Witam,

Czy istnieja jakies przeciwskazania, aby rzad wprowadzil poprawke do naszego
systemu podatkowego, tak aby:
- nabywca mogl wprowadzic fakture w koszty (obnizajac nalezny VAT i PIT)
dopiero po jej zaplacie sprzedawcy,
- sprzedawca odprowadzal VAT i PIT dopiero po uzyskaniu kwoty od nabywcy za
fakture.

Przeciez dla panstwa jest obojetne czy podatnicy rozliczac sie bede na
obecnych, czy tez na powyzszych zasadach, a jak, szczegolnie malym firmom,
ulatwi zycie, szczegolnie gdy duza firma nie spieszy sie do uiszczenia
naleznych kwot za fakture.

SJ

do góry

Użytkownik SJ napisał:
> Witam,
>
> Czy istnieja jakies przeciwskazania, aby rzad wprowadzil poprawke do naszego
> systemu podatkowego, tak aby:
> - nabywca mogl wprowadzic fakture w koszty (obnizajac nalezny VAT i PIT)
> dopiero po jej zaplacie sprzedawcy,

To juz można.
Przegooglaj archiwa zapytaniem "metoda kasowa".

> - sprzedawca odprowadzal VAT i PIT dopiero po uzyskaniu kwoty od nabywcy za
> fakture.
>
> Przeciez dla panstwa jest obojetne czy podatnicy rozliczac sie bede na
> obecnych, czy tez na powyzszych zasadach, a jak, szczegolnie malym firmom,
> ulatwi zycie, szczegolnie gdy duza firma nie spieszy sie do uiszczenia
> naleznych kwot za fakture.

Nie bierzesz pod uwage faktu że np. inwestycje finansowane z budżetu to
pieniądz podatkowy. A więc jak gmina nie zapłaci wykonawcy/dostawcy i
wykonawca nie zaplaci podatku to budżet jest do tyłu.
A tak gmina nie płaci, wykonawca płaci podatek a budżet liczy pieniązki
i zaciera raczki.

Poza ty... nie ma przeciwskazań do wprowadzia wielu dobrych,
sprawdzonych i prostych (akurat metoda kasowa do prostych nie należy -
podwaja biurokrację) rozwiązań. I co z tego? Ktos tam na górze sie tym
przejmuje?

Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl

do góry

> ...
> To juz można.
> Przegooglaj archiwa zapytaniem "metoda kasowa".
> ...
>
> Maddy
>

"W przypadku metody kasowej obowiązek podatkowy powstaje z dniem
uregulowania całości lub części należności, nie później niż 90 dnia od dnia
wydania towaru lub wykonania usługi."

Czyli metoda kasowa w przypadku nieuczciwego kontrahenta jest gowno warta -
90dni i i tak trzeba bedzie zaplacic - tylko ze troche pozniej niz obecnie.
No i druga uwaga "z dniem uregulowania czesci naleznosci" - i znow gowno.

Zlozylem wlasnie do sadu pozew przeciw gosciowi ktory wisi mi prawie 20tys,
dzwonie po 3 tygodniach i dowiedzialem sie ze dzwonie za szybko bo
powinienem najpierw 2 miesiace odczekac na jakas reakcje ze strony sadu.
Dopiero wtedy, jak nie bedzie z ich strony zadnej reakcji, mam zadzwonic i
spytac sie co jest grane.

SJ

do góry