-
1. Data: 2003-08-14 19:46:23
Temat: Współwłasność i ulga remontowa.
Od: "Janusz M." <m...@p...onet.pl>
Witam,
Mam pytanie, jaka będzie mi przysługiwała max. wysokość odliczenia od
podatku w przypadku ulgi remontowej jeśli jestem właścicielem lokalu
mieszkalnego ( max. ulga = 4725zł ) i równocześnie współwłaścicielem (w 20%)
budynku mieszkalnego ( max. ulga = 5670zł ). Wiem, że przy zbiegu obu
odliczeń obowiązuje górny pułap czyli 5670 zł, ale właścicielem budynku
jestem w 20% ( podział spadku ) i nie wiem czy procentowy udział we
własności przekłada się w jakimś stopniu na wysokość ulgi remontowej.
Będę wdzięczny za pomoc w znalezieniu odpowiedzi na to pytanie.
Pozdrawiam
Janusz
-
2. Data: 2003-08-14 22:13:37
Temat: Re: Współwłasność i ulga remontowa.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 14 Aug 2003, Janusz M. wrote:
[...]
>+ odliczeń obowiązuje górny pułap czyli 5670 zł, ale właścicielem budynku
>+ jestem w 20% ( podział spadku ) i nie wiem czy procentowy udział we
>+ własności przekłada się w jakimś stopniu na wysokość ulgi remontowej.
Weź "na rozum" (owszem, owszem, bardzo niestosowne przy podatkach,
ale cóż :)): załóżmy że ktoś ma 1/12 bloku (jedno mieszkanie).
A ktoś inny ma 1/24 bloku, ale dwukrotnie większego (takie samo
mieszkanie) :)....
IMHO - w ustawie jest "tytuł prawny", więc 1/720 udziału we
współwłasności wystarczy (do całej ulgi). Niemniej...jakby kto
był przeciw to z chęcią poczytam dlaczego :)
pozdrowienia, Gotfryd
("mała wspólnota" mieszkaniowa)
-
3. Data: 2003-08-15 21:39:33
Temat: Odp: Współwłasność i ulga remontowa.
Od: "Janusz M." <m...@p...onet.pl>
> IMHO - w ustawie jest "tytuł prawny", więc 1/720 udziału we
> współwłasności wystarczy (do całej ulgi). Niemniej...jakby kto
> był przeciw to z chęcią poczytam dlaczego :)
>
> pozdrowienia, Gotfryd
Czyli, jeśli np domek jednorodzinny ma trzech właścicieli (każdy ma tytuł
prawny do budynku)
to każdy z nich ma prawo do pełnej ulgi remontowej ?!
W ustawie rzeczywiście pisze tylko o "tytule prawnym", ale jakoś nie chciało
mi się wierzyć w taką wspaniałomyślność naszego fiskusa, stąd też mój
poprzedni post.
Dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi.
Pozdrawiam, Janusz.