Czy jest cos takiego jak przywrocenie terminu na dobrowolne
ubezpieczenie zdrowotne?

Wyglada na to ze zus narobil balaganu, mimo regularnego placenia np.
przez dwa miesiace nie ma wplat a potem w trzecim sa ksiegowane skladki
za trzy miesiace. W jednym przypadku pomiedzy platnoscia (niestety w
agencji) a zaksiegowaniem mija piec dni.

Do kogo i w jakiej formie nalezy sie zwrocic z prosba o korekte a w
drugim byc moze o przywrocenie terminu? W sieci jest duzo informacji
dotyczacych skladek na ubezpieczenie chorobowe ale nie ma na zdrowotne.
Czy wladny jest dyrektor ZUS czy oddzialu NFZ?

Czy sesje elixiru do platnosci zusowskich kiedykolwiek dzialaly w soboty?

(Dzwoniac po nfz i zus otrzymuje sprzeczne info)

do góry

noname wrote:

> Wyglada na to ze zus narobil balaganu, mimo regularnego placenia np.
> przez dwa miesiace nie ma wplat a potem w trzecim sa ksiegowane
> skladki za trzy miesiace. W jednym przypadku pomiedzy platnoscia
> (niestety w agencji) a zaksiegowaniem mija piec dni.
>
> Do kogo i w jakiej formie nalezy sie zwrocic z prosba o korekte a w
> drugim byc moze o przywrocenie terminu?

Pomijając zupełnie kwestię -do czego komu przywrócenie terminu akurat w tym
ubezpieczeniu -
co Ciebie obchodzi księgowanie w ZUS czy gdziekolwiek indziej?
Zapłaciłeś w terminie i masz kwitek na to, to co Cię to obchodzi
jak księguje sobie ZUS? Chyba, że pytasz jednak o coś innego.

do góry

> Pomijając zupełnie kwestię -do czego komu przywrócenie terminu akurat w
> tym ubezpieczeniu -
> co Ciebie obchodzi księgowanie w ZUS czy gdziekolwiek indziej?
> Zapłaciłeś w terminie i masz kwitek na to, to co Cię to obchodzi
> jak księguje sobie ZUS? Chyba, że pytasz jednak o coś innego.

Niby tak, ale jakies panie w NFZecie robia z tego afere. Zwrocily sie do
zus o wyjasnienia, strasza, osobe ktorej to dotczy, ze beda kary,
windykacja.

Jak dla mnie to nadaje sie to prasy, a panie.... szkoda gadac. Dlatego
chcialem sie dowiedziec jak to wyglada od strony formalnej.

do góry

W dniu 01-12-2010 09:00, noname pisze:
>
>> Pomijając zupełnie kwestię -do czego komu przywrócenie terminu akurat w
>> tym ubezpieczeniu -
>> co Ciebie obchodzi księgowanie w ZUS czy gdziekolwiek indziej?
>> Zapłaciłeś w terminie i masz kwitek na to, to co Cię to obchodzi
>> jak księguje sobie ZUS? Chyba, że pytasz jednak o coś innego.
>
> Niby tak, ale jakies panie w NFZecie robia z tego afere. Zwrocily sie do
> zus o wyjasnienia, strasza, osobe ktorej to dotczy, ze beda kary,
> windykacja.
>
> Jak dla mnie to nadaje sie to prasy, a panie.... szkoda gadac. Dlatego
> chcialem sie dowiedziec jak to wyglada od strony formalnej.
>

A mógłbyś tak od początku do końca opisać, czym cię straszą i kto i w
jakiej formie? Dostałeś jakieś pismo? Co konkretnie Ci zarzucają? Czego
wymagają?

Swoją drogą - jeżeli pod nazwą 'agencja' kryje się jedna z tych firemek
przyjmujących płatności a nie np. agencja PKO (swoją drogą chyba jedyna
w swoim rodzaju instytucja) to chyba lubisz sporty ekstremalne.
Te agencje nie mają ani statusu banku ani poczty, nie do końca wiadomo
czy data na kwitku jest honorowana jako data dokonania płatności.
Pomijam kwestie czy w ogóle przelewy dotrą - był parę skandali w
agencjami, które nie przekazywały pieniędzy.
Jeżeli mają jakieś ubezpieczenie albo gwarancje bankowe, to tylko dobra
wola właściciela.
Ustawa o usługach płatniczych ciągle nie uchwalona.

Cechą charakterystyczna ubezpieczeń dobrowolnych jest to, że działają
pod warunkiem terminowego opłacania składek. Liczy się data obciążenia
konta płatnika - ewentualnie data wpłaty w banku lub na poczcie.
Kwitek z agencji to makulatura - za datę zapłaty zostanie uznany dzień,
w którym agencja zrobiła przelew w Twoim imieniu, i to może być nawet 2
meisiące po terminie - albo wcale.
Aż tyle oszczędzasz na tym jednym przelewie miesięcznie, że warto
ryzykować utratę prawa do bezpłatnego leczenia?

A propos - eliksir (a właściwie cały KIR) nie działa w weekendy i inne
dni ustawowo wolne od pracy.
Ale skoro płacisz w agencji to akurat sesje eliksiru są Twoim
najmniejszym problemem.


--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813

do góry

W dniu 01-12-2010 07:40, cef pisze:
> noname wrote:
>
>> Wyglada na to ze zus narobil balaganu, mimo regularnego placenia np.
>> przez dwa miesiace nie ma wplat a potem w trzecim sa ksiegowane
>> skladki za trzy miesiace. W jednym przypadku pomiedzy platnoscia
>> (niestety w agencji) a zaksiegowaniem mija piec dni.
>>
>> Do kogo i w jakiej formie nalezy sie zwrocic z prosba o korekte a w
>> drugim byc moze o przywrocenie terminu?

Myślę ze do NFZ. Napisz pismo z wyjaśnieniem, załącz kopie potwierdzeń.
Może uznają Twoje argumenty. Ale nie muszą.
Coś Ci jednak na pewno odpowiedzą.

Napisz do ZUS z prośbą o podanie dat wpływu składek do nich - jak oni
przekazali do NFZ to już nie Twoja sprawa.

>
> Pomijając zupełnie kwestię -do czego komu przywrócenie terminu akurat w
> tym ubezpieczeniu -

Pisał o DOBROWOLNYM ubezpieczeniu zdrowotnym. A tutaj warunki są takie
jak przy dobrowolnym chorobowym - jak nie płacisz terminowo to wygasa.
I tak samo nikt Ci nie powie, że wygasło.

> co Ciebie obchodzi księgowanie w ZUS czy gdziekolwiek indziej?
> Zapłaciłeś w terminie i masz kwitek na to,

To nie jest takie pewne. Jaka moc prawną ma kwitek z agencji?
Poświadcza, że pan Kowalski który prowadzi agencję przyjął pieniadze na
składki ZUS. To jest podstawa do dochodzenia od p. Kowalskiego
pieniędzy, gdyby ich nie przekazał gdzie trzeba.
Ale przekazanie gotówki p. Kowalskiemu nie wprowadza jeszcze tych
pieniędzy do systemu bankowego. Pan Kowalski musi wpłacić te pieniadze
na jakiegos banku (bo sam bankiem nie jest) - i to jest właściwa data
dokonania naszej wpłaty na zdrowotne.

> to co Cię to obchodzi
> jak księguje sobie ZUS? Chyba, że pytasz jednak o coś innego.

Tak, pytał o co innego niż Ci się wydawało.

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813

do góry

Maddy wrote:

> Swoją drogą - jeżeli pod nazwą 'agencja' kryje się jedna z tych
> firemek przyjmujących płatności a nie np. agencja PKO (swoją drogą
> chyba jedyna w swoim rodzaju instytucja) to chyba lubisz sporty
> ekstremalne.

A tego jakoś wcale nie zauważyłem.
Wydawało mi się, że noname płacił sam przelewem.
To sprawa jasna z terminami.

do góry

>>> Do kogo i w jakiej formie nalezy sie zwrocic z prosba o korekte a w
>>> drugim byc moze o przywrocenie terminu?
>
>Myślę ze do NFZ. Napisz pismo z wyjaśnieniem, załącz kopie potwierdzeń.
>Może uznają Twoje argumenty. Ale nie muszą.
>Coś Ci jednak na pewno odpowiedzą.

to nie NFZ sciga tylko ZUS!

>Napisz do ZUS z prośbą o podanie dat wpływu składek do nich - jak oni
>przekazali do NFZ to już nie Twoja sprawa.


jezeli placil przez bank/poczte - to musi miec kwitek i to jest wazne.

Jak placil w agencji oplat, to sobie moze ten kwitek w sadzic, bo nie
ma on MOCY. Ja tez moge ci przystawic pieczatke, ze zaplaciles u mnie,
ale moja pieczatka nic nie znaczy. Ciesz sie, ze wogole przekazali, a
nie ukradli.

Pisz w sprawie przywrocenia do Dyrektora (chyba) oddzialu. Mysle, ze
bez problemu przywroci termin.

>jak przy dobrowolnym chorobowym - jak nie płacisz terminowo to wygasa.
>I tak samo nikt Ci nie powie, że wygasło.

a to powinien byc akurat p.... obowiazek ZUS ze musza ciebie
poinformowac. To powinno byc jak z OC. Jak nie zaplacisz, to cie
informuja (fakt ze jest to obowiazkowe) ale jestes ubezpieczony. W ZUS
tez tak powinno byc, ze jestes ubezpieczony...ale nie zaplaciles i ze
cie scigaja. Jezeli nie sa wstanie egzekowac nastepnej wplaty, to
wtedy przysylaja, ze rozwiazuja z toba umowe.

U mnie bylo tak, ze jeden dzien spoznienia byl i wyszlo to po ilus tam
miesiacach, jak mieli wyplacic zasilek na chore dziecko. Wlasnie to
jest absurd tego ZUS.




>
>> co Ciebie obchodzi księgowanie w ZUS czy gdziekolwiek indziej?
>> Zapłaciłeś w terminie i masz kwitek na to,
>
>To nie jest takie pewne. Jaka moc prawną ma kwitek z agencji?
>Poświadcza, że pan Kowalski który prowadzi agencję przyjął pieniadze na
>składki ZUS. To jest podstawa do dochodzenia od p. Kowalskiego
>pieniędzy, gdyby ich nie przekazał gdzie trzeba.
>Ale przekazanie gotówki p. Kowalskiemu nie wprowadza jeszcze tych
>pieniędzy do systemu bankowego. Pan Kowalski musi wpłacić te pieniadze
>na jakiegos banku (bo sam bankiem nie jest) - i to jest właściwa data
>dokonania naszej wpłaty na zdrowotne.
>
>> to co Cię to obchodzi
>> jak księguje sobie ZUS? Chyba, że pytasz jednak o coś innego.
>
>Tak, pytał o co innego niż Ci się wydawało.

--
ThinkXtra

do góry

W dniu 01-12-2010 13:53, a...@p...pl pisze:
>

Po pierwsze czy mógł/mogłabyś czytać cały post ZANIM zaczniesz odpisywać?
Bo w połowie piszesz to, co było w poście który cytujesz.
Niezbyt to ładne, to takie wypinanie dupska na przedmówcę.

>>>> Do kogo i w jakiej formie nalezy sie zwrocic z prosba o korekte a w
>>>> drugim byc moze o przywrocenie terminu?
>>
>> Myślę ze do NFZ. Napisz pismo z wyjaśnieniem, załącz kopie potwierdzeń.
>> Może uznają Twoje argumenty. Ale nie muszą.
>> Coś Ci jednak na pewno odpowiedzą.
>
> to nie NFZ sciga tylko ZUS!

Skąd wiesz kto ściga? Kolega sam do końca nie rozróżnia, więc trudno
stwierdzić co się dzieje naprawdę (pewne jest tylko, że bierze w tym
udział jakaś pani, która go straszy).

Po pierwsze - ZUS nikogo nie ściga za niezapłacone składki na dobrowolne
ubezpieczenie zdrowotne. Ono automatycznie wygasa, gdy nie było wpłaty i
ZUS się tym więcej nie interesuje.
Jedyne pieniądze, o ktore mógłby się ktoś dopominać, to opłaty za
leczenie po wygaśnięciu ub. zdrowotnego.
A wiec albo NFZ albo konkretny ZOZ.
Rola ZUS już dawno się skończyła.

Ale jeżeli kolega się nie leczył za publiczne pieniądze w tym okresie,
to nie ma go kto za co o ścigać. Ma nadpłatę (z tytułu tych
nieterminowych wpłat), musi sie złgosić do dobrowolnego ub. zdrowotnego
ponownie i poprosić o zaliczenie tej nadpłaty na bieżące składki.
To jedno akurat w ZUS.

Może ZUS chciałby też korekt deklaracji, jeżeli były składane, i
przerejestrowania zgodnie z okresami ubezpieczenia.
Może o to chodzi, niestety, sam zainteresowany już chyba sobie poszedł.
Albo wszystko w międzyczasie wyjaśnił.

[Reszta ciach, bo część nie na temat a części się powtarza, bo ktoś jest
leniem i nie chce mu się czytać.]

--
*** Stosujesz się do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813

do góry

> Pisz w sprawie przywrocenia do Dyrektora (chyba) oddzialu. Mysle, ze
> bez problemu przywroci termin.

do dyrektora nfz czy zus?

musze zapytac jaka to byla agencja, bo to nie moja historia, tylko chce
pomoc

swoja droga agencja taka czy inna, to jednak jesli zus ma zaznaczone, ze
przelew wplynal na ich konto w sobote, to cos tu chyba nie gra ze
wzgledu wlasnie na sesje elixiru?

do góry

> Po pierwsze - ZUS nikogo nie ściga za niezapłacone składki na dobrowolne
> ubezpieczenie zdrowotne. Ono automatycznie wygasa, gdy nie było wpłaty i
> ZUS się tym więcej nie interesuje.

Dlaczego uwazasz, ze automatycznie wygasa, jesli nie bylo wplaty? Jaki
przepis to reguluje? Gdzie tego szukac?

do góry