eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › usługi ciągłe - sposób na tysiące odbiorców?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2008-04-28 16:53:20
    Temat: usługi ciągłe - sposób na tysiące odbiorców?
    Od: zabawnajola <z...@g...com>

    Firma świadcząca usługi ciągłe (monitoring, ochrona). W związku z tym
    mam pytanie: Jakie są możliwości fakturowania innego niż miesięczne i
    uniknięcia konieczności wystawiania i wysyłania tysięcy faktur do
    klientów? Nadmienię, że czasami w odniesieniu do niektórych klientów
    występuje konieczność zafakturowania dodatkowych usług (nieuzasadnione
    interwencje). Rozwiązanie kwartalne byłoby najbardziej do
    zaakceptowania.

    Czy istnieje możliwość aby i firma świadcząca usługi i jej klienci
    byli zadowoleni z nowego rozwiązania (prawo do zaliczenia w KUP i
    odliczenie VAT na podstawie innych niż miesięcznie wystawianych
    dokumentów, ale z możliwością miesięcznego zaliczania do przychodów po
    stronie dostawcy (niekoniecznie ;)) , miesięcznego zaliczania do
    kosztów po stronie odbiorców)

    Myślałem o:
    (a) wystawianiu dokumentów z widniejącymi na nich przyszłymi (za
    miesiąc, za dwa, za trzy) datą sprzedaży i datą wystawienia dokumentu.
    (b) Przejście na elektroniczne faktury. Nie wszyscy klienci posiadają
    maile.
    (c) Drukowanie dokumentu ze strony dostawcy. (W świetle ostatnich
    orzeczeń faktura musi być wydrukowana u dostawcy, nawet jeśli nie jest
    podpisana :)) i znowu nie wszyscy klienci będą zadowoleni)

    Pozdrawiam


  • 2. Data: 2008-04-28 20:05:42
    Temat: Re: usługi ciągłe - sposób na tysiące odbiorców?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 28 Apr 2008, zabawnajola wrote:

    OK, pozwolę sobie pokrytykować, bo to zawsze łatwiej :D
    Zastrzegam, że są do zdania *do dyskusji*, piszę "z głowy czyli
    z niczego" (bo IC rano nie poczeka) i ciekaw jestem dalszych uwag.

    > Firma świadcząca usługi ciągłe (monitoring, ochrona). W związku z tym
    > mam pytanie: Jakie są możliwości fakturowania innego niż miesięczne i
    > uniknięcia konieczności wystawiania i wysyłania tysięcy faktur do
    > klientów?

    Jeśli *umowa* będzie przewidywać "rozliczenie" raz na kwartał...

    > Nadmienię, że czasami w odniesieniu do niektórych klientów
    > występuje konieczność zafakturowania dodatkowych usług (nieuzasadnione
    > interwencje). Rozwiązanie kwartalne byłoby najbardziej do
    > zaakceptowania.
    >
    > Czy istnieje możliwość aby i firma świadcząca usługi i jej klienci
    > byli zadowoleni z nowego rozwiązania (prawo do zaliczenia w KUP i
    > odliczenie VAT na podstawie innych niż miesięcznie wystawianych
    > dokumentów,

    ...IMO tak...

    > ale z możliwością miesięcznego zaliczania do przychodów po
    > stronie dostawcy (niekoniecznie ;)) , miesięcznego zaliczania do
    > kosztów po stronie odbiorców)

    ...IMO nie.
    PDOOF wprost określa, że *wolno* rozliczać w okresach innych niż
    miesięczne. Ale IMO nie da się "ukwartalnić" VATu, jeśli umowa nie
    będzie przewidywała kwartalnego rozliczenia.
    Czyli albo kwartalnie wszystko, albo nic.

    > Myślałem o:
    > (a) wystawianiu dokumentów z widniejącymi na nich przyszłymi (za
    > miesiąc, za dwa, za trzy) datą sprzedaży i datą wystawienia dokumentu.

    A weź Ty i sobie KK i KKS poczytaj :>
    Chcesz poświadczać nieprawdę na dokumencie (w tym przypadku datę)?

    UWAGA: jeśli zechesz mnie zaskoczyć np. fakturami za wodę i podobne
    media, to sprawdź, że *tę* sprawę już wałkowaliśmy - sprawdziłem,
    bo sam otrzymuję f-ry "za wodę" (bez związku z DG) , i jak dostawca
    przeszedł na tryb "dwie zaliczki i kwartalne rozliczenie" to zajrzałem
    do ustawy. Ale nie idzie o podawanie "fałszywej" daty wystawienia,
    lecz przyszłych okresów rozliczeniowych.
    "Oni mogą". Ty też? :) (możliwe, trzeba zajrzeć!)

    > (b) Przejście na elektroniczne faktury. Nie wszyscy klienci posiadają
    > maile.

    Co do tego mają *maile*? :O
    Ja się obawiam, że myślisz o bezwartościowych danych do faktury.
    Znaczy mają taką samą "moc prawną", jak np. telefoniczne powiadomienie
    o należności. W zasadzie (jeśli umowa przewiduje), to korzystający
    powinien zapłacić - ale *dokument księgowy* to to *nie jest*.
    Przejrzyj archiwa grupy! (i interpretacja US/IS/wyroki WSA/NSA).

    "Faktura elektroniczna" wymaga posiadania certyfikatu i osprzętu
    do jego obsługi!

    > (c) Drukowanie dokumentu ze strony dostawcy. (W świetle ostatnich
    > orzeczeń faktura musi być wydrukowana u dostawcy, nawet jeśli nie jest
    > podpisana :)) i znowu nie wszyscy klienci będą zadowoleni)

    Ale "c" i "b" to to samo, jak mniemam.
    Chyba, że przy "b" myślisz jednak o certyfikatach - myślisz, że wszyscy
    klienci Ci podpiszą zgodę na wysyłanie "elektroniczne"? :)

    pzdr, Gotfryd
    (KPiR, VAT, bynajmniej nie doradca)


  • 3. Data: 2008-04-29 10:52:38
    Temat: Re: usługi ciągłe - sposób na tysiące odbiorców?
    Od: " 666" <u...@w...eu>

    Woda to nie towar, wody nie mozna sprzedać...
    JaC


    -----

    > UWAGA: jeśli zechesz mnie zaskoczyć np. fakturami za wodę i podobne media, to
    sprawdź, że *tę* sprawę już
    wałkowaliśmy - sprawdziłem, bo sam otrzymuję f-ry "za wodę", i jak dostawca przeszedł
    na tryb "dwie zaliczki i kwartalne
    rozliczenie" to zajrzałem do ustawy.


  • 4. Data: 2008-04-30 19:53:24
    Temat: Re: usługi ciągłe - sposób na tysiące odbiorców?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 29 Apr 2008, 666 wrote:

    > Woda to nie towar, wody nie mozna sprzedać...

    1. Pisz *pod* właściwym cytatem, bo sieczka się robi
    2. Mowa była o usługach (może by zajrzeć z rzadka do tematu? ;>)
    3. ile chcesz tej wody, żeby przekonać się że można ją sprzedać jako
    towar? Starczy bultelka 0,5 litra czy życzysz sobie wagon/cysternę? :D

    pzdr, Gotfryd

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1