Dnia Thu, 05 Jul 2007 14:52:18 GMT, Ania napisał(a):

>> Ten "świstek" również w księgach handlowych ma wymiar dowodu księgowego.
>> W ustawie o rachunkowości art. 21 wszystko ślicznie określa.

> Tak owszem:)ale jeżeli " określenie stron (nazwy, adresy) dokonujących
> operacji gospodarczej,"
> chyba ma się nijak do "świstka " ze stacji paliwowej np OMV gdzie jest
> tylko wystawca-to wygląda jak zwykły paragon z kasy fiskalnej,a nie dokument
> ,gdzie są okreslone strony operacji gospodarczej

No to mamy dwa wyjścia.
Faktem jest, że taki dowód, to niestety makulatura, ale, abstrahując już
od podróży służbowej, można pozwolić na zaksięgowanie, jeśli zostanie
spisane oświadczenie z jakiego powodu nie wystawiono faktury. Oczywiście
wymaga akceptacji szefa. W tym wypadku kłopot - szef poniósł wydatek.
Ale być może to była stacja samoobsługowa, on nie znał języka...

Kombinowane, ale coś by mogło się udać.

Dla rozliczenia wyjazdu za granicę może posłużyć druk polecenia wyjazdu
zagranicznego, nie znalazłam gotowego w sieci, choć wersję papierową gdzieś
widziałam.
Jak ma wyglądać pewnie wiesz, jeśli nie, daj znać, opiszę.

W koszty wpiszesz na podstawie rozliczenia wyjazdu, które uwzględniałoby
i paliwo (jeśli się zdecydujecie) i fakturę za nocleg. Mimo, że to
właściciel firmy, diety również mu przysługują. Ogólna suma stanowiłaby
koszt podróży służbowych.

Bądź paliwo osobno, nocleg osobno i tylko diety jako koszt podróży
służbowych (rodzajowo: zużycie mat., usługi obce, koszt podróży, natomiast
"piątek" to już nawet nie opisuję, bo też oczywiste)

To byłoby to drugie wyjście z zaksięgowaniem paliwa.

Ważne jest jedno, przy rozliczaniu takich podróży należy przyjąć stałą
procedurę, określając tryb akceptacji rozliczenia kosztów i obieg
dokumentów.

I tu można by opisać, że dokumenty wystawione za granicą dot. zakupu paliwa
w samoobsługowych stacjach itd. ... zostaną przyjęte, i tu warunek, np.
taki, że powinny zawierać datę i godzinę (a pewnie zawierają).

I teraz jeszcze jedno Aniu, wysokość tej faktury za nocleg.
Czy gdyby pracownik poniósł koszt w tej wysokości, zostałby uznany przez
pracodawcę w Waszej firmie? ;>
Dlatego IMHO w tej procedurze należałoby ująć, że koszt noclegu
przekraczający wysokość i tu określić górny pułap, będzie ograniczany do
... Albo od razu przyjąć wysokość noclegu określoną w rozporządzeniu.

A tak już zupełnie IMHO, nie sądzę, żeby US podważył taki wydatek w KUP,
a biegłego pewnie nie masz na karku (tych trzech etatowców... ;))
Hulaj dusza, piekła nie ma! ;)


--
Pozdrawiam,
Jagna

do góry

Użytkownik "Jagna" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:f6jmu7$1k5$1@mx1.internetia.pl...
> Dnia Thu, 05 Jul 2007 14:52:18 GMT, Ania napisał(a):
>
>>> Ten "świstek" również w księgach handlowych ma wymiar dowodu
>>> księgowego.
>>> W ustawie o rachunkowości art. 21 wszystko ślicznie określa.
>
>> Tak owszem:)ale jeżeli " określenie stron (nazwy, adresy) dokonujących
>> operacji gospodarczej,"
>> chyba ma się nijak do "świstka " ze stacji paliwowej np OMV gdzie jest
>> tylko wystawca-to wygląda jak zwykły paragon z kasy fiskalnej,a nie
>> dokument
>> ,gdzie są okreslone strony operacji gospodarczej
>
> No to mamy dwa wyjścia.
> Faktem jest, że taki dowód, to niestety makulatura, ale, abstrahując już
> od podróży służbowej, można pozwolić na zaksięgowanie, jeśli zostanie
> spisane oświadczenie z jakiego powodu nie wystawiono faktury. Oczywiście
> wymaga akceptacji szefa. W tym wypadku kłopot - szef poniósł wydatek.
> Ale być może to była stacja samoobsługowa, on nie znał języka...
>
> Kombinowane, ale coś by mogło się udać.

No własnie,pnosiła go juz wczoraj fantazja w tym kierunku,ale skoro nie zna
języka to po co jechał:)i takie tam,więc chyba sobie odpuści:)

> Dla rozliczenia wyjazdu za granicę może posłużyć druk polecenia wyjazdu
> zagranicznego, nie znalazłam gotowego w sieci, choć wersję papierową
> gdzieś
> widziałam.
> Jak ma wyglądać pewnie wiesz, jeśli nie, daj znać, opiszę.
>
> W koszty wpiszesz na podstawie rozliczenia wyjazdu, które uwzględniałoby
> i paliwo (jeśli się zdecydujecie) i fakturę za nocleg. Mimo, że to
> właściciel firmy, diety również mu przysługują. Ogólna suma stanowiłaby
> koszt podróży służbowych.

Bardzo dziekuję:)jeszcze jest pomysł diet osoby współpracującej:)
>
> Bądź paliwo osobno, nocleg osobno i tylko diety jako koszt podróży
> służbowych (rodzajowo: zużycie mat., usługi obce, koszt podróży, natomiast
> "piątek" to już nawet nie opisuję, bo też oczywiste)
>
> To byłoby to drugie wyjście z zaksięgowaniem paliwa.
>
> Ważne jest jedno, przy rozliczaniu takich podróży należy przyjąć stałą
> procedurę, określając tryb akceptacji rozliczenia kosztów i obieg
> dokumentów.
>
> I tu można by opisać, że dokumenty wystawione za granicą dot. zakupu
> paliwa
> w samoobsługowych stacjach itd. ... zostaną przyjęte, i tu warunek, np.
> taki, że powinny zawierać datę i godzinę (a pewnie zawierają).
>
> I teraz jeszcze jedno Aniu, wysokość tej faktury za nocleg.
> Czy gdyby pracownik poniósł koszt w tej wysokości, zostałby uznany przez
> pracodawcę w Waszej firmie? ;>

No oczywiście,że nie:)pewnie by nawet nie pojechał :)))))))

> Dlatego IMHO w tej procedurze należałoby ująć, że koszt noclegu
> przekraczający wysokość i tu określić górny pułap, będzie ograniczany do
> ... Albo od razu przyjąć wysokość noclegu określoną w rozporządzeniu.
>
> A tak już zupełnie IMHO, nie sądzę, żeby US podważył taki wydatek w KUP
> a biegłego pewnie nie masz na karku (tych trzech etatowców... ;))
fakt,nie ma obowiązku badania,a nie sądze by ktoś robił to ot tak,by się
zbadać w końcu to kawał kasy:)
> Hulaj dusza, piekła nie ma! ;)
>
Bardzo dziekuję za sugestie,teraz juz będzi ełatwiej mi sie poruszać:)

pozdrawiam ania

do góry

Użytkownik Ania napisał:
> Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomo?ci
> news:f6j8tj$e8f$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>>Ania wrote:
>>
>>>>>Sama juz doszłam do tego,że te świstki paliwowe sa chyba nic
>>>>>nie warte
>>>>
>>>>Możesz krótko opisać jak do tego się dochodzi? :-)
>>>
>>>Art 21 ustawy o rachunkowości,myle się?:)
>>
>>A to Wy (biedacy, których dotyczy uor) nie macie tam jakiego?
>>wyjštku na taki przypadek?
>>Nie znam dobrze uor, ale wydaje mi się, że co? takiego
>>jak art 20.4 może się tu przydać, mylę się? :-)
>
>
>
> " W przypadku uzasadnionego braku możliwo?ci uzyskania zewnętrznych
> obcychdowodów ?ródłowych..."o tym mówimy,prawda?
> Nie przychodzi mi do głowy żaden uzasadniony brak mozliwo?ci,szczególnie na
> stacji paliw:)
>

przeciez masz zewnętrzny dowód
jedynie brakuje na nim danych nabywcy, ale te chyba sa znane?

cytowałam już kilka razy na grupie wyroki NSA, najwczesniejszy jaki znam
z 95 roku - ten dotyczył osoby prawnej nawet - że błędny dowód nie
stanowi o braku poniesienia wydatku. Samo powoływanie się na prawidłowe
prowadzenie ksiag i prawidłowe dowody to sa mało na uznanie braku kup

a swoja droga ciekawostką jest to, że podobno w Niemczevh na stacji nie
chca wystawiac faktur i są ponoć bardzo zdziwieni, jeśli się ich o to
prosi, więc ja bym stawiała na udowodnienie poniesionego wydatku, a nie
szukanie potwierdzeń, że on został nieprawidłowo udokumentowany;-)

do góry