eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › posrednictwo w rejestracji pojazdow
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2012-11-09 20:58:26
    Temat: posrednictwo w rejestracji pojazdow
    Od: "Dennis" <d...@p...pl>

    Kolega niedawno rejestrował samochód, a jako że urzędy są tak czynne, że
    osoby pracujące nie mają na to czasu, to wynajął mnie. Za stówę załatwiłem
    za niego formalności z dowodem rejestracyjnym. Jako, że obecnie jestem
    bezrobotny, wymyśliłem sobie, że mógłbym tak zarabiać. Ile w miesiącu mogę
    przeprowadzić podobnych transakcji, żeby US się do mnie nie przyczepił?
    Brak DG.


  • 2. Data: 2012-11-09 21:34:54
    Temat: Re: posrednictwo w rejestracji pojazdow
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Dennis wrote:
    > Kolega niedawno rejestrował samochód, a jako że urzędy są tak czynne, że
    > osoby pracujące nie mają na to czasu, to wynajął mnie. Za stówę
    > załatwiłem za niego formalności z dowodem rejestracyjnym. Jako, że
    > obecnie jestem bezrobotny, wymyśliłem sobie, że mógłbym tak zarabiać.
    > Ile w miesiącu mogę przeprowadzić podobnych transakcji, żeby US się do
    > mnie nie przyczepił? Brak DG.

    nie ma takiej liczby.
    Liczy sie cyklicznosc i zorganizowanie.


  • 3. Data: 2012-11-09 22:32:14
    Temat: Re: posrednictwo w rejestracji pojazdow
    Od: WAM <n...@n...nopl.pl>

    On Fri, 9 Nov 2012 20:58:26 +0100, "Dennis" <d...@p...pl>
    wrote:

    >Kolega niedawno rejestrował samochód, a jako że urzędy są tak czynne, że
    >osoby pracujące nie mają na to czasu, to wynajął mnie. Za stówę załatwiłem
    >za niego formalności z dowodem rejestracyjnym. Jako, że obecnie jestem
    >bezrobotny, wymyśliłem sobie, że mógłbym tak zarabiać. Ile w miesiącu mogę
    >przeprowadzić podobnych transakcji, żeby US się do mnie nie przyczepił?
    Zero.

    WAM
    --
    mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl <- wczasy nad morzem


  • 4. Data: 2012-11-09 23:06:06
    Temat: Re: posrednictwo w rejestracji pojazdow
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 9 Nov 2012, witek wrote:

    > Dennis wrote:
    >> Kolega niedawno rejestrował samochód, a jako że urzędy są tak czynne, że
    >> osoby pracujące nie mają na to czasu, to wynajął mnie. Za stówę
    >> załatwiłem za niego formalności z dowodem rejestracyjnym. Jako, że
    >> obecnie jestem bezrobotny, wymyśliłem sobie, że mógłbym tak zarabiać.
    >> Ile w miesiącu mogę przeprowadzić podobnych transakcji, żeby US się do
    >> mnie nie przyczepił? Brak DG.
    >
    > nie ma takiej liczby.
    > Liczy sie cyklicznosc i zorganizowanie.

    Czekaj.
    Nie chodzi o DG, a "czepianie się US".
    Przecież zgodnie z prawem tę stówę również powinien ujawnić
    i opodatkować.
    Ściśle trzymając się pytania, WAM dobrze pisze.

    Natomiast problem nie jest z US (doskonale wiadomo ile zapłacić),
    lecz z ZUSem.
    Jakby kota nie obrócić, to wychodzi że "załatwienie sprawy za kogoś"
    to jest czynność prawna.
    Czyli *Z DEFINICJI* zlecenie.
    Nie "inna umowa", do której można dociągać warunki, czy to do "dzieła",
    czy czego innego.
    To, czy w ramach DG czy poza DG staje się już drugorzędne.

    pzdr, Gotfryd


  • 5. Data: 2012-11-10 14:58:34
    Temat: Re: posrednictwo w rejestracji pojazdow
    Od: "Dennis" <d...@p...pl>


    Użytkownik "WAM" <n...@n...nopl.pl> napisał w wiadomości
    news:fitq98lopglgke5d9n710bssk1j4ucf9ki@4ax.com...
    > On Fri, 9 Nov 2012 20:58:26 +0100, "Dennis" <d...@p...pl>
    > wrote:
    >
    >>Kolega niedawno rejestrował samochód, a jako że urzędy są tak czynne, że
    >>osoby pracujące nie mają na to czasu, to wynajął mnie. Za stówę
    >>załatwiłem
    >>za niego formalności z dowodem rejestracyjnym. Jako, że obecnie jestem
    >>bezrobotny, wymyśliłem sobie, że mógłbym tak zarabiać. Ile w miesiącu
    >>mogę
    >>przeprowadzić podobnych transakcji, żeby US się do mnie nie przyczepił?
    > Zero.

    Ojejku i co teraz, byłem pośrednikiem i jestem w papierach, to jakby
    doszło do sprawy, to nie mógłbym się wytlumaczyć, że uwielbiam rejestrować
    samochody w urzędzie i dlatego byłem stukrotnie w miesiącu? ;) To jak
    powinienem to zorganizować, gdybym chciał być w pełni legalny, umowy
    zlecenie, o dzieło? Jaki podatek jeśli brałbym 150zł od klienta?


  • 6. Data: 2012-11-10 15:02:13
    Temat: Re: posrednictwo w rejestracji pojazdow
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Dennis wrote:
    >
    > Użytkownik "WAM" <n...@n...nopl.pl> napisał w wiadomości
    > news:fitq98lopglgke5d9n710bssk1j4ucf9ki@4ax.com...
    >> On Fri, 9 Nov 2012 20:58:26 +0100, "Dennis" <d...@p...pl>
    >> wrote:
    >>
    >>> Kolega niedawno rejestrował samochód, a jako że urzędy są tak czynne, że
    >>> osoby pracujące nie mają na to czasu, to wynajął mnie. Za stówę
    >>> załatwiłem
    >>> za niego formalności z dowodem rejestracyjnym. Jako, że obecnie jestem
    >>> bezrobotny, wymyśliłem sobie, że mógłbym tak zarabiać. Ile w miesiącu
    >>> mogę
    >>> przeprowadzić podobnych transakcji, żeby US się do mnie nie przyczepił?
    >> Zero.
    >
    > Ojejku i co teraz, byłem pośrednikiem i jestem w papierach, to jakby
    > doszło do sprawy, to nie mógłbym się wytlumaczyć, że uwielbiam
    > rejestrować samochody w urzędzie i dlatego byłem stukrotnie w miesiącu?
    > ;) To jak powinienem to zorganizować, gdybym chciał być w pełni legalny,
    > umowy zlecenie, o dzieło? Jaki podatek jeśli brałbym 150zł od klienta?


    zakladasz dzialalnosc, placisz zus, us i wychodzisz w plecy.


  • 7. Data: 2012-11-10 19:25:06
    Temat: Re: posrednictwo w rejestracji pojazdow
    Od: SQLwiel <"[nick]"@guglowapoczta.com>

    W dniu 2012-11-10 14:58, Dennis pisze:
    >
    > Użytkownik "WAM" <n...@n...nopl.pl> napisał w wiadomości
    > news:fitq98lopglgke5d9n710bssk1j4ucf9ki@4ax.com...
    >> On Fri, 9 Nov 2012 20:58:26 +0100, "Dennis" <d...@p...pl>
    >> wrote:
    >>
    >>> Kolega niedawno rejestrował samochód, a jako że urzędy są tak czynne, że
    >>> osoby pracujące nie mają na to czasu, to wynajął mnie. Za stówę
    >>> załatwiłem
    >>> za niego formalności z dowodem rejestracyjnym. Jako, że obecnie jestem
    >>> bezrobotny, wymyśliłem sobie, że mógłbym tak zarabiać. Ile w miesiącu
    >>> mogę
    >>> przeprowadzić podobnych transakcji, żeby US się do mnie nie przyczepił?
    >> Zero.
    >
    > Ojejku i co teraz, byłem pośrednikiem i jestem w papierach, to jakby
    > doszło do sprawy, to nie mógłbym się wytlumaczyć, że uwielbiam
    > rejestrować samochody w urzędzie i dlatego byłem stukrotnie w miesiącu?
    > ;) To jak powinienem to zorganizować, gdybym chciał być w pełni legalny,
    > umowy zlecenie, o dzieło? Jaki podatek jeśli brałbym 150zł od klienta?

    Mnie się wydaje, że:

    Jeśli już chcesz być bardzo koszerny -
    Możesz brać pieniądze bez umowy i rachunku, bez żadnych papierków.
    Z każdego przychodu musisz się wyspowiadać przed US (w zeznaniu
    rocznym). (Nie wiem jak to jest z przychodami z Art. 2.1.4) - należy się
    spowiadać, czy nie...)
    Jeśli nie masz umowy, ani DG - to nie możesz kosztów uzyskania, np.
    biletów autobusowych do tego WydzKom-u odliczyć sobie od przychodu.

    ... a potem pewno Cię dorwą za to, że nie posiadasz uprawnień wymaganych
    do reprezentowania kogoś wobec urzędów itd.
    Więc siedź cicho.

    --

    Dziękuję i pozdrawiam. SQLwiel.


  • 8. Data: 2012-11-11 22:02:04
    Temat: Re: posrednictwo w rejestracji pojazdow
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Gotfryd Smolik news wrote:
    > On Fri, 9 Nov 2012, witek wrote:
    >
    >> Dennis wrote:
    >>> Kolega niedawno rejestrował samochód, a jako że urzędy są tak
    >>> czynne, że osoby pracujące nie mają na to czasu, to wynajął mnie.
    >>> Za stówę załatwiłem za niego formalności z dowodem rejestracyjnym.
    >>> Jako, że obecnie jestem bezrobotny, wymyśliłem sobie, że mógłbym
    >>> tak zarabiać. Ile w miesiącu mogę przeprowadzić podobnych
    >>> transakcji, żeby US się do mnie nie przyczepił? Brak DG.
    >>
    >> nie ma takiej liczby.
    >> Liczy sie cyklicznosc i zorganizowanie.
    >
    > Czekaj.
    > Nie chodzi o DG, a "czepianie się US".
    > Przecież zgodnie z prawem tę stówę również powinien ujawnić
    > i opodatkować.
    > Ściśle trzymając się pytania, WAM dobrze pisze.
    >
    > Natomiast problem nie jest z US (doskonale wiadomo ile zapłacić),
    > lecz z ZUSem.
    > Jakby kota nie obrócić, to wychodzi że "załatwienie sprawy za kogoś"
    > to jest czynność prawna.
    > Czyli *Z DEFINICJI* zlecenie.
    > Nie "inna umowa", do której można dociągać warunki, czy to do
    > "dzieła", czy czego innego.
    > To, czy w ramach DG czy poza DG staje się już drugorzędne.

    sprawa jest prosta w RP nie możesz legalnie prowadzić działalności w której
    nei zarobisz więcej niż wymagany prawem haracz na ZUS. Przy przewidywanym
    mniejszym dochodzie musisz pracować na czarno.


  • 9. Data: 2012-11-12 09:39:32
    Temat: Re: posrednictwo w rejestracji pojazdow
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2012-11-11 22:02, Marek Dyjor wrote:
    > sprawa jest prosta w RP nie możesz legalnie prowadzić działalności w
    > której nei zarobisz więcej niż wymagany prawem haracz na ZUS. Przy
    > przewidywanym mniejszym dochodzie musisz pracować na czarno.

    Oj! Chyba nie odróżniasz legalności od sensu ekonomicznego.

    Piotrek

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1