eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › mam spadek i nie wiem co dalej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 1. Data: 2011-02-06 20:47:24
    Temat: mam spadek i nie wiem co dalej
    Od: " " <l...@W...gazeta.pl>

    Witam
    Otrzymałem w spadku nieruchomość i nie wiem co dalej z nią zrobić (tzn wiem,
    ale nie wiem jak to porozliczać).
    Na pewno muszę się udac do urzędu skarbowego, no bo zaplacic pewnie cos trzeba.
    Ale jaką wartosc podac w zeznaniu? Ska mam wiedziec ile jest warte to
    mieszkanie? Czy ceny z ogłoszeń o sprzedazy nieruchomości to dobry trop? Moze
    jest lepszy?
    Mieszkanie jest w podłym stanie, wymagany jest całkowity remont, wymiana
    okien, podłóg itp. dodatkowo musiałem zapłaci zaległy czynsz i będę musiał
    opłaci zaległe faktury w tym kilka z postępowaniem o zapłatę (zaległości na
    ponad 2 lata)
    Pomocy!!

    Pozdrawiam


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2011-02-07 02:44:18
    Temat: Re: mam spadek i nie wiem co dalej
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 2/6/2011 2:47 PM, l...@W...gazeta.pl wrote:
    > Witam
    > Otrzymałem w spadku nieruchomość


    kto zmarl (stopien pokrewienstwa)?
    kiedy zmarl ?
    kiedy odbylo sie posiedzenie o stwierdzenie nabycia spadku?
    dostales to z dziedziczenia ustawowego czy z testamentu?
    czy masz ta decyzje sadu/ ewentualnie notariusza?
    co w niej jest napisane?
    czy bylo wiecej spadkobiercow?
    czy byl dzial spadku?
    czy masz dokomuent o dziale spasdku?



    i nie wiem co dalej z nią zrobić (tzn wiem,
    > ale nie wiem jak to porozliczać).
    > Na pewno muszę się udac do urzędu skarbowego, no bo zaplacic pewnie cos trzeba.

    tak, 6 miesiecy od date orzeczenia o nabyciu spadku.
    ale data orzeczenie to data skrobnicia podpisu przez sedziego, a nie
    data pisemka, wiec uwazaj, bo jedno z drugim moze mec kilka miesiey roznicy.

    powyzsze zalezy jeszcze od stopnia pokrewienstwa.

    > Ale jaką wartosc podac w zeznaniu? Ska mam wiedziec ile jest warte to
    > mieszkanie? Czy ceny z ogłoszeń o sprzedazy nieruchomości to dobry trop? Moze
    > jest lepszy?

    moze byc, ale jest lepszy. rzeczoznawca majatkowy.

    > Mieszkanie jest w podłym stanie, wymagany jest całkowity remont, wymiana
    > okien, podłóg itp. dodatkowo musiałem zapłaci zaległy czynsz i będę musiał
    > opłaci zaległe faktury w tym kilka z postępowaniem o zapłatę (zaległości na
    > ponad 2 lata)
    > Pomocy!!
    >
    pomocy szuka sie u prawnikow/ doradcow podatkowych , nie w internecie.
    tu najwyzej mozesz poczytac opinie roznej masci oszolowmow.


  • 3. Data: 2011-02-07 09:36:24
    Temat: Re: mam spadek i nie wiem co dalej
    Od: " " <l...@N...gazeta.pl>

    witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):

    > On 2/6/2011 2:47 PM, l...@W...gazeta.pl wrote:
    > > Witam
    > > Otrzymałem w spadku nieruchomość
    >
    >
    > kto zmarl (stopien pokrewienstwa)?

    Babcia cioteczna

    > kiedy zmarl ?

    listopad 2008
    > kiedy odbylo sie posiedzenie o stwierdzenie nabycia spadku?

    dwa tygodnie temu
    > dostales to z dziedziczenia ustawowego czy z testamentu?

    testament
    > czy masz ta decyzje sadu/ ewentualnie notariusza?

    Jeszcze nie mam, ma przyjsc pocztą - dec. sądu
    > co w niej jest napisane?

    > czy bylo wiecej spadkobiercow?
    Nie

    > czy byl dzial spadku?
    Mam w całości

    [ciach]


    > > Mieszkanie jest w podłym stanie, wymagany jest całkowity remont, wymiana
    > > okien, podłóg itp. dodatkowo musiałem zapłaci zaległy czynsz i będę musiał
    > > opłaci zaległe faktury w tym kilka z postępowaniem o zapłatę (zaległości na
    > > ponad 2 lata)
    > > Pomocy!!
    > >
    > pomocy szuka sie u prawnikow/ doradcow podatkowych , nie w internecie.
    > tu najwyzej mozesz poczytac opinie roznej masci oszolowmow.

    Fakt, ale statystycznie chyba tyle samo jest oszołomów wśród prawników /
    doradców podatkowych co na Usenecie. Na prawnika już się naciąłem, bez kasy
    fiskalnej i bez nikogo, kto by zweryfikował czy to co mówi jest prawdą... stad
    szukam w necie.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2011-02-07 11:17:40
    Temat: Re: mam spadek i nie wiem co dalej
    Od: Jakub Jewuła <b...@s...com.pl>

    Użytkownik <l...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:iioeeo$nn6$1@inews.gazeta.pl...
    > witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):
    >> On 2/6/2011 2:47 PM, l...@W...gazeta.pl wrote:
    >>> Witam
    >>> Otrzymałem w spadku nieruchomość
    >> kto zmarl (stopien pokrewienstwa)?
    > Babcia cioteczna
    >> kiedy zmarl ?
    > listopad 2008
    >> kiedy odbylo sie posiedzenie o stwierdzenie nabycia spadku?
    > dwa tygodnie temu
    >> dostales to z dziedziczenia ustawowego czy z testamentu?
    > testament
    >> czy masz ta decyzje sadu/ ewentualnie notariusza?
    > Jeszcze nie mam, ma przyjsc pocztą - dec. sądu

    Hehe

    Nie goraczkuj sie, to moze jeszcze kilka lat potrwac
    niczym bedziesz mial decyzje w rece ;)

    q


  • 5. Data: 2011-02-07 20:40:26
    Temat: Re: mam spadek i nie wiem co dalej
    Od: Paweł Trzciński <t...@p...onet.pl>

    >> kiedy odbylo sie posiedzenie o stwierdzenie nabycia spadku?
    >
    > dwa tygodnie temu


    Dwa tygodnie to akurat czas na uprawomocnienie się postanowienia sądu. Teraz
    mozesz iśc do sądu i złożyć wniosek o wydanie tego postanowienia. Płaci się
    za ten "papier" znaczkami sadowymi - 6zł za egzemplarz. Składając wniosek o
    wydanie tego postanowienia wpisz od razu 2, lub 3 egzemplarze i naklej
    stosowną liczbę znaczków (co do wartości). Oszczędzi ci to chodzenia.
    Składając później w wydziale ksiąg wieczystych wniosek w wpisanie Ciebie
    jako nowego właściciela, będziesz musiał jedno takie postanowienie załączyć
    (w oryginale). Dlatego lepiej mieć ich kilka "na zapas". Wpis właściciela do
    KW to 120, albo 150 zł - też oczywiście płatne w znaczkach. Znaczki można
    kupić w kasie w sądzie.
    Będzie na tym postanowieniu pieczątka z adnotacją, że uprawomocnione i datą
    uprawomocnienia. Ta data jest dla ważna, bo od niej liczą się terminy np. w
    urzędzie skarbowym - na złożenie deklaracji SD-Z2 (zgłoszenie nabycia rzeczy
    lub praw). Deklaracje musisz złożyć w US, pod który podlegał spadkodawca, bo
    zakladam, że nieruchomość którą otrzymałeś też tam się znajduje.
    Jeśli sąd, który rozpatrywał wniosek o nabycie spadku i w którym jest
    wydział KW, do którego bedziesz składał wniosek o wpis nowego własciciela
    nie jest blisko twojego miejsca zamieszkania, to spokojnie wypełnione
    wnioski mozesz wysłać listem poleconym z potwierdzeniem odbioru - będziesz
    miał pewność, że dotarło i kiedy.
    Przed wysłaniem jednak idź do biura podawczego sądu w swojej miejscowości i
    poproś o sprawdzenie, czy wszystko dobrze wypełniłeś. Kupisz od razu znaczki
    odpowiedniej wartości i nakleisz na wnioski. Druki wszędzie są takie same,
    procedury i opłaty też, więc nie powinni ci robić z tym problemów.

    --
    Paweł


  • 6. Data: 2011-02-07 21:54:13
    Temat: Re: mam spadek i nie wiem co dalej
    Od: " " <l...@N...gazeta.pl>

    Paweł Trzciński <t...@p...onet.pl> napisał(a):

    [ciach]

    Serdeczne dzięki!

    A czy przydadzą mi się potwierdzenia jakichś płatności, np. za telefon.
    Obciążyły one trochę spadek. Czy mogę pomniejszyć o nie wartość nieruchomości
    w celu obniżenia podatku?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 7. Data: 2011-02-08 11:19:11
    Temat: Re: mam spadek i nie wiem co dalej
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 2/7/2011 3:36 AM, l...@N...gazeta.pl wrote:
    > Fakt, ale statystycznie

    statystycznie to mozna zarobic 50 tys po kieszeni.
    wiec pomocy nikt ci tu nie udzieli.
    co najwyzej z tobą chętnie podyskutuje.


  • 8. Data: 2011-02-08 11:19:51
    Temat: Re: mam spadek i nie wiem co dalej
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 2/7/2011 2:40 PM, Paweł Trzciński wrote:
    > Dwa tygodnie to akurat czas na uprawomocnienie się postanowienia sądu


    trzy?


  • 9. Data: 2011-02-08 13:18:19
    Temat: Re: mam spadek i nie wiem co dalej
    Od: " " <l...@N...gazeta.pl>

    witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):

    > On 2/7/2011 3:36 AM, l...@N...gazeta.pl wrote:
    > > Fakt, ale statystycznie
    >
    > statystycznie to mozna zarobic 50 tys po kieszeni.
    > wiec pomocy nikt ci tu nie udzieli.
    > co najwyzej z tobą chętnie podyskutuje.


    A jednak sporo już się dowiedziałem i to duży pozytyw :)


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 10. Data: 2011-02-08 14:42:05
    Temat: Re: mam spadek i nie wiem co dalej
    Od: Paweł Trzciński <t...@p...onet.pl>

    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:iir8sg$a5o$7@inews.gazeta.pl...
    > On 2/7/2011 2:40 PM, Paweł Trzciński wrote:
    >> Dwa tygodnie to akurat czas na uprawomocnienie się postanowienia sądu
    >
    >
    > trzy?
    >


    Chyba faktycznie to było 21 dni, ale to w niczym nie przeszkadza. Wniosek o
    wydanie/wysłanie uprawomocnionego postanowienia można złożyć zaraz po
    rozprawie, a wyślą jak się uprawomocni.


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1