 16. Data: 2004-02-13 14:37:29
    Temat: Re: Wrrr VAT
    Od: "Łukasz Góralczyk" <l...@p...onet.pl>

    Użytkownik "/slawek" <w...@W...pl> napisał w wiadomości
    news:c0ieo9$ibv$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik Łukasz Góralczyk napisał:
    >
    > > Czytasz mi w myslach... Zakup mial miejsce po wprowadzeniu VAt.
    Natomiast z
    > > uwagi na przedstawiona sytuacje caly czas problemem sa wlasciwe
    dokumenty...
    > > Ale tez obowiazek ich przechowywania, a ten minal... (patrz kielbaski:-)
    >
    > Żadnych dokumentów? Nawet wewnętrznych? Instrukcji obsługi, LT, OT,
    > kartoteki inwentarzowej, książki serwisowej? Czegokolwiek, żeby im
    > podsunąc pod nos i pokazać palcem: "ło, maszyna zaczęła swój
    > żywot/pojawiła się łu nas (niepotrzebne skreślić) w 199.., a więc była
    > owatowana..."(itd). Może numer seryjny wybity gdzieś na machinie z
    > którego da się wyczytać datę produkcji?

    Przyznaje (po dobroci:-), ze uwagi Adi maja sens odnosnie przepisow VAT, ale
    z drugiej strony niestety dokumentow brak, a akurat tych, o ktorych
    wspominasz sam bym nie przyjal...:
    1. instrukcja obslugi - brak zwiazku z podatkami;
    2. ksiazka serwisowa - j/w
    3. LT - to byla sprzedaz, poza tym bez informacji czy to netto czy brutto...
    4. OT - kielbaski...:-)
    5. kartoteka - bez informacji czy to netto czy brutto...

    Natomiast inryguje mnie pustka (lub moja niewiedza) w przepisach w
    przypadku, kiedy nie ma juz obowiazku skladowania pewnych dokumentow, a
    pojawia sie powyzsza sytuacja - dochodzi do paranoi (przy obecnym stanie
    wiedzy), ze dokumenty trzeba trzymac cale zycie.

    Pozdrawiam
    LG



  • 17. Data: 2004-02-13 16:39:12
    Temat: Re: Wrrr VAT
    Od: "Lukasz Goralczyk" <l...@p...onet.pl>

    Użytkownik "/slawek" <w...@W...pl> napisał w wiadomości
    news:c0ihsn$6kk$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik Łukasz Góralczyk napisał:
    >
    > ...
    > > z drugiej strony niestety dokumentow brak, a akurat tych, o ktorych
    > > wspominasz sam bym nie przyjal...:
    > ...
    >
    > Czyli jednocześnie zgadzasz się ze stanowiskiem drugiej strony i je
    > negujesz.
    > Dla mnie EOT.

    OK, wiec bedzie w proznie... Przede wszystkim staram sie znalezc furtke -
    prawna (zdrowy rozsadek nie wchodzi niestety w gre), ktora pozwala rozwiazac
    sytuacje, czyli odliczyc VAT w przypadku kiedy nie ma juz obowiazku
    trzymania dokumentacji potwierdzajacej jego odliczenie.

    Pozdrawiam
    LG


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1