Użytkownik "p47" <p...@b...wp.pl> napisał w wiadomości
news:gnhhte$qv$1@atlantis.news.neostrada.pl...

> Przeciez nie wpłacono je "czystej" osobie fizycznej, ale firmie bedacej
> własnością tej osoby i ta osoba może nimi zarządzać zgodnie z tytułem

Nie ma czegos takiego. Jest tylko osoba fizyczna. Nie ma innego tworu -
bedacego "firma tej osoby".

Pozdrawiam
SDD

do góry

Użytkownik "Wojciech Bancer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
news:slrngpnbgn.jus.proteus@pl-test.org...
> On 2009-02-18, p47 <p...@b...wp.pl> wrote:
>
> [...]
>
>> Wprawdzie zadeklarowałem EOT ale na koniec kolejna sprawa do
>> przemyslenia;-
>> przepisy jasno stwierdzają, że dochody osoby fizycznej wynikajace z DG
>> podlegają okreslonej formie opodatkowania. Pojawienie się pieniędzy np. w
>> zwiazku z zapłata za towar/usługę, zaliczkę, przedpłatę, pozyczkę
>> zaciągnięta z racji DG, dotacji dla DG to sa wszystko przychody, efekty
>> prowadzenia DG! Dlaczego więc taki dochód (tj. odsetki od tych
>> wpłaconych
>> pieniedzy) z prowadzenia DG miałby byc opodatkowany w sposób inny i
>> wyłączony z pozostałych dochodów DG??
>
> A darowizna od matki to też przychód z DG? Dlaczego nie? :<

Bo?
>
> Co do odsetek to zaliczamy do przychodów tylko odsetki cytuję (Art. 14.
> updof):
>
> ---
> [...]
> 5) odsetki od środków na rachunkach bankowych utrzymywanych w związku z
> wykonywaną działalnością,
> ---
>

A czy "przypadkiem" te, cyt. :"rachunki bankowe utrzymywane w związku z
wykonywaną działalnością" nie są po to własnie, aby przechowywac na nich
środki finansowe otrzymane, cyt. " w związku z wykonywaną działalnością", a
jesli nie (jak to z uporem twierdzicie, nie podając zresztą na poparcie tego
twierdzenia żadnego przepisu, mimo, ze tego uporczywie ode mnie żądacie) to
po co one w ogóle są i dlaczego ustawodawca o nich nie tylko pisał, ale, co
wazniejsze, wyraźnie je wyróżnia i odróżnia od rachunku prywatnego
właściciela ? (a ponoc to wszystko jedno;-))

p47

do góry

Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:gnhht8$qm$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> p47 wrote:
>
>>> Czyli jednak troll.
>>
>> Dziękuję za twoją powyższą wypowiedz, - wprawdzie PIERWSZĄ I JEDYNĄ w
>> tym temacie, ale tak niezwykle merytoryczną !
>
> No kochany, bredzisz coś wokół tematu, ale
> konkretnego paragrafu podać nie potrafisz.
> To jak byś to nazwał? Normalnie trollujesz.
> Normalnie człowiek jak widzi, że palnął głupotę,
> to albo sie zamyka i tak rozumiem ten Twój EOT,
> albo rakiem się wycofuje, odszczekuje,
> czasem nawet przeprasza albo brnie i robi z siebie...

No więc, mądralo, ty podaj przepis, że wolno robic takie dowolne przelewy. A
jak nie potrafisz to przyznaj, ze trolujesz!

;-))

p47

do góry

Użytkownik "p47" <p...@b...wp.pl> napisał w wiadomości
news:gnhl2n$7pj$1@atlantis.news.neostrada.pl...

> A czy "przypadkiem" te, cyt. :"rachunki bankowe utrzymywane w związku z
> wykonywaną działalnością" nie są po to własnie, aby przechowywac na nich

Dokladnie sa po to.
Kontrahent (lub klient) wplaca mi kase. Jest to kasa "w zwiazku z
dzialalnoscia". Trafia na firmowy.
Jak juz trafi, to jest to **MOJA** kasa. i robie sobie z nia co chce:
- wyplacam i przepuszczam na dziwki (zostawiajac oczywiscie czesc na
podatek),
- wpuszczamw koszty (moge nawet 100%),
- inwestuje w srodki trwale i WNiP (zostawiajac na podatek),
- *przelewam na rachunek osobisty*,
Bo to *moje* pieniadze i robie z nimi co mi sie zywni epodoba.

Pozdrawiam
SDD

do góry

Użytkownik "p47" <p...@b...wp.pl> napisał w wiadomości
news:gnhlid$2bc$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> No więc, mądralo, ty podaj przepis, że wolno robic takie dowolne przelewy.
> A jak nie potrafisz to przyznaj, ze trolujesz!

Podaj przepis, ze wolno oddychac.
Podaj przepis, ze wolno fiuta przy oddawaniu moczu trzymac prawa reka.
Podaj przepis, ze mozna zalozyc czerwone skarpety.
Madralo - no podaj!

Pozdrawiam
SDD

do góry

Użytkownik "Piotrek" <p...@p...na.berdyczow.info> napisał w wiadomości
news:gnhiu3$s0f$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> p47 wrote:
>> Stosowac do tego można np. kazdy przepis okreslający opodatkowanie
>> dochodów zwiazanych z DG.
>
> Czy rozumiesz znaczenie słowa "konkretnie"?
>
> Jeśli nie to spróbuj się zastanowić w jakim celu w swoim artykule
> wykropkowałem pewne fragmenty.

A podaj choć jeden powód, dla którego miałbym zawracac sobie głowe taką
dodatkową pracą??;-))
Niech to robią ci, którzy w tym mają interes, (albo są wystarczajaco
ciekawi)

Masz 3 możliwości:
1. jestes pewien swojego stanowiska,- przelewasz w dalszym ciągu pieniądze
ma swoje konto i czekasz na kontrole z US aby dostac wtedy potwierdzenie
swojej racji
2. Nie jestes tego pewien, robisz dla własnego bezpieczeństwa kwerende i
wyciągasz z niej odpowiednie wnioski, a nie czekasz, że ja za ciebie to
zrobię
3. chcesz byc pewien jaka jest obowiązująca wykładnia,- odżałowywujesz kasę
i składasz zapytanie do organów skarbowych.

Dlaczego ja miałbym cokolwiek w tej sprawie robić oprócz wyrażenia swojego
zdania? - Piszę (i przytaczam argumenty) aby czytający poznali moje
stanowisko , niewyssane zreszta palca, ale z praktyki. Ale nie ma przymusu,
aby mi wierzyć...
Przy okazji zauważe, że równiez ty nie przedstawiłes dotychczas ŻADNEGO
przepisu na poparcie swojego stanowiska...;-))


p47

do góry

Użytkownik "SDD" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:gnhl5e$k79$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "p47" <p...@b...wp.pl> napisał w wiadomości
> news:gnhl2n$7pj$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
>> A czy "przypadkiem" te, cyt. :"rachunki bankowe utrzymywane w związku z
>> wykonywaną działalnością" nie są po to własnie, aby przechowywac na nich
>
> Dokladnie sa po to.
> Kontrahent (lub klient) wplaca mi kase. Jest to kasa "w zwiazku z
> dzialalnoscia". Trafia na firmowy.
> Jak juz trafi, to jest to **MOJA** kasa. i robie sobie z nia co chce:
> - wyplacam i przepuszczam na dziwki (zostawiajac oczywiscie czesc na
> podatek),
> - wpuszczamw koszty (moge nawet 100%),
> - inwestuje w srodki trwale i WNiP (zostawiajac na podatek),
> - *przelewam na rachunek osobisty*,
> Bo to *moje* pieniadze i robie z nimi co mi sie zywni epodoba.
>


No popatrz, jakis gieroj;-))
A np samochód w ewidencji DG tez jest niewątpliwie twój, a jednak z nim nie
możesz robic, co ci się zywnie podoba, a więc argument "to moje" miewa
jednak ograniczenia.

p47

Żeby nie było niedomówień,-Oczywiscie mozesz "robić co mi sie żywnie
podoba", tyle, ze skutki tego moga okazac się żałosne;-))

do góry

Użytkownik "p47" <p...@b...wp.pl> napisał w wiadomości news:gnhlu9

> 3. chcesz byc pewien jaka jest obowiązująca wykładnia,- odżałowywujesz kasę
> i składasz zapytanie do organów skarbowych.

Bożesz, tysiące ludzi od lat prowadzi DG i wszyscy robią tak, jak Ci tu piszą.
Sądzisz, że UKS'y żyją w nieświadomości i nie mają pojęcia wszyscy naokoło "łamią
prawo"? ;-)

> Dlaczego ja miałbym cokolwiek w tej sprawie robić oprócz wyrażenia swojego
> zdania? - Piszę (i przytaczam argumenty) aby czytający poznali moje
> stanowisko , niewyssane zreszta palca, ale z praktyki. Ale nie ma przymusu,
> aby mi wierzyć...

Co to znaczy "niewyssane z palca, ale z praktyki"?
Miałeś kontrolę UKS, bo korzystałeś prywatnie z konta "DG'owego"? Zakazali Ci tego?
Zapłaciłeś jakąś karę?

Pozdrawiam
Emka

do góry

Użytkownik "p47" <p...@b...wp.pl> napisał w wiadomości
news:gnhma1$alu$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>

> No popatrz, jakis gieroj;-))
> A np samochód w ewidencji DG tez jest niewątpliwie twój, a jednak z nim
> nie możesz robic, co ci się zywnie podoba, a więc argument "to moje" miewa
> jednak ograniczenia.

No bo na to sa wyrazne przepisy
W okolicach art 22 updof (i nie tylko)

Nie zmieniaj tematu. Mowa tu o pieniadzach, nie o samochodzie.

Pozdrawiam
SDD

do góry

Użytkownik "emka" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
news:gnhmm4$p1j$1@news.onet.pl...

Użytkownik "p47" <p...@b...wp.pl> napisał w wiadomości news:gnhlu9

> 3. chcesz byc pewien jaka jest obowiązująca wykładnia,- odżałowywujesz
> kasę
> i składasz zapytanie do organów skarbowych.

Bożesz, tysiące ludzi od lat prowadzi DG i wszyscy robią tak, jak Ci tu
piszą.
Sądzisz, że UKS'y żyją w nieświadomości i nie mają pojęcia wszyscy naokoło
"łamią prawo"? ;-)



No cóż, czy miałes kontrolę UKS który zaakceptował taka Twoja praktykę?


> Dlaczego ja miałbym cokolwiek w tej sprawie robić oprócz wyrażenia swojego
> zdania? - Piszę (i przytaczam argumenty) aby czytający poznali moje
> stanowisko , niewyssane zreszta palca, ale z praktyki. Ale nie ma
> przymusu,
> aby mi wierzyć...

Co to znaczy "niewyssane z palca, ale z praktyki"?
Miałeś kontrolę UKS, bo korzystałeś prywatnie z konta "DG'owego"? Zakazali
Ci tego? Zapłaciłeś jakąś karę?

Pozdrawiam
Emka

Tak, stawiano mi taki zarzut i musiałem wykazywac, ze srodki, jakie
przelałem nie były przeznaczone na DG.

Moi polemisci nie rozumieją rzeczy podstawowej,- oczywiscie w omawianym w
tym watku przypadku osoba fizyczna jest takze włascicielem majątku swojej
firmy. Ale granica w rozumieniu organów skarbowych przebiega w inny sposób,-
rozróznia się bowiem składniki majątku PRZEZNACZONE do prowadzenia DG od
majatku prywatnego mimo, ze obie te podgrupy należą do tej samej osoby.

Takie rozróżnienie jest jednoznacznie widoczne w przypadku prowadzenia
pełnej księgowosci,- najwidoczniej moi oponenci tego nie robią i z racji
małego rozmiaru swoich interesów;-) przywykli traktowac to nierozłącznie.

p47

do góry